Witam chcialbym spytac czy przesadzam moze z nadmiarem kalorii w diecie waze 60kg wiek 22 172 wzrostu pracuje fizycznie od pon do piatku cwicze pon wtorek czwartek piatek rano opisze dzien treningowy
Po przebudzeniu z racji ze niemam czasu i lece na trening wypijam odzywke bialkowa ok30g bialka porcje plus weglowodany ok 60g porcje pije bcaa kreatyne lece na trening po treningu bialko bcaa kreatyna carbo lece do domu zjadam konkretnego omleta bialko 30g wegle 80g tluszcze 20g i zaczynam gotowac posilki przed praca na 16sta wcinam dziennie 450g miecha aktualnie bazuje glownie na wolowinie czyli 90g bialka z miesa dziennie czasem wciskam rybe odcinam wolowine ale i tak 90g bialka dziennie + 30 z omleta w dni nie treningowe wogole nie spozywam bialka w prochu ponoc po treningu mam dodatkowy posilek zjesc stad pakuje bialko i wegle po czy to nie za duzo ?

Podsumowujac
Dt : 30g bialka rano
30 po treningu
30 z jaj
90 z miesa
Az 180g bialka w treningowe a w nietreningowe 150g tluszczy pakuje ok 100g dziennie z masla orzechowego , oliwy i oleju ryzowego wegli ok 80 na posilek przy 5ciu posilkach ale w treningowe mam ten jeden wiecej posilek niby wiec przy szesciu ? Czy przesadzam ?

Witam jestem w okresie budowania masy miesniowej mam 22 lata 172 wzrostu waga 64 czyli o 4kg wiecej niz ostatnich pytaniach (yeah) cwicze od dlugiego czasu staram sie sam jakos rozpisywac diete i radzic Sobie martwie sie tylko jednym z racji ze przejadlem sie kurczakiem ktory gdy stanowil glowny produkt w mojej diecie nie dal mi doslownie nic ;) i bazuje glownie na wolowinie w 1szym posilku dostarczam bialka z jajek 4 jaja pozniej trening pozniej pije bialko po treningu w posilku potreningowym dostarczam bialka z ryby puszka tunczyka pozniej posilek w ktorym jest wolowina ok 125g pozniej pakuje w siebie serek taki angielski proteinowy 20g bialka nisma zawartosc cukru jem go sobie z chlebkiem ryzowym pozniej znow zjadam danie z wolowina i przed snem serek wiejski z jakas tam iloscia chlebka ryzowego jesli chodzi o zrodla wegli 1 dzien jem np 2 woreczki ryzu 2 woreczki kaszy i warzywa i owoce inny dzien makaron sam ok 400g plus warzywa owoce lub 200g makarony i 800g ziemniaczkow suplementacje bialkiem w prochu i weglami w prochu stosuje tylko w dni treningowe i tylko po treningu powiedzcie czy widzicie tu jakies bledy ? Moge dziennie wpychac w siebie np 400g makaronu albo ogolnie az tyle wegli i czy nie jest problemem ze jedynym miesem jakie jem jest wolowina i tunczyk ?

Witam,
Wzrost 175cm, waga 78kg, BF ok. 16%, staż; 1 rok
Pytanie mam odnośnie białka w mojej diecie, ale na początek jakieś dane: masówka w dzień priorytetowy (nogi) 150gB, 455gW, 80gT , w pozostałe trzy dni treningowe 150gB, 405gW, 80gW, w dni wolne 150gB, 355gW 80gT. Chodzi mi o to, że chciałbym zachować 1,5g białka na kg masy ciała ale przy tak duzej ilosci weglowodanow bardzo duża ilość białka pochodzi z roślin i tego zwierzęcego zjadam naprawde mało czy zrobić tak, że nie wliczać tego roślinnego i obciąć węgle żeby kaloryka sie zgadzała, czy tak mało jeść tego zwierzęcego a roślinne wliczać, jeszcze jest 3 opcja, żeby zjadać po prostu tego białka wiecej np. 180-200g i wliczać także te roślinne.

Witam. Aktualnie wchodzę na masę . W dni treningowe jem 2000-2100 kalori a w dni NT 1700. Ciężko mi jest jednak wyrobić z taką kalorycznością i stąd moje pytanie czy mogę jeść 2000 kalorii w treningowe i nietreningowe czy lepiej jednak zachować ten bilans że w treningowe więcej kalorii?

Cześć,

Nazywam się Przemek, lat 31, wzrost 175 cm, waga 71 kg, staż treningowy 3 lata. Jestem świeżo po rekompozycji i jestem bardzo zadowolony z rezultatów. Dwa tygodnie temu zacząłem okres masowy i rotację węglowodanami. Dni nie treningowe : B 170, W 150, T 120; dni treningowe : B 170, W 120, T 120. Po tych 2 tygodniach z takim makro zauważyłem, że waga zamiast iść do góry poleciał o 1-1,5 kg w dół. Co jaki okres czasu dokładać kcal? Chyba optymalnie będzie co 2 tygodnie, ale chcę sie upewnić. O ile kcal bezpiecznie zwiekszać zeby szlo powoli i w miarę beztluszczowo? I jak ma sie zmieniać rozkład makro?? Proszę o pomoc

Witam! Mam pytanie odnośnie diety dla kobiety, która ćwiczy od 2 mcy na siłowni 3 x w tyg (treningi siłowe na maszynach). Chciałabym delikatnie rozbudować masę mięśniową oraz spalić nadmiar tłuszczu, ale nie tak dużo, chcę zachować kształty, nie chcę być bardzo szczupła. Po prostu chciałabym mieć lepiej zarysowane ramiona, przedramiona, pupę, nogi, ale nie zależy mi na pięknej kobiecej rzeźbie. Czy kobiety także powinny mieć dietę na masę, nawet jeśli nie chcą bardzo rozbudowywać mięśni? Czy może jest tak, że stosując po prostu odpowiednią dietę, ale bez znaczącego zwiększania ilości białka, mięśnie delikatnie i tak się wybudują? Czy w dni nietreningowe należy spożywać taką samą ilość białka jak w te treningowe? Jak to jest z dietą dla kobiet, które chcą tylko delikatnie poprawić wygląd swojego ciała? Pozdrawiam serdecznie!