Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: wydolność Liczba wyników: 73

Witam zadam ciekawe pytania jak moge że tak powiem skatować klatkę otóż mój problem polega na tym że jak byłem młody i głupi zaznaczam trenowalem tak zwaną plażówkę wiadomo klata biceps triceps ^^
w tej chwili mam problem z klatką nie moge jej wymeczyć
przykład
4 serie skos dodatni
4 serie skoks ujemny
3 serie rozpiętki

i 3/4 serie pompki maxymalnie wychodzi z 20/15/14/8

dopiero po takim zestawie mysle że jest koniec ale tak nie jest zaznaczam że na początku moje przerwy trwaly po 1 minucie ograniczam teraz do 45/ 30 sekund ze względu na większą wydolnośc i podkreślam że obciążenie dodaje duże na klatce ze względu na to że wiem iż jest mocna czy powinienem zwolnić z klatką i dogonić dysproporcję reszty ciała ^^?>bo nie wiem jak to ulepszycd

Witam moje pytanie odnosi sie do tej maski. Ktos ja testowal moze sie wypowiedziec.<br /> Pytanie z innej beczki, Czy taka maska zwieksza wydolnosc płuc i serca? Czy potliwosc organizmu sie zwieksza i czy taka maska moze przyspieszyc spalanie zbednych kg? <br /> Odrazu mowie nie jestem poczatkujacy. Wiem jakie konsekwencje niesie za soba kozystanie z tego typu urzadzenia. Ale nie jestem pewien co do tych pytan które zadalem.<br /> Z góry dzieki za odpowiedzi.

Dzień dobry,

Po powrocie na siłownie po wieloletniej przerwie, przez ostatnie 4 miesiące robiłem ACT https://www.sfd.pl/[art]_ACT,_czyli_trening_dla_początkujących_by_georgu!-t350762.html

Plan sprawdzał mi się bardzo dobrze, wydolność tlenowa i siła odczuwalnie do przodu. Jedyny minus, to przy czterech obwodach duża liczba serii i czas treningu przekraczający czasem 1,5 godz.

Między innymi z tego powodu, a także z powodu celu (rozbudowanie sylwetki i nabranie masy) chciałbym po tych 4 miesiącach przejść na trening góra-dół. Z jakiegoś powodu czuję się w nim lepiej niż w FBW. Tu już pierwsze pytanie, czy to Waszym zdaniem pomysł OK?

Załączam ankietę, plan treningowy góra-dół z uprzejmą prośbą o ocenę oraz na końcu kilka pytań, których ankieta nie obejmuje.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, podpowiedzi i konstruktywną krytykę :) W razie potrzeby wszystko chętnie doprecyzuję.

Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Waga: 77 kg
Wzrost: 174 cm
Cel treningowy: przyrost masy/ rozbudowanie sylwetki
Staż treningowy na siłowni: obecnie 4 miesiące po kilkuletniej przerwie. Wcześniej 5 lat regularnych ćwiczeń na siłowni
Uprawiane inne sporty: basen (rekreacyjnie, na ogół godzina pływania w tygodniu)
Dostęp do sprzętu: full osprzęt siłownia
Dieta: uczę się racjonalizować żywienie – 4 posiłki dziennie o w miarę stałych porach, dużo mięsa, ziemniaczory zastapione ryżem i kaszą, wprowadziłem więcej owoców i warzyw, jogurty, serki wiejskie, wyeliminowałem fast foody
Przeciwskazania medyczne: przeciwskazań brak, ale po trzech operacjach kolana jedna noga wciąż nieco chudsza i słabsza
Zażywane suplementy: kreatyna (monohydrat) i białko WPC
Ostatnio przerabiany plan: ACT
Ciężary w podstawowych ćwiczeniach: przysiad i martwy ciąg 50 kg, wyciskanie na ławce prostej leżąc 60 kg

Plan treningowy góra-dół:

GÓRA
wyciskanie na ławce prostej leżąc 4x10
rozpiętki 4x10
wyciskanie hantli nad głowę siedząc 4x10
unoszenie hantli na prostych ramionach na boki 4x10
ściąganie wyciągu górnego szeroki uchwytem 4x10
ściąganie górnego wyciągu jednorącz siedząc 4x10
uginanie ramion z hantlem siedząc w podporze o kolano 4x10
pompki w podporze tyłem 4x10
unoszenie sztangi nachwytem stojąc 4x10

DÓŁ
prostowanie nóg w siadzie 4x10
przysiady ze sztangą na barkach 4x10
martwy ciąg na prostych nogach 4x10
wspięcia na palcach stojąc 4x10
(rozważam dodanie zakroków – prośba o opinię)

Razem z dołem ćwiczę brzuch:
„martwy robak” 4x20

Będę wdzięczny za opinię doboru ćwiczeń i objętości, ale także o odpowiedź na poniższe pytania:

1. Czy wybór treningu góra-dół jest akceptowalny? Przy takim stażu po tak długiej przerwie na ogół polecany jest na forum klasyczny FBW…
2. Opisany wyżej trening chcę robić trzy razy w tygodniu – co drugi dzień, czyli każda partia ćwiczona w takich samych odstępach. A dopiero po jakimś czasie lub w momencie stagnacji chcę dołożyć czwarty dzień. Czy to dobry pomysł, czy od razu robić klasyczny 4-dniowy program?
3. Jeśli polecacie od razu 4 dni to czy opisana wyżej objętość nie będzie zbyt duża?
4. Jeśli 4 dni, to czy będzie OK układ T-W-T-T-W-T-W? Czy jednak lepiej tak jak poleca większość: T-T-W-T-T-W-W?
5. Jestem po trzech operacjach kolana (stąd była przerwa w ćwiczeniach). Z medycznego punktu widzenia wszystko jest OK i mogę w pełni obciążać nogę. Ale jest ona słabsza i chudsza. Czy w związku z tym powinienem skorygować plan dołu i robić np. więcej ćwiczeń, w których nogi pracują na zmianę?
6. Czy dobrze rozumuję, że przy moim stażu i na tym etapie mogę odpuścić dzielenie tego treningu na „góra A”, „góra B”, dół A”, „dół B” i robić po prostu jeden zestaw ćwiczeń na górę i jeden plan na dół?

Za wszystkie odpowiedzi i sugestie dzięki serdeczne!
Wojtek

Cześć!

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie pytanie, na które nikt konkretnie nie umie mi odpowiedzieć. Może po prostu pytam nie właściwych ludzi, ale do rzeczy!

Połączenie treningu siłowego z treningiem trx (podwieszenie), bieganiem i pływaniem?
Czyta się o różnych periodyzacjach treningu itd, a i tak w zasadzie nie wiadomo jak to dobrze rozplanować tak żeby się nie zamordować. Myślałem o skończeniu pewnego treningu siłowego (siłownia- trening ogólnorozwojowy), potem trx... Tak na prawdę w dobie dostępności różnych środków i metod treningowych pytanie czy jest jakaś lepsza? Moim zdaniem nie, ale za to można je jakoś łączyć , pytanie zasadnicze - jak? I tak mamy CrossFit i jego ciekawą ideę, siłownię, która pomaga nam też nabrać siły ćwicząc z ciężarami, streetWorkout, TRX ładuje nas dogranic możliwości i dodaje tak ważnej stabilizacji centralnej... Ile trenować w tygodniu (ile razy dziennie, tygodniowo itd) by się nie przetrenować w krótkim czasie. Jak do tego wpleść bieganie itd... Zresztą reszta poniżej...

Może żeby było łatwiej zastanowić się nad tą myślą to celem jest trening stawiający na ogólny rozwój, zwiększenie siły oraz wytrzymałości, zwiększenie ilości podciągania na drążku, siła nóg i stabilizacją centralną za razem. Masa nie odgrywa żadnego znaczenia, bo po co większa masa przy bieganiu itd... Moim marzeniem i celem jest dostanie się do wojsk specjalnych (coraz lepiej znana pod ogólną nazwą selekcja) a może kiedyś triathlon (kiedyś- dlatego eliminuję w pytaniu rower ;)

Zastanawiałem się ostatnio jak wyjdzie takie połączenie:
1 tydzień - 1 cykl treningu siłowego
2 tydzień- 1 cykl treningu w podwieszeniu (trx)
itd
itd

lub druga opcja:
Połączenie treningu w podwieszeniu z treningiem siłowym, co oznacza cykl treningu gdzie po 1. treningu trx, 2. dzień treningowy ładujemy trening na siłowni itd.

trzecia opcja, która chodziła mi po głowie to ładowanie na trx w przerwach między seriami na siłowni. Jest pewna wada- pozostają ćwiczenia w zasadzie partii brzucha i stabilizacji, bo gdyby wdrożyć porządne serie z trx to 1) trening trwałby 2x dłużej, a 2) umordowalibyśmy się nie dając organizmowi czasu na regenerację.

Kolejna koncepcja to połączenie treningu w podwieszeniu z elementami CrossFit (lub na odwrót, jak kto woli), gdzie dokładamy różne przysiady, walenie młotem w oponę, dipsy, wskakiwanie na podwyższenia i zeskakiwanie z nich, podciąganie na drążku różnymi sposobami itd.

Abstrahując od wszystkiego powyżej do tego pakietu trzeba by wpleść w tygodniu bieganie i basen, z czasem- jakieś sporty walki.

Pytanie zasadnicze do którego zmierzam:
Co zyskamy/stracimy rezygnując z któregoś treningu (np skupimy się na treningu w podwieszeniu, a wyeliminujemy trening siłowy)? Jak ewentualnie najlepiej wg Was/Ciebie periodyzować trening. Tak by to wszystko miało sens i nie zabić się i nie przetrenować, a wykorzystać maksymalnie dzisiejsze możliwości, które daje nam rozwijający się świat sportu i treningu...


Od jakiegoś czasu biorę bez większego namysłu BCAA oraz L-Glutaminę- bo tak każdy poleca, bo w sklepie polecają itp. Zgłębiając temat i docierając do badań australijczyków na temat suplementacji wszystko okazało się wątpliwościami- BCAA poddawane pod wątpliwość, L-Glutamina jeszcze bardziej... Sedno sprawy i odnośnik: http://www.antydoping.pl/pl/informacje_dla_sportowcow/suplementy_diety_odzywki

Pytanie- jak i czym w tak intensywnym treningu wspierać się suplementami- tak by zachować zdrowy rozsądek oraz nie zniszczyć sobie wątroby i nerek ;)

Mam nadzieję, że znajdę odpowiedź! Liczę na Zapytaj Trenera :)

Pozdrawiam,
Cezar

Witam i pokrótce.
183cm wzrostu, waga 109kg, wiek 28 lat. Efekt powstały na skutek braku ruchu, dużej ilości piwa, jedzenia dwóch posiłków dziennie zazwyczaj wieczorami. Waga spokojnie spada nawet 3-4kg w tygodniu i na ten moment skacze pomiędzy 104-108 (wcześniej zszedłem ze 125kg).
Aktualnie posiłki rozstawione od tygodnia na cały dzień z wyłączeniem jedzenia wieczorami(choć nadal wysokokaloryczne, bez diety, ale i bez świństw typu pizza).

Chciałem rozpocząć jakąś aktywność fizyczną, jednak biorę pod uwagę duże zatłuszczenie organizmu i małą wydolność, także możliwe kontuzje przy ćwiczeniach związanymi z nogami przez dużą masę.

Dysponuję bardzo dużą ilością czasu wolnego na dobę.

Moje pytania:
- czy powinienem stawiać na ćwiczenia czysto cadrio (max wysiłku w krótkim czasie), czy bardziej na coś w stylu https://www.youtube.com/watch?v=hq9TbDO51sg (powiedzmy dwa razy dziennie)
- czy ćwiczenia powinienem przed posiłkiem, po posiłku, czy jeszcze inaczej
- nie mam parcia na muskulaturę, jeśli udało mi się zjechać już ze 125kg to i ciało bym chciał sprowadzić do normalności i nadać mu dużą wydolność fizyczną. Celem jest uzyskanie poniżej 100kg w 1,5 miesiąca, a do 90 kg w 4 miesiące i potem taką masę trzymać, ponieważ dobrze się w niej czułem (mimo, że mam 183cm wzrostu).

Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za sugestie.
Marcin

26 października 2013 19:50

Witam
Przez 2 lata miałem problem z nogą, utrudniało mi to poruszanie się a wręcz uniemożliwiało. Mój ruch ograniczał się do kilkudziesięciu metrów dziennie. To w połączeniu z obżarstwem doprowadziło mnie do katastroficznych skutków. Ważę około 170-180kg z czego większość to tłuszcz. Nie dawno noga wróciła do pełni sił, postanowiłem przejść się na dłuższy spacer, niestety nie daje rady. Kondycje mam w opłakanym stanie ledwo pokonuje kilometrowy dystans i muszę odpoczywać. Chce schudnąć ale nie mam siły ... nie wiem co jeść... dodatkowo nie stać mnie na siłownie ani na konsultacje z dietetykiem. Ratujcie

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie