Wyniki wyszukiwania
Fraza: odpowiedzi na pytania Liczba wyników: 1097Witam chciał bym sie dowiedziec czy przed okresem budowania masy mięsniowej wejscie na 10 tygodniowy cykl siłowy z zastosowaniem treningu billa stara 5x5 będzie miał sens ( pragne zaznaczyc ze w ostatnim czasie drastycznie spadla mi sila i boje sie że nie zrobie konkretnej masowki przez to ) prosze o odpowiedzi i z góry dziękuje :)
Witam!
Fajnie czyta się wasze wskazówki,porady.Wszystko wygląda super.Tylko czy macie może jakieś porady,wskazówki dla osób które chcą zacząć przygodę z siłownią a pracują w nocy?Wiadomo że wtedy organizm nie funkcjonuje tak jak powinien,inna przemiana materii itp itd.
Dzięki za ewentualne odpowiedzi
Pozdrawiam
Witam
Mam na imię Daniel. Mam 19 lat. Jestem widzem kanału "Zapytaj trenera" od dłuzszego czasu.
Dzieki Waszym zachętą do podiołem kolejna próbe odchudzenia się. Pozwolicie, że opowiam wam swoją historię, ponieważ mam prośbę.
Jestem gruby od dziecka( mama mnie za bardzo kochała, ale za miłosc nie moge jej winić), spełniam wszystkie cechy prawdziwego endomorfika, moje kości np:przedramion są grubsze niż kości udowe wszystkich dotąd napotkanych ludzi). Moja nadwaga nigdy mi za bardzo nie przeszkadzała a wrecz bardzo lubiłem siebie. Dopuki rozsłem wskaznik BMI wykazył jednynie nadwaga, wszystko zmieniło się gdy przestałem roznąc. Wiec tak, w wakacje poprzedzające pierwszy rok liceum osiagnołem swoj wzrost tj,190cm. W pażdzierniku mielismy okresowe wazenie i moja waga wskazywała 110kg. Przestraszym się tego poniewaz ta waga wskazywała na granice miedzy otyłoscia a nadwaga. Jednak wielki stres i bardzo duzy wysiłek psychiczny nie ułatwił mi zrzucenie nadbagażu. W tym roku w po ostatnim egzaminie maturalnym ( 28 maj)stanołem na wadze, ktora pokazała 128,8kg. Postanowiłem, że się odchudze. Był to poniewaz najlepszy czas na odchudzanie, cztery miesiace wakacji. Co do treningu to z tym nie było żadnego problemu, zawsze po lekcjach grało się kilka godzin w piłke lub w kosza(naprawde bardzo aktywny byłem i co dziwne mino tuszy byłem lepszy od wiekszosci osob), wiec wywnioskołem ze problem lezał w diecie i małem racje. Za pomoca kaltulatorów kcal okresliłem swoje zapotrzebowanie kaloryczne na około 3350kcal.Zawsze odzywiałem się zdrowo.Dzieki wiedzy zebranej m.in, z kanału "Zatytaj Trenera", od dietetyka,swojej wiedzy pozyskanej w szkole( byłem na kierunku bio-chem) okresliłem swoja optymalna dietę. Nie musiałem za bardzo nic zmieniac, zmieniła się tylko ilosc.
Od tego dnia zaczołem przyjmowac okolo 2000-2200kcal. Dziś (4 września)(3miesiące z małym haczykiem) waże 110,8 kg. Obwod w pasie spadł mi z 114cm do 99cm, klatka z 119cm do 108cm, kołniezyk z 45cm do 41,5cm.Jeśli chodzi o trening to ćwiczyłem 3 w tygodniu 1,5h roweru lub 40 minut biegania(srednie obciazenie).Wytrzymałosc zwiekszyła mi sie 2-3 krotnie a siła o okolo 20%.
Podczas diety nigdy nie byłem głodny, ani nie czułem się osłabiony z tego powodu. Jestem naprawdę zadowolony, brakuje mi okolo 10kg do wynarzonej wagi.
Podczas swojej diety nie uzywałem zadnych suplementów, nawet izolatów, ponieważ nie wydaje mi się to do końca zdrowe. Rozumie że jakiś % miesni równiez uległ degradacji, jednak ogólnie ładnie zaczeły mi się one odsłaniac.
Moję obawy wynikaja z tego, że za niecały miesiac (28 wrzesień) zaczynam studia w całkiem nieznanym mi wczesniej miescie, i wydaje mi się że, beda odczuwał stres,a niestety wtedy mój żoładek wariuje. Będe się strał tak jak teraz kontrolowac, zapisywac w zeszycie kazdy kęs, aby nie przekraczac tej bariery 2200kcal.
Wiem także że nie bedę miał możliwości na poranny trening,a niestety w zimę zaraz po zajęciach robi się ciemno i troche niebezpieczne jest wtedy bieganie . Wymyśliłem, sobię że dobrym rozwiazaniem na zimowe wieczory będzie dobrze wyposazona siłownia, która miesci się niecałe 300 metrów od mojego miasteczka studenckiego.Idea może dobra, ale jestem zielony w tej sprawie, i tutaj mam prośbę. Z całego serca proszę o poświęcenie kilka minut czasu i pomoc w mojej sprawie.
Mam kilka pytań na które może mi pomóc tylko prawdziwy fachowiec.A zatem:
1. Planowałem rozłozyc trening 3 razy w tygodniu, jezeli nabiore wiekszego doświadczenia moze 4 razy. (pon-srod-piąt lub pon-wtor-czw , zaleznie jak będę wracał do domu ze studiów)
Pierwszy trening po wolnym poświęce na nogi i brzuszek, drugi klatka i ramiona a trzeci po dniu przerwy na plecy). Mam prośbę może posiadaja państwo jakies gotowe zestawy ćwiczeń ( na redukcji i na masie), ktore moznaby było zeskanowac i wysłac mi w załączniku, lub chociaz sprecyzowanie jakiś ćwiczeń i pomoc w ustaleniu serii, powtorzez itp.
2. Z tego co wiem najpierw robi się pełną redukcje. Kolejne moje pytania brzmi następująco, kiedy jest ta granica,kiedy zmienić swoja diety z deficytu kalorycznego na zwiekszenie ilośc dziennego dostarczenia kcal( wiem, że wystarczy tylko okolo 300kcal ponad dzienne zapotrzebowanie), poniewaz moim celem nie jest jedynie schudniecie a piekna sylwetka.
3. Wraz z treningiem potrzebna jest suplementacja. Na redukcji, podczas ćwiczeń na siłowni konieczny jest izolat,ale na co zwrócic uwage przy zakupie, jak uzywac, w jakich dawkach i kiedy) i czy stosowac jakieś inne substancje w tym etapie kształtowania sylwetki. Będac na masię będę przyjmował białko. Słyszałem, że najlepsze jest z albuminach jaj. Jednak mam takie same pytania co do konkretnego produktu.(na co zwrócic uwage przy zakupie, jak uzywac, w jakich dawkach i kiedy).
Dziekuje za każda pomoc.
Z wyrazami wielkiego szacunku.
Daniel
Witam,
chciałbym się Pana (i was) poradzić w sprawie mojego największego kompleksu, który sprawia, że czuję się jak śmieć w porównaniu do innych facetów oraz niewarty dla ładnych dziewczyn :(. Mam lat osiemnaście i tak jak w tytule opisałem, wystające łopatki (ang. winged scapulas), a co za tym idzie, opadłe ramiona i wysunięta szyja. Strasznie mnie to irytuje.
Dodatkowo jestem bardzo chudy i to jeszcze bardziej uwydatnia wady.
Do tej pory bardzo brakło mi ruchu, prowadzę siedzący tryb życia. W szkole spędzam ok. ośmiu godzin dziennie, potem mało mi się chce i głownie siedzę przed komputerem. Dlatego też zacząłem biegać oraz zakupiłem ławeczkę treningową z modlitewnikiem i wyciągiem (no i sztangę), oraz trzepak, by się podciągać i rozciągać kręgosłup.
Załączam też moje zdjęcia, byście zobaczyli problem.
Pytania:
1. Jak wepchnąć te łopatki i sprawić, bym był normalny? Jestem jeszcze młody i liczę na to, że to możliwe.
2. Rozumiem, że systematyczna siłownia pomoże? W końcu wy jesteście tymi umięśnionymi i prostymi :P
3. Czy zyskanie na masie (zakupiłem już gainera i białko oraz będę więcej jeść) pomoże zatuszować problem?
Zdjęcia:
- http://www.tinypic.pl/p4ym49pe6nkp (bok)
- http://www.tinypic.pl/fpxydrgasozn (bok)
- http://www.tinypic.pl/klkxv7vc3mab (plecy)
Bardzo, bardzo proszę was (i pana Michała) o pomoc, bo to strasznie mi niszczy samoocenę, a z wiekiem może być gorzej.
Pozdrawiam, Ariel.
Witam serdecznie, coraz częściej podczas ćwiczeń odczuwam ból głowy w części potylicznej czaszki. Nie wiem, z czym to może być związane. Podejrzewam, że może być to spowodowane suplementacją BCAA+Glutamina, PES Alphamine. Przyznam, że boję się trochę, czy czasami nie będzie to miało związku z chorobą nadciśnieniową. Będę teraz badał swoje ciśnienie po treningu, odstawię suplementy. Zobaczymy. Czy miał ktokolwiek podobny problem? Jak sądzicie, czym to może być spowodowane? Pozdrawiam serdecznie i czekam na jakieś odpowiedzi.
PS. Wiem, najlepszym wyjsciem jest udać się do lekarza. Najpierw jednak chciałbym posłuchać zdania eksperta. Pozdro!
Witam.Po treningu siłowym zazwyczaj robię 20 minut cardio ( lekki trucht albo interwały) i niepokoję się troszkę o tętno w czasie tego treningu. Słyszałam ze najlepsze spalanie jest przy 70% tętna ( czyli ok 140 dla mojego wieku), natomiast zazwyczaj waha się ono koło 160 a czasem dochodzi do 180( przy interwale jak robię tą część szybszą, nie wiem jak to nazwac :) ). Dodam że mój trening siłowy zajmuje mi ok 1,5h i mam wtedy tętno ok 90-120... Moje pytania:
1.Czy to tętno podczas cardio nie jest za wysokie ?
2. Jak to jest z tym najlepszym spalaniem?
3. Czy istnieją jakies sposoby aby to tętno sukcesywnie "zmniejszac"
Pozdrawiam