Mam mały problem z moją sylwetka....więc mam 18 lat mam 168cm i waże 59,5kg. Od 6 miesiecy ćwiczeń i prowadzę dobry styl odżywiania się moja waga nic się nie zmieniła pomimo że ćwicze 3 razy w tygodniu po półtora godziny na siłowni głównie cardio i ćwiczenia siłowe +
3 razy w tygodniu ćwiczenia w domu. Moje ciąło jak i wygładało tak i wygląda nie było jakiejś większej różnicy a więc postanowiłam przejść na diete dukana obecnie znajduje sie w 2 etapie diety jednak efekty wciąż nie są takie na jakie licze przy takej pracy. Nie długo będą wakacje więc za równo jak i ja wiele innych kobiet dążą do idealnej sylwetki która jest kwestią czasu o czym wiem ;) ale mój problem składa się głuwnie do mojego brzucha jak i do boczków nie wiem już co mam z tym zrobić. Wykonuje wiele ćwiczeń żeby się go pozbyć ale on dalej stoi w miejscu. Wieć już nie wiem czy mam złe treningi, zła diete czy po prostu musze poczekać dłużej

Witam
Jestem 30 letnią mama dwoch córek
I mój problem się nasówa sam
Brzuch
nadmiar skóry
Cwiczyłam z Chodakowską szło dobrze do czasu aż stawy kolanowe mi siadły
Teraz wróciłam do pilatesu i Mel B na brzuch
Ale nadmiar skóry jest nadal
Jeżeli chodzi o diete to mam zespół jelita drażliwego i nie mogę jeść ciężko ani wzdymająco a słodkości to od czasu do czasu własny wypiek
mam 172 wzrostu waga 64 i nie drgnie a brzuch jaki i pośladki wymagają jeszcze pracy czy możecie mi pomóc, bo tęknie za dawną Madzia i chciałabym szybko się z nią spotkać. Pozdrawiam was

Witam serdecznie :)
od dłuższego czasu zastanawiam się czy taka forma treningu na redukcji ma sens? Planuje ćwiczyć 5 razy w tygodniu, w tym rano 30-45min cardio (bieganie lub orbitrek) i ok 18 lub 21 (w zależnosci od pracy) trening siłowy. Dodam, że mam 22 lata, 165cm. wzrostu, 57kg wagi i ok 23% tkanki tłuszczowej. Dietę mam ułożoną przez dietetyka, więc myślę, że mogę jej zaufać :)
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
P.

Ujmując ten temat najbardziej konkretnie jak się da - ćwiczę regularnie od kwietnia 2013r. Początkowo skupiłam się na bieganiu, później trochę je porzuciłam dla siłowni. Miałam naprawdę dobrą kondycję i żeby osiągać postępy w kształtowaniu sylwetki musiałam wciąż podnosić sobie poprzeczkę. Najwięcej i najbardziej regularnie ćwiczyłam w wakacje 2013r., wtedy też narzuciłam sobie dietę - 1200kcal, drastyczną o tyle, że na treningu spalałam około 500/600 kcal. Wiadomo - nie wytrzymałam na takiej diecie zbyt długo. Od października ćwiczyłam 3 razy w tygodniu (skupiłam się na siłowni) i jadłam około 1400/1500 kcal. Oczywiście zaczęłam nabierać tłuszczyku tu i ówdzie. W przeciwieństwie do wakacji 2013r. w te, które właśnie dobiegły końca, ćwiczyłam raz czy dwa razy w tygodniu i niekoniecznie zwracałam uwagę na to co jem. Średnio 3 razy w tygodniu, kiedy byłam w pracy, jadłam około 1000 kcal. W inne dni około 1800 kcal. Teraz próbuję nadrobić zaległości. Wiem, że powrót do formy zajmie mi trochę czasu, a zrzucenie balastu, który zafundowałam sobie przez ostatnie kilka miesięcy potrwa zapewne jeszcze dużej niż jego nabywanie.
Tutaj rodzi się moje pytanie: jak mądrze wrócić do formy?
Nie chcę przesadzić na początek tzn. ustawić sobie za wysoko poprzeczki, bo wiem, że czasu na aktywność fizyczną nie będzie przybywać z dnia na dzień. Pomyślałam, że dobrze byłoby na początek trenować 3 razy w tygodniu po ok. 1h. Nie chcę przesadzać z cardio, choć wiem, że obok diety, to najlepsze ćwiczenia dla utraty tłuszczu. Wiem jednak, że nie będę mogła pozwolić sobie np. na godzinę treningu siłowego i dodatkowe 45 minut na bieżni.
Jak uważacie, jakie jest sensowne minimum ćwiczeń dla osoby, która wcześniej ćwiczyła regularnie, a więc nie jest nowicjuszem i organizm jest przyzwyczajony do większego czy mniejszego wysiłku fizycznego, tak, żeby zostawić sobie margines swobody dla zwiększenia wysiłku w przyszłości i tym samym osiągania postępów w kształtowaniu sylwetki?

Jestem pewna, że nie jest to problem odosobniony, stąd liczę na wskazówki :)

Witam, ile powinienem ćwiczyć aby utrzymać zdrową kondycje fizyczną, nie przytyć i dobrze się czuć?
Jem zdrowo (jaja, mięso z kury, makarony, ciemne pieczywo, warzywa)
Schudłem 70kg w ciągu 2 lat i chcę teraz po prostu utrzymać wagę i nie przejmować się zbytnio ćwiczeniami(żeby były moim obowiązkiem). Jednak teraz odczuwam rygor i po pracy wykonuje orbitrek na siłę, wydaje mi się to niepotrzebne, gdyż nie jem dużo, jednak nie mogę się przełamać aby go nie kręcić... Pomożesz mi rozłożyć ćwiczenia w tygodniu, aby nie martwić się przytyciem? Z góry dzięki
Możliwośći:
-Orbitrek
-Ćwiczenia domatora
-Expander

Jadam 6 x w tygodniu po 1500kcal i raz do 3500kcal(dobijam jabłkami) Robię ten jeden dzień jako odstępstwo od monotonii.
Wzrost 176cm
Waga 60kg

Witam,

Do swojego programu treningowego dorzucam trening metaboliczny, wcześniej robiłem kompleks sztangowy ( ruska siła ) głównie w celu poprawienia dynamiki w dwuboju.

Chciałbym teraz rozpocząć tabatę na odważnikach kulowych tu z nastawieniem na poprawę pracy w beztlenie. Niestety na siłowni nie mam możłiwośći sprżętowych by utworzyć osiem interesujących mnie "stacji". I tu moje pytanie:

Czy mogę robić tabatę na jednym ćwiczeniu ???

Robiłbym tak że pierwszy cały obwód to np rwanie odważnika, drugi przysiad i tak dalej, czyli 8 razy to samo ćwiczenie w następnym inne i tak do 5 obwodów