Wyniki wyszukiwania
Fraza: pracy Liczba wyników: 690witam
Od okolo roku uczeszczam na silownie, biegam itp... treningi nie sa systematyczne ze wzgledu na moja prace( zolnierz) lecz staram sie w wolnej chwili biegac lub cwiczyc srednio 4x w tygodniu uda mi sie cos powazniejszego porobic... lecz mam problem z dieta.. waga stoi w miejscu a brzuch jak byl zalany tak jest dalej... mam 24 lata 180cm wzrostu 86kg wagi.. Współczynnik BMR 1987.58 2500 kalorii dziennie 190 bialko 90 tluszcz 350 wegli. Moze macie jakis pomysl jak sie zywic w pracy gdzie jestesmy praktycznie caly dzien w lesie itp... Rano przed wyjsciem jem np.omlek karmowskiego. lecz co pozniej?? pracuje do 16-18 gdy nie ma zajec nocnych odrazu po pracy ide na silownie ze wzgledu ze jest krotko otwarta POMOCY !!!
Czy podczas diety redukcyjnej na niewielkim bilansie ujemnym 300 kcal, podczas zbliżającego się bardzo dużego stresu i wysiłku umysłowego można dietą podbudować i złagodzić stres ?
Podczas redukcji występuje stres dla organizmu związany z ubytkiem energetycznym. Jednak do pracy umysłowej również należy utrzymać pewną liczbą składników niezbędnych do sprawnego myślenia. Dodatkowy stres związany z np. egzaminami pogłębia ogólny stres organizmu a ujemny bilans energetyczny dodatkowo działa niekorzystnie na pracę umysłu.
Czy w takim przypadku silnego stresu trwającego około tygodnia, należy wesprzeć organizm dodatkową pulą energetyczną. Jakie elementy wspierają prace umysłu i powoduje minimalizowanie stresu i dzięki temu jasną pracę umysłu.
Witam.Mam na imię Tomek ,mam 24 lata.
Wzrost 180cm
Waga 140kg
Obwód w pasie 140 cm
Cel:Schudnąć
Zacznę od tego że choruję na tarczycę-niedoczynność.Biorę leki od około 2 lat.
Miałem diety rozpisane przez lekarzy ale nie były one dostosowane pod mój system życiowy(praca)
Nie jem dużo. Przede wszystkim nie jadam śniadań,zwyczajnie brak apetytu z rana,brak czasu.
Zazwyczaj jem jeden mega posiłek dziennie,niekoniecznie kebab czy pizza,dość często są to zwykłe,domowe obiady.
Pracuje na zmiany 6,14 i 22 w każdym tyg inaczej. Praca fizyczna,ale nie też nie jakaś zbytnio ciężka.
Jak mam na 6:00 to pierwszy posiłek jem o 15-obiad ,potem około 19-20 kolacja.Czasem fastfood ale też
nie jakoś zbytnio cięzkp,czasem zwykłe kanapki a czasem kiełbasa smażona.Następny posiłek to dopiero
obiad następnego dnia.Jak zaczynam od 14 to rano o 10 zjem jakieś śniadanie,zwykle kanapki,potem o 23
bomba kaloryczna fastfood lub obfity obiad.Praca od 22 to rano po pracy około 6 zwykle jakaś kanapka czy
bułka słodka ,14 obiad i 20 przed pracą kolacja-kanapki parówki fastfood.
Chciałbym dietę dostosowaną do mojej pracy.Może być restrykcyjna ,nie mam problemu z "niejedzeniem".
Słodycze,chipsy piwo jestem jak najbardziej wstanie wyeliminować(również nie jadam tego w ogromach)
Co do sportu.
Otyły byłem całe życie(brat,mama,dziadek ,babcia też) ,pomimo iż wcześniej regularnie grałem w piłkę.Teraz
aktualnie zdarza mi się dość często grać w tenisa ziemnego ale w lecie.W porze zimowe zastanawiam się
nad zaczęciem squasha.Do innych sportów nie mam możliwości.
Siłownia ? 6-8 lat temu ćwiczyłęm, gdzieś po piwnicach ,ale regularnie -bez efektów.
Ogólnie najpierw przez miesiąc chciałbym zacząć dietć,zobaczyć jak to jest.Jak zachowuje się mój organizm.
Potem dołożyć siłownie.Raczej będzie to siłownia profesjonalna ale nie wykluczam ćwiczenia i zakupu
ławeczki itp itd.
Nie daje sobie żadnych celów czy terminów.Jestem zdeterminowany ,nie napalony.Mam chęć,motywacje.
Pomoże ktoś ?
Witam.Mam na imię Tomek ,mam 24 lata.
Wzrost 180cm
Waga 140kg
Obwód w pasie 140 cm
Cel:Schudnąć
Zacznę od tego że choruję na tarczycę-niedoczynność.Biorę leki od około 2 lat.
Miałem diety rozpisane przez lekarzy ale nie były one dostosowane pod mój system życiowy(praca)
Nie jem dużo. Przede wszystkim nie jadam śniadań,zwyczajnie brak apetytu z rana,brak czasu.
Zazwyczaj jem jeden mega posiłek dziennie,niekoniecznie kebab czy pizza,dość często są to zwykłe,domowe obiady.
Pracuje na zmiany 6,14 i 22 w każdym tyg inaczej. Praca fizyczna,ale nie też nie jakaś zbytnio ciężka.
Jak mam na 6:00 to pierwszy posiłek jem o 15-obiad ,potem około 19-20 kolacja.Czasem fastfood ale też
nie jakoś zbytnio cięzkp,czasem zwykłe kanapki a czasem kiełbasa smażona.Następny posiłek to dopiero
obiad następnego dnia.Jak zaczynam od 14 to rano o 10 zjem jakieś śniadanie,zwykle kanapki,potem o 23
bomba kaloryczna fastfood lub obfity obiad.Praca od 22 to rano po pracy około 6 zwykle jakaś kanapka czy
bułka słodka ,14 obiad i 20 przed pracą kolacja-kanapki parówki fastfood.
Chciałbym dietę dostosowaną do mojej pracy.Może być restrykcyjna ,nie mam problemu z "niejedzeniem".
Słodycze,chipsy piwo jestem jak najbardziej wstanie wyeliminować(również nie jadam tego w ogromach)
Co do sportu.
Otyły byłem całe życie(brat,mama,dziadek ,babcia też) ,pomimo iż wcześniej regularnie grałem w piłkę.Teraz
aktualnie zdarza mi się dość często grać w tenisa ziemnego ale w lecie.W porze zimowe zastanawiam się
nad zaczęciem squasha.Do innych sportów nie mam możliwości.
Siłownia ? 6-8 lat temu ćwiczyłęm, gdzieś po piwnicach ,ale regularnie -bez efektów.
Ogólnie najpierw przez miesiąc chciałbym zacząć dietć,zobaczyć jak to jest.Jak zachowuje się mój organizm.
Potem dołożyć siłownie.Raczej będzie to siłownia profesjonalna ale nie wykluczam ćwiczenia i zakupu
ławeczki itp itd.
Nie daje sobie żadnych celów czy terminów.Jestem zdeterminowany ,nie napalony.Mam chęć,motywacje.
Cześć, Iza 59kg, 158 cm wzrostu. Od marca tego roku postanowiłam zmienić siebie i schudnąć kilka kilogramów. Mając kiedyś do czynienia z bieganiem, lekkim fintesem ale nie z dietą postanowiłąm udać się po poradę do dietetyka. Oczywiście najpier w zaczęłam się ruszać siłownia, fitness, taniec, rower do pracy było tego sporo. Na przełomie marca- maja ilość godzin (zliczając wszystko) dochodziła nawet do 13 tygodniowo. W tym czasie dietetyk ustawił mi dietę 1500 kcl, na początku ta ilośc była ok schudłam bardzo powoli i niewiele bo 1 kg ale się udało. Później waga stanęła w miejscu a ja chodziłam trochę głodna. Denerwując się że nie chudnę, dietetyk postanowił obciąć dawkę kaloryczną do 1200 kcl. Wtedy to brakowało mi sił na ćwiczenia i miałam ataki głodu i niestety to się kończyło podjadaniem. Zredukowałam ilość ćwiczeń a nawet udałam się do trenera. Treningi jakie miałam były siłowe, rozrosły mi się uda, mięsnie na brzuchu i całym ciele były wyczuwalne ale nie widoczne, przez tłuszcz który pokrywał całe moje ciało, w zaasadzie nadal pokrywa. W związku z tym, że waga stała w miejscu, przeszłam za namową dietetyka na dietę low carb. Podobno ta dieta działa na wiele osób, niestety nie na mnie przytyłam 2 kg, nie miałam siły na ćwiczenia, nawet pilates był wyczerpujący, a w pracy ‘siedziałam pod biurkiem’ ze zmęczenia. Zdenerwowana, z brakiem motywacji i chęci, znów wizyta u dietetyka. Ustaliłyśmy zwiększenie dawki kalorycznej do 1800 kcl. Miało być powoli, żeby nie zalać się tłuszczem, niestety i tak to nastąpiło więc jest spadek wszystkiego. Ze względów finansowych musiałam zrezygnować z ćwiczeń z trenere( I tak rezultaty były średnie)Pogubiłam się w tym wszystkim. Od kwietnia nie miałam też miesiączki. Robiłam badania, czekam na kolejne wyniki hormonalne ponieważ poza tymi wszystko jest ok. A schudnąć jak nie mogłam, tak nie mogę. Prosze o pomoc, czy dieta 1800kcl jest ok, czy może jest za duża, treningi jakie chcę i mogę wykonywać bo czuję się najlepiej po nich to tabata 3-4 razy w tygodniu. Chcę już teraz zrzucić kilogramy spalić tłuszcz a nawet w tym momencie mięśnie, po to by mieć szczupłe ciało niepokryte tkanką tłuszczową, lub w małym stopniu. Mięśnie które są żeby nie tylko były wyczuwalne ale i widoczne. Mogę opisać przykładowy dzień lub rozpisanie dawki kalorycznej i stosunek węgli do białek, mogę rozpisać po kolei ćwiczenia jakie robię w seriach. Proszę o pomoc! DZięki
Witam,
Ostatnimi czasy zauwazam, ze odkad zbilansowalem diete 50%w/30%b/20%t i zjadam ok.2100kcal dziennie przy masie 70kg, wzrost 175, wiek 28lat ,endomorfik, waga delikatnie wzrasta zamiast spadac. 2100kcal to z tego co wyliczylem deficyt dla mojego organizmu i teoretycznie waga i centymetry powinny leciec - lecz sie tak nie dzieje. Czy powininenm w takim wypadku ograniczyc ilosc wegli w trakcie dnia kiedy siedze przed komputerem w pracy przez ok8-10h? A moze zmniejszyc kalorycznosc posilkow w trakcie dnia pracy, a zwiekszyc w posilku przed i po treningu? Zauwazylem ze kilka lat temu gdy w pracy jadlem tylko salatki z kurczakiem badz serem centymetry w pasie powoli, ale sie zmniejszaly - tracilem oponke:)
Obecnie jem w pracy pierwszy posilek: ryz badz ziemniaki z piersia kurczaka lub indyka i z odrobina oliwy z oliwek (posilek - ok. 50%w/30%b/20%t) i drugi posilek to jablko lub banan.
W ciagu dnia 5 posilkow dziennie w miare rownych odstepach czas.
z gory dziekuje za podpowiedzi