Wyniki wyszukiwania
Fraza: tkanki tłuszczowej Liczba wyników: 1776Witam serdecznie,
Odchudzam się (jak za pewne wszyscy, którzy tu piszą ;)). Zaczęłam jakiś rok temu, ćwiczyłam rano, na czczo. Trening na siłowni: rozgrzewka na przyrządach (po około 3 serie na górę i dół), potem bieg szybki trucht (tempo zwiększałam z czasem, w końcowym etapie w 50 min przebiegałam około 8km) i rozciąganie. Wszystko szło gładko, traciłam około 3-4 kg miesięcznie, aż straciłam 13 kg. (Wżyłam 82 kg przy wzroście 160 cm, aktualnie to 69 kg). Potem biegałam dość długo i waga się nie ruszała. Po około 4 miesiącach braku utraty wagi zmieniłam trening na interwały, zmieniając też porę ćwiczeń na popołudnia, by nie ćwiczyć z pustym żołądkiem (interwały rano dawały w kość mojemu żołądkowi). Waga lekko ruszyła, ale niewiele, w 3 miesiące interwałów około 1,5 kg, zmienia mi sie natomiast ogóolny wygląd- ujędrnienie, przyrost mięśni a mniej tłuszczu itp. Jednak tłuszcz wciąż jest i nie jest go wciąż mało, mimo, że interwały mnie wykańczają i mam nawet po efekt "mulenia". I tak stoi. Wiem, że ciało się przyzwyczaja, i należy zmienić trening. Ja zmieniłam ale waga wcale się jakoś specjalnie nie zmienia, wygląd też.
Moje odżywianie: dużo wody, posiłki co 3h, rano musli (dietetyczne, serki wiejskie czasem ciemne pieczywo itp.), potem drób przyrządzany bez tłuszczu, trochę węglowodanów w postaci kaszy gryczanej/ryżu/makaronu durum, warzywa. Jem też orzechy, piję witaminy. Niejem po 18, kładę się spać około 23. Wstaję po 7, więc 8h snu zachowane.
Piję alkohol "weekendowo". Wtedy też oczywiście mniej śpię i zdarza mi się czasem zjeść coś niezdrowego. Jednak tak było też w fazie pierwszych 4 miesięcy i mimo to chudłam. Szczególnie, że alkohol też trochę zaczęłam ograniczać, a efektów no - brak.
Co może być moim problemem? Fakt, że na początku nie dbałam o regenrację, a poranne interwały chyba trochę popsuły mi zdrowie, bo nie czułam się wtedy w dzień najlepiej - no ale to też zmieniłąm, ćwiczę po południu od 3 miesięcy i nic. Będę bardzo wdzięczna za pomoc, bo już nie wiem co robić. Dodam, że ćwiczę 3-4 razy w tygodniu, z czego najczęściej 4. Przerwa między treningiem to najczęściej 2 dni (weekend).
Pozdrawiam, i czekam na odpowiedź na ten wyczeprujący opis :))))
Witam.
Z racji tego, że pogoda zimą w tym roku dopisuje chciałbym się od was dowiedzieć jak spalić tłuszcz , nie tracąc masy mięśniowej. W zasadzie chodzi o to aby wyrzeźbić ciało, a nie je stracić. Chciałbym zacząć wieczorne bieganie.
Preferujecie bardziej biegi długodystansowe o średnim tempie, czy raczej krótkie dystanse na sprincie. Jaki dystans pokonywać aby moje ciało pozbywało się fatu.
Powiedzcie mi jeszcze jak się odżywiać na co dzień. Co wykluczyć, a na czym się skupić aby tkanka tłuszczowa malała.
Dodam jeszcze, że chodzę na siłownię 3x w tygodniu.
Pozdrawiam :)
Cześć Michał, chciałbym uzupełnić pewne luki w moim planie treningowym i diecie. Obecnie ważę 105 kilogramów, przy wzroście 184, jestem endomorfikiem, utrzymuję bilans kaloryczny 2060 kalorii (co kilogram zmniejszam o 40) moje makroelementy wyglądają następująco: 260 gramów węglowodanów, 70 gramów tłuszczy i 160 gramów protein (jest ich dużo ponieważ dobrze znoszę białko) czy takie proporcje są dobre? Jeżeli chodzi o suplementacje, to używam TREC CASEIN 100 na noc, TREC WHEY 100 (np. do śniadania lub jako izolat po teningu, lub oba jednocześnie), MULTI PACK TREC plus dodatkowo magnez z b6, BCAA tylko przed i po treningu oraz czekam na L-GLUTAMINE XTREME którą będę stosował 8-10 gramów dziennie, staram się jeść minimum 5 zbilansowanych posiłków które w 90% są zdrowe, czasami wliczam sobię kanapkę z subwaya, małą paczkę czipsów z obnizoną wartością tłuszczy, robię jeden cheat day lub cheat meal na miesiąc, jeśli mógłbyś rzucić okiem na mój dziennik żywieniowy aby stwierdzić czy odżywam się dobrze, będę wdzięczny: http://www.myfitnesspal.com/food/diary/LostHopePl
Obecnie stosuję trening FBW oraz kardio/aeroby i mam parę pytań odnośnie treningu. Od poniedziałku zamierzam przejść na splita, jaką ilość powtórzeń i seri polecasz w okresie redukcji? Zależy mi, żeby jak najwięcej masy mięśniowej zostało, może i się za bardzo zapuściłem bo mam aż około 24% tkanki tłuszczowej, ale też ponad 78 kilogramów masy mięśniowej dlatego chciałbym to utrzymać, trzy dni w tygodniu siłownia do tego dwa razy aeroby po godzinie i dwa razy sauna, aeroby które wykonuje to coś w rodzaju interwału (szybki marsz z truchtem 1:1 oraz spacer pod górę) utrzymuje puls jaki zaleca mi bieżnia pomiędzy odchudzanie (137) a cardio (156) czy taki ruch jest skuteczny? Po siłowni biorę BCAA, będę brał glutaminę oraz biorę TREC 100 WHEY, 20-30 minut po treningu jem węglowodany w postaci np. krążków ryżowych a 1,5 godziny po treningu jem zbilansowany pełnowartościowy posiłek, czy to dobrze? Chodzę na siłownie regularnie i nie łamie diety, powoli się to wszystko zmienia ale wciąż przede mną długa droga, dlatego każdą radę wezmę sobie do serca. Pozdrawiam i dzięki za to co robisz.
Witam,
mam 23 lata, 182 cm, 78 kg i 87 cm w pasie, co daje mi 14% masy tłuszczowej. Prowadzę trening siłowy na dużych obciążeniach i po takim treningu chce biegać interwałami po 30 min, żeby spalić tłuszcz. Moje interwały polegają na 4,5 min biegu ok 10,5 km/h, 1,5 min chodzenia 6,5 km/h. Za jakiś czas (tydzień, góra dwa) chce je zwiększyć do 6 min biegu i 1 min chodu.
Z tego co wyczytałem na blogu to żeby najefektywniej spalać tłuszcz trzeba biegać 60% HRmax, moje HRmax wyliczyłem na 200, czyli powinienem biegać pulsem 120.
Problem polega na tym, że jak biegam normalnie, nawet nie w/w interwałami przez ok 6 min prędkością ok. 10 km/h to mam puls 160-170. Teraz jak siedzę przed komputerem zmierzyłem sobie ciśnieniomierzem puls i wyszło mi 87.
W związku z tym jakim pulsem mam biegac/chodzic zeby najefektywniej spalać tłuszcz. Zależy mi jeszcze, żeby osiągnąć efekt, gdy tłuszcz jest spalany również po treningu,, chyba, że taki efekt wcale nie jest dobry?
Pozdrawiam
Witam. Mam 26 lat, 180 cm wzrostu, 85kg, 23% tkanki tłuszczowej. Od 2 lat biegam nieregularnie, 3 razy w tygodniu chodzę na siłownię. Od tego roku mam problem z mrowieniem w stopach, które pojawia się po około 4-5 km, które po kolejnych kilku km uniemożliwia mi dalszy bieg. Czuje, jakbym zamiast stóp miał poduszki. Wcześniej biegałem nawet ponad 2godziny i nie miałem takich problemów. Przeważnie biegam po leśnych ścieżkach w butach przeznaczonych do biegania. Gdzie leży problem ? Za słaba rozgrzewka, zła technika biegu, zła dieta ? Proszę o pomoc, bo obecnie bieganie sprawia mi ból, który utrudnia mi dłuższe treningi.
Witam,
Biegam codziennie rano, gdyz chce spalićtkanke tluszczowa i potem zaczac budowac miesnie. Mam pytanie:
Czy spozywac cos przed bieganiem?