Wyniki wyszukiwania
Fraza: kalorie Liczba wyników: 680Witam !
3 miesiące temu ważyłem 98kg (183cm wzrostu ok. 16 lat). Zacząłem redukować od 2,7tyś kcal, zbiłem wagę w 3 miesiące do 90kg, obecnie utrzymuje makro - 150g białko, 250g węglowodany, 45g tłuszcze (2000kcal.) i waga stanęła przy tych 90kg, ani w górę ani w dół. Jestem Endo, Tkanka tłuszczowa ok 18-20% (na podstawie obrazków z przykładowym wyglądem przy danym % BF ). Mój cel i marzenie to zbic wagę jeszcze o ok 10-15kg (jestem gotowy ostro obciąć kalorie lub cokolwiek) potem zeby nie przywrócic tłuszczu starałbym sie robić ''masę'' ostro zbilansowaną dietą i treningami pod okiem trenera. POMOCY !!! :D
Witam. Mam problem, najprawdopodobniej mam anoreksje... Ostatnio jest trochę lepiej, jeszcze 2 tygodnie temu ćwiczyłem jak szalony(mimo braku sił), aż 6x w tygodniu kręciłem cardio 30min w tym 2x po 60min, jadałem po 1300kcal dziennie i raz pozwalałem sobię na 3500kcal. Obecnie dochodzę do wniosku że nie warto jest tyle ćwiczyć gdyż nie jem dużo, postanowiłem narazie ćwiczyć 3-4x w tygodniu po 30min cardio, jednak moję się zwiększyć kaloryczność diety, nie jem niezdrowo, wręcz przciwnie, jadam ciemne pieczywo, dużo marchewek oraz innych warzyw, rozsądne ilości owoców, chudy twaróg, chude mięso(rzadko, ale staram się zwiększać jego porcje). Waże 56kg przy wzroście 176cm, zdaję sobię sprawę że to bardzo mało i nie chcę tego dalej ciągnąć. Czy gdybyście byli na moim miejscu (wiem że byście do tego nie dopuścili, ale proszę się na chwilke postawić) zwracalibyście uwagę czy obecnie przytyję w tłuszcz czy w mięsień? Chodzi mi o to że jestem bardzo wycieńczony i nie mam siły podnosić ciężarów, ćwiczę 2x w tygodniu trening domatora, kupiłem sobie ostatnio expander, ściągnąłem plan treningowy obejmujący oprócz expandera ( pompki 4 rodzaje, przysiady i różne takie), staram się trening domatora wykonywać bardzo dokładnie, aby czuć pracę mięśni, nie robię go na odpierdziel.
Moja tragiczna styuacja zaczęła się 3 lata temu, wpadłem ze skrajnośći w skarajność. Kiedyś ważyłem aż 130kg, od dzieciństwa miałem tendencje do tycia, fakt, gdy chodziłem do podstawówki i gimnazjum jadałem baardzo dużo, i niezdrowo, chipsy, pączki, schabowe, mararony polane keczupem, jaja na oleju, piłem 3litry ZWYKŁEJ koli dziennie + słodkie energetyki.
Pewnego dnia wszystko się zmieniło, zacząłem biegać i przestałem pić słodkie napoje, z czasem zacząłem liczyć kalorie, jadłem coraz mniej bo wiadomo "im mniej tym lepiej". Z wagi 130kg doszedłem do 56kg...
Myślę że jestem na najlepszej drodzę aby ustabilizować moją dietę na bardziej zdrową, problem w tym że przekonałem się do produktów po których nie przytyję (psychika..) jeśli zjem na przykład bułkę, czy też coś innego czego dawno nie jadłem, mam wyrzuty sumienia i z trudem się powstrzymuje aby nie ćwiczyć "bo to zjadłem" mimo odpowiedniego bilansu kalorycznego.
Jeśli ktoś wytrwał do tego momentu, chciałbym przypomnieć moje pytanie, czy patrzelibyście będąc na moim miejscu czy przytyję w tłuszczu? Wiadomo, nie mam zamiaru się obżerać, moim zamiarem jest stopniowe dokładanie 100-200kcal tygodniowo aż do odpowiedniej ilości kalorii, aby się też nie przejmować zbytnio ćwiczeniami, powiedzmy 30min cardio w tygodniu dla zdrowego samopoczucia.
Moje drugie pytanie, jaka kaloryczność dla mnie będzie odpowiednia (do jakiej powinienem dojść), gdybym chciał ćwiczył 3x w tygodniu 30min cardio dla zdrowego samopoczucia?
Z góry dziękuje
Witam zwracam się o poradę jak dobrze dobrać/ ułożyć kalorie na dzień w mojej diecie.
Mam 21 lat 82 kg wagi, 184 cm wzrostu. Właśnie jestem w czasie redukcji tkanki tłuszczowej (aczkolwiek chciał bym iść w tym kierunku). Moja praca to ciągłe chodzenie przez 10 h ponieważ jestem kelnerem. Oprócz tego 3 x w tyg trening siłowy (pn, sr, pt) i 3 x cardio (wt, cz, sb) wchodzenie na bieżni tętno 140-150 30-40 minut.
Moja dieta składa się z 5 posiłków, zazwyczaj na śniadanie płatki owsiane lub omlet. Co do 3-ech posiłków w ciągu dnia jest to 100 g ryżu lub makaronu, 450 g mięsa (kurczak, wieprzowina, ryby) i do tego 500 g warzyw mrożonych. Jeżeli mam czas to zazwyczaj jakaś mieszanka pomidora, fasolki i brokuły.
Do przyrządzania kurczaka lekkie przyprawy (vegeta, sól, pieprz, ostre curry lub papryka), oraz łyżka oleju z pestek winogron do rozgrzania patelni. Co do tych trzech posiłków wygląda to tak np. ryż 100 g+ kurczak 450 g i warzywa 500 g dziele na 3 porcje które jem co 3 godziny.
Na kolacje zazwyczaj 2-3 kromki chleba razowego z twarogiem lub jajko z patelni.
Dokładnie nie umiem wyliczyć mojego zapotrzebowania na kalorie w ciągu dnia, jak i dobrać do tego poprawnie składniki oraz ilość w diecie.
Proszę o poradę, Pozdrawiam Filip. :)
Witam, mam pytanie odnośnie cheat meal w okresie powrotu na masę.
Moja redukcja trwała 16 tyg od 88 do 76 kg obecnie. Mam 185 cm. Postanowiłem wrócić na masę metoda reverse diet, w obawie ze znów sie obtłuszcze. Na redukcji w końcowej fazie stosowałem cheat meal raz w tygodniu( najcześciej kebab bądź ,,domowy obiad"). Zwiększam kalorie o 200 tygodniowo po równo z każdych makro.
Moje pytanie brzmi czy nadal mogę sobie pozwolić na cheat meala raz w tyg dopóki moj metabolizm sie nie rozkręci czy ograniczyć go bądź całkowicie wyeliminować. Pozdrawiam
Hej , mam 41 lat , siedzącą pracę(kierowca autobusowy) i strasznie zaniedbaną tężyznę fizyczną, krótko mówiąc z miłości do " małego jasnego" powstał tzw. Mięsień piwny! Poza tym przy wzroście 176cm wazę 91kg!Od tygodnia regularnie zaczalem spalać kalorie na siłowni i zaczalem czuć sie lepiej ale chciałbym jeszcze fachowej porady dotyczącej diety zeby schudnąć i pozbyć się tego bębna z przodu! Z gory dzieki za ewentualną pomoc! Pawel
Witam miesiąc temu zacząłem redukcje. Siłownia 4x w tyg. Niestety odrazu ściałem kalorie do 1500kcal.
Mam 186 cm a waga coś około 85. Nie wiem ile mi spadło przez te 4 tyg, ale na pewno spodnie stały się trochę luźniejsze, na brzuchu twardszy, niestety na boczkach nic nie spadło. No i powiem, że trochę mnie męczy te 1500 kcal, mogę wytrzymać tak długo, ale nie wiem czy jest sens. I mam pytanie jak zwiększać te kalorie żeby dalej tracić na wadze. Teraz jem gdzieś 150g białka dziennie, 125g węgli. 50-60 g tłuszczy. (ogólnie kurczak/kasza/płatki owsiane, jajka i serki wiejskie/twarogi + dużo warzyw) I w sumie z pomiaru, wychodzi że w talii mi chyba spadło z 3 -4 cm, a w biodrach 1 cm. (85cm talia, 91 pas)