Wyniki wyszukiwania
Fraza: organizm Liczba wyników: 831jestem od dluzszego czasu na redukcji i mam jeszcze kilka kg tkanki tluszczowej (3-4) do zgubienia (waga 58kg przy 170 cm wzrostu), ale ze względu na to ze redukcja trwa już dość dlugo nie widzę żadnych efektów. słyszałam takim balansie kaloriami ktory polega na tym ze jednego dnia jemy tyle ile wynosi nasze zapotrzebowanie a drugiego troche mniej (na tyle zeby organizm to odczul). czy to jest dobry sposób na oporna tkankę tluszczową? no zrobic takie 2-3 dni w tygodniu (nietreningowe) z obniżona kalorycznością.
Witam :)
Mam problem z doborem diety, powróciłem na siłownie po sześciu miesiącach przerwy, mam 188cm wzrostu i 88kg wagi. Ta sześciomiesięczna przerwa spowodowała że mam dużo tłuszczu szczególnie na brzuchu i cyckach. Nie wiem jaką dobrać diete ponieważ jednak chciałbym zredukować ten tłuszcz aby potem dojść do wagi przynajmniej 95kg. Moje pytanie brzmi czy najpierw zastosować diete na mase a potem redukcje czy najpierw redukcje a następnie na mase? Przy okazji chciałem zapytać jaki wpływ na organizm mają odżywki które pomagają pozbyć się tłuszczu?
Z góry dziekuje za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Witam.Mam na imię Tomek ,mam 24 lata.
Wzrost 180cm
Waga 140kg
Obwód w pasie 140 cm
Cel:Schudnąć
Zacznę od tego że choruję na tarczycę-niedoczynność.Biorę leki od około 2 lat.
Miałem diety rozpisane przez lekarzy ale nie były one dostosowane pod mój system życiowy(praca)
Nie jem dużo. Przede wszystkim nie jadam śniadań,zwyczajnie brak apetytu z rana,brak czasu.
Zazwyczaj jem jeden mega posiłek dziennie,niekoniecznie kebab czy pizza,dość często są to zwykłe,domowe obiady.
Pracuje na zmiany 6,14 i 22 w każdym tyg inaczej. Praca fizyczna,ale nie też nie jakaś zbytnio ciężka.
Jak mam na 6:00 to pierwszy posiłek jem o 15-obiad ,potem około 19-20 kolacja.Czasem fastfood ale też
nie jakoś zbytnio cięzkp,czasem zwykłe kanapki a czasem kiełbasa smażona.Następny posiłek to dopiero
obiad następnego dnia.Jak zaczynam od 14 to rano o 10 zjem jakieś śniadanie,zwykle kanapki,potem o 23
bomba kaloryczna fastfood lub obfity obiad.Praca od 22 to rano po pracy około 6 zwykle jakaś kanapka czy
bułka słodka ,14 obiad i 20 przed pracą kolacja-kanapki parówki fastfood.
Chciałbym dietę dostosowaną do mojej pracy.Może być restrykcyjna ,nie mam problemu z "niejedzeniem".
Słodycze,chipsy piwo jestem jak najbardziej wstanie wyeliminować(również nie jadam tego w ogromach)
Co do sportu.
Otyły byłem całe życie(brat,mama,dziadek ,babcia też) ,pomimo iż wcześniej regularnie grałem w piłkę.Teraz
aktualnie zdarza mi się dość często grać w tenisa ziemnego ale w lecie.W porze zimowe zastanawiam się
nad zaczęciem squasha.Do innych sportów nie mam możliwości.
Siłownia ? 6-8 lat temu ćwiczyłęm, gdzieś po piwnicach ,ale regularnie -bez efektów.
Ogólnie najpierw przez miesiąc chciałbym zacząć dietć,zobaczyć jak to jest.Jak zachowuje się mój organizm.
Potem dołożyć siłownie.Raczej będzie to siłownia profesjonalna ale nie wykluczam ćwiczenia i zakupu
ławeczki itp itd.
Nie daje sobie żadnych celów czy terminów.Jestem zdeterminowany ,nie napalony.Mam chęć,motywacje.
Pomoże ktoś ?
Witam.Mam na imię Tomek ,mam 24 lata.
Wzrost 180cm
Waga 140kg
Obwód w pasie 140 cm
Cel:Schudnąć
Zacznę od tego że choruję na tarczycę-niedoczynność.Biorę leki od około 2 lat.
Miałem diety rozpisane przez lekarzy ale nie były one dostosowane pod mój system życiowy(praca)
Nie jem dużo. Przede wszystkim nie jadam śniadań,zwyczajnie brak apetytu z rana,brak czasu.
Zazwyczaj jem jeden mega posiłek dziennie,niekoniecznie kebab czy pizza,dość często są to zwykłe,domowe obiady.
Pracuje na zmiany 6,14 i 22 w każdym tyg inaczej. Praca fizyczna,ale nie też nie jakaś zbytnio ciężka.
Jak mam na 6:00 to pierwszy posiłek jem o 15-obiad ,potem około 19-20 kolacja.Czasem fastfood ale też
nie jakoś zbytnio cięzkp,czasem zwykłe kanapki a czasem kiełbasa smażona.Następny posiłek to dopiero
obiad następnego dnia.Jak zaczynam od 14 to rano o 10 zjem jakieś śniadanie,zwykle kanapki,potem o 23
bomba kaloryczna fastfood lub obfity obiad.Praca od 22 to rano po pracy około 6 zwykle jakaś kanapka czy
bułka słodka ,14 obiad i 20 przed pracą kolacja-kanapki parówki fastfood.
Chciałbym dietę dostosowaną do mojej pracy.Może być restrykcyjna ,nie mam problemu z "niejedzeniem".
Słodycze,chipsy piwo jestem jak najbardziej wstanie wyeliminować(również nie jadam tego w ogromach)
Co do sportu.
Otyły byłem całe życie(brat,mama,dziadek ,babcia też) ,pomimo iż wcześniej regularnie grałem w piłkę.Teraz
aktualnie zdarza mi się dość często grać w tenisa ziemnego ale w lecie.W porze zimowe zastanawiam się
nad zaczęciem squasha.Do innych sportów nie mam możliwości.
Siłownia ? 6-8 lat temu ćwiczyłęm, gdzieś po piwnicach ,ale regularnie -bez efektów.
Ogólnie najpierw przez miesiąc chciałbym zacząć dietć,zobaczyć jak to jest.Jak zachowuje się mój organizm.
Potem dołożyć siłownie.Raczej będzie to siłownia profesjonalna ale nie wykluczam ćwiczenia i zakupu
ławeczki itp itd.
Nie daje sobie żadnych celów czy terminów.Jestem zdeterminowany ,nie napalony.Mam chęć,motywacje.
witam. staram sie zrzucić troche kilogramów. planuje zakup dwuch suplementów i mam pytanie czy można w tym samym czsie zażywać obydwa i czy nie bedzie to miało negatywnego wpływu na mój organizm. suplementy te to:CLENBUREXIN - 90 cap oraz ANABOLIC BCAA SYSTEM - 150 cap.
nie chodzę na siłownie bo poprostu nie mam na to czasu. ćwiczę w domu. moje ćwiczenia opisałem w jednym z postów na tym forum. staram się również trzymać dietę.
Co sądzicie o tym wyborze? A może ktoś może polecić coś leprzego. ważna też jest kasa?
Witam
W internecie i prasie specjalistycznej znalazłem wiele wzajemnie się wykluczających informacji o wpływie jaj kurzych na organizm. Stąd moje pytanie co sądzisz o jajkach i czy spożywanie ich w ilości ok 40 tygodniowo może saszkodzić czy nie. Ważę ok 74 przy 181 cm wzrostu i mam 19 lat. 3 razy w tygodniu trenuję pływanie oraz 3 razy w tygodniu robię trening FBW. Jajka traktuję jako żródło białka (drugie po filecie z kurczaka) oraz źródło zrowych tłuszczy (dzienne sporzycie tłuszczu 50 g).
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Łukasz.