Witam mam 18 lat od roku ćwicze na siłowni jestem typowym ektomorfikiem, moja waga to 56 kg wzrost 171.
Mam problem z przybraniem masy , nie jestem w stanie zwiększyć zapotrzebowania kalori bo bardzo szybko sie najadam i jem ile jestem w stanie . Jem ile moge ale nie potrafie przytyć. Codziennie jem jajka pod każdą postacią, jem dużo ryżu, i kotletów schabowych. Tak więc myśle ze to nie byle co . ale waga stoi od długiego czasu. Mam zamiar kupić odżywke na mase lecz mój budżet to 150zł MAX . Do tej ceny moge kupić gainera ale czy to wystarczy ? wiem że białko było by lepsze ale białko kosztuje. Co byście zrobili w mojej sytuacji

Witam,
Mam 170 wzrostu, waga 57 kg. Ćwiczę od pół roku głównie z Chodakowską, Mel B, Fitness Blender i Jilian Michaels. Ćwiczę 6 dni w tygodniu po ok 1,5 godz, naprzemiennie jeden dzień cardio a w następny siłowy ( barki, plecy, ręce/ brzuch/ nogi, pośladki, łydki ) wykorzystując ciężarki 1 i 5 kg oraz sztangę 15 kg do martwego ciągu.
Jeden dzień jest dniem wolnym od treningu :)
Jem 4 -5 posiłków dziennie co daje mi ok 1800 kcal.
Moje przykładowe menu:
1.Na śniadanie płatki owsiane na maślance plus owoce lub 2 kromki razowca z 3 łyżkami masła orzechowego
TRENING OK 1,5 h
2.po lub w trakcie treningu ok 20 g odżywki białkowej na wodzie i kawa
3. Jem głównie owoce lub koktajl owocowy na maślance/ jogurcie
4. zupa z kaszą/ makaron razowy/ chleb razowy z serkiem wiejskim plus warzywa
5. na kolację wcinam warzywa plus jakiś nabiał/białko ewentualnie razowy chleb max 2 kromki z dodatkami( wędlina, warzywa typu; pomidor, ogórek, rzodkiewka, żadnego tłuszczu i węgli prostych)
Mam pytanie:
Czy przy takich treningach i odżywianiu mam szansę na zyskanie masy mięśniowej?
Chciałabym także w przyszłości wystartować w Fitnesie Sylwetkowym tylko nie wiem za co się zabrać, proszę o radę :)
Dziękuję ...
Dorota :)

Witam
Mam na imię Dawid lat 19, 187cm wzrostu,71kg wagi
Choruje na kłębuszkowe zapalenie nerek, i mam białkomocz z rzędu utraty w tej chwili 1g przez 24h, na początku maja było 0,36(a próg to 0,05-0,08)
Chciałbym przybrać na masie mięśniowej. Nie wiem ile muszę przyjmować białka żeby mi nie zaszkodziło ale wystarczająco dużo aby mięśnie mogły rosnąć. Czy w ogóle przy moim stanie zdrowia będzie możliwość budowania masy mięśniowej? I czy jakbym zaczął ćwiczyć, i nie dostarczał bym odpowiedniej ilości białka to mięśnie zaczeły by maleć zamiast rosnąć? Bardzo prosił bym o udzielenie mi w tej sprawie informacji .

Witam serdecznie,

ćwiczę na siłowni 5 razy w tygodniu i po każdym treningu biegam bądź jeżdżę na rowerze po 30-50 minut. Moja waga to 85kg przy 180 cm wzrostu. Jestem na redukcji 10 tydzień, jestem zadowolony z osiągniętych dotychczas efektów, natomiast mój progres zatrzymał się i stoję w miejscu. Początkowo zaczynałem redukcje przy następujących proporcjach: b: 2,2g w:3g t:1g, lecz co jakiś czas ucinałem kalorii i doszedłem do 2g węglowodanów na kilogram masy ciała, po pewnym czasie postanowiłem coś zmienić z tłuszczami i obciąłem je do 0,5g przy 2,7g weglowodanów i 2,2g białka. Moje pytanie jest następujące: jaka ilośc tłuszczy powinna zawierać się w diecie bo mam totalny mętlik w głowie ponieważ wiele osób piszę na forach, iż 1g jest w porządku, natomiast ja uważam, że chyba nie dlatego postanowiłem skorzystać z rady trenera bo już naprawdę nie wiem, tym bardziej, że progres stanął. Jestem lekko wyrzeźbiony a najbardziej zależy mi na mięśniach brzucha, są słabo widocznie i nie wiem czy to jest kwestia diety czy treningu ponieważ deficyt kaloryczny to 500-600kcal, brzuch ćwiczę również 5 razy w tygodniu po 20 serii po 40-50 powtórzeń mój obwód w pasie to 80cm przy 110 cm obwodzie w klatce, ale mimo to mięsnie te są słabo widoczne, może popełniam jakiś błąd w treningu, a nie tak jak przypuszczam, iż jest to wina tłuszczy w diecie? Bardzo proszę o radę, Pozdrawiam!

Witam serdecznie,

ćwiczę na siłowni 5 razy w tygodniu i po każdym treningu biegam bądź jeżdżę na rowerze po 30-50 minut. Moja waga to 85kg przy 180 cm wzrostu. Jestem na redukcji 10 tydzień, jestem zadowolony z osiągniętych dotychczas efektów, natomiast mój progres zatrzymał się i stoję w miejscu. Początkowo zaczynałem redukcje przy następujących proporcjach: b: 2,2g w:3g t:1g, lecz co jakiś czas ucinałem kalorii i doszedłem do 2g węglowodanów na kilogram masy ciała, po pewnym czasie postanowiłem coś zmienić z tłuszczami i obciąłem je do 0,5g przy 2,7g weglowodanów i 2,2g białka. Moje pytanie jest następujące: jaka ilośc tłuszczy powinna zawierać się w diecie bo mam totalny mętlik w głowie ponieważ wiele osób piszę na forach, iż 1g jest w porządku, natomiast ja uważam, że chyba nie dlatego postanowiłem skorzystać z rady trenera bo już naprawdę nie wiem, tym bardziej, że progres stanął. Jestem lekko wyrzeźbiony a najbardziej zależy mi na mięśniach brzucha, są słabo widocznie i nie wiem czy to jest kwestia diety czy treningu ponieważ deficyt kaloryczny to 500-600kcal, brzuch ćwiczę również 5 razy w tygodniu po 20 serii po 40-50 powtórzeń mój obwód w pasie to 80cm przy 110 cm obwodzie w klatce, ale mimo to mięsnie te są słabo widoczne, może popełniam jakiś błąd w treningu, a nie tak jak przypuszczam, iż jest to wina tłuszczy w diecie? Bardzo proszę o radę, Pozdrawiam!

Mam pytanie odnośnie sposobu jej układania, tzn czy mogę zrobić tak, że obliczam dobowe zapotrzebowanie kaloryczne, z tego wyliczam ile kcal ( bądź gram ) węgli dobowo potrzebuje, następnie mnoże przez 7 ( dni tygodnia ) i to by było moje tygodniowe zapotrzebowanie na węgle. Teraz zrobiłbym 2 dni dużo węgli, 2 dni średnio węgli i 3 dni mało/zero węgli i podzielić to np w sposób że w 2 dni z dużą ilością węgli zjem 50% tygodniowego zapotrzebowania, 2 dni ze średnią zjem 30% tygodniowego zapotrzebowania , a w 3 dni z małą/zerową ilością 20%. Zależy mi głównie na robieniu suchej masy, ktoś stosował coś podobnego, jakieś uwagi odnośnie planu?