Jak i ile biegać aby pozbyć się tkanki tłuszczowej
Z racji tego, że pogoda zimą w tym roku dopisuje chciałbym się od was dowiedzieć jak spalić tłuszcz , nie tracąc masy mięśniowej. W zasadzie chodzi o to aby wyrzeźbić ciało, a nie je stracić. Chciałbym zacząć wieczorne bieganie.
Preferujecie bardziej biegi długodystansowe o średnim tempie, czy raczej krótkie dystanse na sprincie. Jaki dystans pokonywać aby moje ciało pozbywało się fatu.
Powiedzcie mi jeszcze jak się odżywiać na co dzień. Co wykluczyć, a na czym się skupić aby tkanka tłuszczowa malała.
Dodam jeszcze, że chodzę na siłownię 3x w tygodniu.
Pozdrawiam :)
Ze spalaniem tłuszczy wiążą się różne mity i różnie jest to opisywane w literaturze. Śmiało można stwierdzić, że im większa jest intensywność naszego wysiłku, tym więcej musimy wydatkować energii i tym więcej schudniemy, oczywiście przy zachowaniu ujemnego bilansu energetycznego. Jeżeli chodzi o spalanie tłuszczy i węglowodanów to podczas wysiłku
o intensywności około 40 – 50% HRmax około 90% naszej energii stanowią tłuszcze, przy wysiłku
o intensywności około 70 – 77% HRmax proporcja wynosi pół na pół a przy pracy w intensywności około 90% HRmax ponad 65% energii pozyskiwana jest z węglowodanów a 35 z tłuszczy. W spalaniu tłuszczy liczy się również czas trwania wysiłku, w trakcie długiego wysiłku rośnie zużycie tłuszczy
a spada zużycie węglowodanów. Sugerowałbym skupienie się na treningu trwającym dłużej niż 40’ realizowanym z umiarkowaną intensywnością.