Wyniki wyszukiwania
Fraza: tłuszcze Liczba wyników: 887Cześć!
Przeczytałam gdzieś, że po treningu nie powinno się spożywać tłuszczy, gdyż ograniczają one wchłanianie białka i WW. Czy to prawda i dlaczego?
pozdrawiam
Witam! Od początku roku jestem na redukcji, czyli już prawie 10 miesięcy. Jak zaczynałem moja waga wynosiła 116 kg przy 185 cm wzrostu. Aktualnie ważę 88kg. Pierwsze 2,3 miesiące wyglądały tak,że po prostu jadłem mniej i unikałem śmieciowego jedzenia typu chipsy,kebab, pizza itp. Od marca zacząłem liczyć kalorie i makro, trening na siłowni 4 razy w tygodniu. Od jakiegoś czasu waga opornie spada, więc zwiększyłem ilość cardio do 4-5 razy w tygodniu I kupiłem spalacz Cleanburexin. Czyli podsumowując obecnie wygląda to tak:
Trening: 4 razy w tygodniu siłownia ( poniedziałek klata+biceps, wtorek plecy+triceps, czwartek całe nogi, sobota brzuch, barki, przedramie) 4-5 razy cardio
dieta: 2400kcal białko 200g, węgle 250g tłuszcze:65g
suplementacja: BCAA, Cleanburexin, białko WPC 80
Planuje do końca roku pociągnąć redukcję a potem przejść na masę. Chcialbym wiedzieć jakie jest wasze zdanie czy popełniam jakies błedy, czy coś zmienić i jak powinna wyglądać końcówka redukcji. Co zrobić by na koniec ta waga jakoś spadała, oczywiście mam świadomość, że nie będzie to w takim tempie jak na poczatku redukcji :)
Cześć Michał , zwracam się do ciebie z pytaniem chodzi mi o tłuszcze mianowicie co się z nimi dzieje po ich spożyciu załóżmy ze zjem 200 g smalcu w jednym posiłku z tego co słyszałem nasz organizm jest w stanie przyswoić 15 g tłuszczu na godzinę reszta trafia do toalety czy to prawda? a może nie do końca.
Proszę ciebie o odpowiedz.
Czy tłuszcze w diecie spowalniają metabolizm ?
Czy zmniejszają one uczucie głodu i pomagają w nie podjadaniu pomiędzy posiłkami ?
Witam .
Moja zapotrzebowanie na redukcjii 2500kcal
Węglowodany 250g
białko 190 g
tłuszcze 80 g
I jak to teraz porozkładać na 5-6 posiłków ?
Mam straszny problem. Przez wakacje wpadło mi troszkę tłuszczu i postanowiłem od października zrobić redukcję.
Więc już redukuje 6 tyg. Tylko problem jest taki.
Zacząłem swoją dietę od 2700 kcal trzymałem tak przez 2 tyg i wpadło mi prawie kilogram tłuszczu i cm w talii, więc obciąłem kalorie do 2500 kcal przez kolejne 2 tyg wpadło 0,5cm w talii i pół kilo na wadze.
Odżywiałem się 100% czysto tzn . 200g Białka 300G węgli 75g tłuszczy. Kurczak + Jaja + twaróg + płatki owsiane + ryż/kasza + warzywa + oliwa - tak wyglądał prawie każdy dzień.
Dodam, że robię 4 ciężkie treningi siłowe oparte o same podstawowe, wielostawowe ćwiczenia, z krótkimi przerwami oraz raz w tyg pływam 45min.
Mam 186cm i 86kg wagi.
Po zmarnowanym miesiącu zrozumiałem,że chyba moje zapotrzebowanie kaloryczne jest w granicach 2500 kcal, więc obciąłem 300 kcal z węglowodanów. I przez ostatnie 2 tyg miałem taki makro 200g białko 150g węgle 80g tłuszcze.
Waga spadła 0,5kg (ale to pewnie woda), w talii nad pępkiem 0,5cm, a poza tym nigdzie ani minimetra.
Mega się zdenerwowałem. No bo 6 tyg redukcji a ja stoję w miejscu.
Cardio to tylko raz w tyg basen, nie chciałem dodawać cardio i wyciąć się na samym siłowym i na końcu dodać jakiś interwały ale jak widać odrazu wszystko się popieprzyło. W sumie nie wiem co robić, bo do zrzucenia z 8kg samego tłuszczu. Chciałem to zrealizować do końca roku, ale niestety się nie uda. Nie wiem co zmienić, żeby chociaż te 3-4kg poszło do końca roku.
Zwiększanie kalorii chyba nie ma sensu bo jak pisałem od 2500kcal + zaczynam tyć. Obcinać też znowu nie chcę bo 2100 kcal to dosyć mało, gdy przez wakacje jadłem codziennie koło 3000kcal niezdrowo.
Teorytycznie powinienem tracić 0,5kg tygodniowo, ale niestety to tak nie działa.
Proszę o pomoc