Wyniki wyszukiwania
Fraza: porady Liczba wyników: 343Witam,
Chciałabym zadać pytanie dotyczące ćwiczeń dla kobiet. Ćwiczę w domu, ponieważ najbliższa siłownia jest oddalona około 30min drogi od mojego domu, więc gdybym zamieniła trening domowy na siłownie, godzina dziennie zamieniłaby się w około 2,5h. Niestety nie dysponuje codziennie takim czasem. Moje pytanie więc brzmi, czy ćwicząc 5 dni w tygoniu przez 1 godzinę ćwiczenia takie jak zamieszczone w tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=vlZPur2J3mk i podobne, jestem w stanie zwiększyć masę mięśniową i conieco wyrzeźbić (mniej wiecej tak jak kobieta na filmiku), czy konieczny będzie trening z ciężarami? Zaznaczam, że nie pytam o porady odnośnie diety, bo w tej kwestii sporo już wiem.
Dziękuję i pozdrawiam.
Witaj!
Mam 17 lat, 180 wzrostu, ważę około 78 kg, jestem podczas diety redukcyjnej. Mój ideał, to smukła, lekko umięśniona sylwetka z wyraźnym zarysem mięśni na całym ciele (chociaż nie ukrywam, że najbardziej zależy mi na brzuchu).
Trenuję od dłuższego czasu (styczeń 2014). Początkowo, tj. do czerwa nie stosowałam żadnej diety i efekty były dobre, aczkolwiek nie oszałamiające. Dopiero pod koniec roku szkolnego zaczęłam redukcję. Za wartość początkową przyjęłam 2047 kcal (gdzie 138g, to białko, 69 tłuszcze, a 242g węglowodany). Jako priorytet zawsze stawiałam białko oraz tłuszcze - dbałam o to, by pokryć, bądź jak najbardziej się zbliżyć do zapotrzebowania na te makroskładniki.
Obecnie trzymam 1900 kcal.
Stosuję odżywkę białkową WPC, gdyż nie jestem w stanie dobić bez niej białka -> dieta wegetariańska.
Spożywam dużo płatków owsianych (zazwyczaj od 50-70 g na śniadanie z odrobiną mleka, migdałami i odżywką), półtłustego twarogu (jako główny posiłek do 200g, np. zjadany z pełnoziarnistym makaronem albo kaszą gryczaną), kasz (jaglaną, gryczaną, kuskus - najczęściej przed treningiem oraz czasami pęczak), jaj (ok. 7 tygodniowo).
Najczęściej moje posiłki wyglądają następująco:
- śniadanie - płatki owsiane z mlekiem oraz jabłkiem/migdałami/orzechami włoskimi/siemieniem lnianym
lub kasza jaglana (czasem z czekoladą gorzką 90% kakao),
- II śniadanie (w szkole) - bułka jęczmienna z pastą z odżywki białkowej i kakao (taka Nutella)/ bułka razowa z połówką awokado
- Obiad - makaron z serem białym/ kasza gryczana z twarogiem/ soczewica z granulatem sojowym/ bananowy (1/2 banana) placek owsiany trzyjajeczny z serkiem wiejskim/warzywa na patelnię z jajkami
- Przekąska - parę marchewek pokrojonych w słupki/jabłko/orzechy/jogurt grecki
- Przedtreningowy (ćwiczę w godzinach wieczornych, najczęściej od 19, do 1,5 g) - najczęściej zjadam kaszę kuskus z twarogiem/kaszę gryczaną z odżywką/płatki owsiane
- Potreningowy (od razu po treningu) - zazwyczaj 1/2 banana ze szklanką mleka, łyżką kakao i odżywką białkową/ kilka jajek i jakieś węgle proste
Z tłuszczy jem: olej rzepakowy, awokado, orzechy i to, co jest w nasionach, płatkach, nabiale oraz kaszach :).
Cheat meal raz w tygodniu - chociaż nie wiem, czy dobrze? Zazwyczaj zjadam wtedy różnych rzeczy nadpogramowo do 1000 kcal... Tzn. cheat meal mam dopiero 2 raz :).
Teraz po tym przydługim wstępie, chciałabym poruszyć sprawę treningu:
We wakacje śmigałam na rowerze, robiąc około 50-80 km dziennie :). Co daje od 2-4 godzin na rowerze.
*Naprzemiennie w tygodniu ćwiczę ramiona+brzuch+plecy oraz pośladki+nogi
Korzystam z treningów znalezionych w internecie, np. Jillian Michaels 6 week Six-pack lv 2, 8 min abs Grenade, filmów Natalii Gackiej, 8 min abs, 8 min buns, ćwiczeń z kanału GymRa, etc.
https://www.youtube.com/watch?v=dfwnCDvd1WA
Fazę na Ewę Chodakowską też przeszłam, pomogło na początku ćwiczeń, ale teraz nie ma już progresu :).
Zazwyczaj zaczynam od tych siłowych (https://www.youtube.com/watch?v=mRuB0rPB9Zs , robię wypady, przysiady, wznosy nóg leżąc i stojąc, przysiady różnego rodzaju, itd. używając do tego 5kg hantli. Wykonuję zazwyczaj 50 powtórzeń na obie strony ciała. To z tych na pośladki i nogi. Później robię 4-min tabatę x 2 (przysiady+burpees+moutntain climbing+boksowanie) albo dłuższą (21 min) złożoną z high knees, burpees, prysiadów z obciążeniem, mountain climbing. Każde ćwiczenie jest wykonywane x 8 po 30 sekund i ok 15 s przerwy pomiędzy powtórzeniem. Po każdym bloku (serii) mam około 30-60 s przerwy. Oczywiście na 200% :).
Zastnawiam się, czy mam dobrą dietę (chciałam wkleić tabelę, ale nie ma takiej możliwości) i czy dobrałam sobie dobry trening? Bardzo prosiłabym o rozpisanie treningu, jeśli ten nie jest dobry. Z uwzględnieniem tego, iż posiadam w domu hantle 2kg oraz 5kg, ekspander oraz skakankę. Nie mam możliwości trenowania poza domem (brak siłowni).
Oraz ewentualnie porady dotyczące diety. Skoro chcę przybrać nieco masy mięśniowej, to powinnam być na zapotrzebowaniu innym niż obecnie. Nie chciałabym zalać się tłuszczem :). Obecnie mam jeszcze trochę do spalenia w rewralgicznych miejscach (biodra oraz uda).
Proszę o pomoc :), pozdrawiam oraz dziękuję za porady.
Witam, nie wiem czy to dobry dział. Mam pytanie odnośnie treningu w zakładzie karnym. Muszę wstawić się w zk i nie chciałbym rezygnować z treningów. Nie wiem czy będę miał tam dostęp do siłowni a ze sprzętem pod celą różnie bywa ( nie mówię tu o hantlach i innych tego typu rzeczach bo to sprawa oczywista że jedynie pomysłowość pozwoli nam sobie coś ogarnąć prowizorycznego). Jaki zestaw ćwiczeń byście polecali jak to się ma jeśli chodzi o plan treningowy? Nie posiadam funduszy na indywidualne porady dlatego postanowiłem spróbować dowiedzieć się czegoś tutaj. Pozdrawiam
Cześć, całe życie prowadziłem typowo ' amerykański ' styl życia - fastfoody, przekąski, browary, lenistwo. Od maja tego roku wziąłem się przepotężnie za siebie, obecnie -30kg na wadze ( 190cm, kiedyś 115kg, teraz 85) . Głównym problemem dlaczego zacząłęm ćwiczyć były wielkie obwisłe męskie piersi o stożkowym, ohydnym kształcie. Całe życie chodziłem w jakiś pasach, koszulkach uciskowych, żeby je spłaszczyć i móc wyglądać normalnie. Od maja codziennie ćwiczę, na poczatku było ciężko, masakrycznie wręcz, ale prowadzę dietę 800-1000kcal focusując się na białku, a wykluczeniu węglowodanów i cukrów.
30 minut na bieżni z prędkością 9/10km/h i po tym rowerek domowy 20 kilometrów na najniższym biegu 28km/h trening klatki ( pompki 5x 20, wyciskanie leżąc 5x10 32kg, rozciąganie ekspanderem 5x 12 i ćwiczenia sztangielkami na ławce klatkowe )
Jeśli chodzi o hormony, to mam 7,3 testosteronu lekko zaniżony, prolaktyny miałem 22, zeszło do 11. Biorę omnadren co 3 tygodnie, przepisany przez lekarza endokrynologa.
Widzę jak tłuszcz na cyckach spada, ale pytanie czy będę mógł go całkowicie zniwelować? Czy za jakiś czas, jak już waga osiągnie 80kg focusować się tylko na ćwiczeniach na klatkę, aby próbówać naprężyć obwisłą skórę na klatce piersiowej?
Proszę o porady, widzę, że wszystko co robię działa, bardzo, ale chciałbym znać zdanie kogoś, kto się na tym zna:)
Witam,
Prosiłbym o pomoc w ułożeniu ćwiczeń w domowym zaciszu. Dysponuje jedynie hantelkami, drążkiem i push up bars.
Jak ja to widzę?
Nogi - wykroki, przysiady z hantelkami ( stawanie na palcach z hantelkami aby skatować łydki? )
Biceps - hm??
Triceps - odwrotne pompki,
Plecy - podciąganie na drążku ( szerokim czy wąskim uchwytem? ) , jakieś ćwiczenia z hantelkami?
Barki - wyciskanie hantelków
Klata - pompki z nogami na krześle
absy - mam jakąś kombinacje ćwiczeń, ale nie pogardzę sprawdzonymi ćwiczeniami
Planuję zakup sztangi ale raczej na ławeczkę nie mam teraz szans ze względu na brak miejsca. Fakt pompkami nie ukształtuję sobie klatki ale jednak siła wzrośnie. Lepiej robić coś niż nic. Mam też podstawkę pod telewizor która przypomina ławeczkę. Myślicie że jakbym położył coś miękkiego mógłbym robić rozpiętki czy wyciskanie hantli? Podstawka dosyć solidna i nie zapadnie się pod ciężarem którym dysponuje.
Do tej pory podążałem jakimiś gotowcami jak p90x czy filmy z youtuba ale chciałbym zrobić jedno czy 2 ćwiczenia i skatować dany mięsień w 100% niż robić 20 powtórzeń jednego ćwiczenia, 20 drugiego i 20 jeszcze innego. Moim zdaniem nie ma to sensu. Proszę o jakieś porady :)
Witam
Od stycznia byłem na diecie. Schudłem 25kg. Aktualnie ważę 72kg przy 178cm i chciałbym w zasadzie nie schodzić z tej wagi. Zależałoby mi na przybraniu na masie mięśniowej i stąd mój post. Nie chcę nic zepsuć robiąc ćwiczenia nieprawidłowo. Tymbardziej, że ćwiczenia siłowe nie są moją mocną stroną - zdecydowanie wolę sporty kondycyjne. Aktualnie biegam 10km 3 razy w tygodniu. W pozostałe dni jeżdżę na rowerze (na tą chwilę rekreacyjnie, bez szaleństw, ok. 20km dziennie ze średnią 19-21kmh) oraz chodzę na spacery wieczorem. Miałem dosyć spory problem z tłuszczem na brzuchu więc dorzuciłem brzuszki (robię codziennie po ok. 100~150) oraz zrezygnowałem z piwa wieczorami. Jest jakby trochę lepiej ale i tak dalej mam dosyć sporo tłuszczu na brzuchu.
Teraz konkrety: Jakie ćwiczenia oraz w jakich ilościach powinienem robić aby przybrać na masę mięśniową? Próbowałem na własną rękę robić następujące ćwiczenia:
1. Pompki (nie jestem w stanie zrobić ich dużo, bo jak wspomniałem tego typu ćwiczenia nie są moją mocną stroną) - robię 3 serie po 10 powtórzeń. Pompki pełne - od samej góry, do samej ziemi z wyprostowanym ciałem.
2. W przerwach między seriami pompek robię brzuszki: 4 serie - a. 15powtórzeń, b.20 powtórzeń, c.25 powtórzeń, d. do oporu - na ogół ok 45~50 powtórzeń.
3.Zarówno przed jaki i po tych ćwiczeniach robię lżejsze[sztangielka 3,5kg]:
a. sztangielką 3 serie po 12 powtórzeń z wyprostowanej ręki do skrzywionej (takie standardowe ćwiczenie);
b. jedna seria - wyprostowana ręka wzdłuż tułowia i podnoszę ją ze sztangielką wyprostowaną do góry nad głowę w pozycji pionowej. Dłoń w pozycji naturalnej - czyli wzdłuż tułowia;
c. identyczne ćwiczenie z tą różnicą, że dłoń i ręka obrócone o 90 stopni (zewnętrzna część dłoni z przodu);
d. pajacyki czy nie wiem jak to nazwać (machanie rękoma, trochę podobne do wiosłowania) - 20 powtórzeń.
Robię to zawsze po jakimś wysiłku [np. po bieganiu] i jak mam siłę to późno wieczorem.
Starałem się robić codziennie, ale zauważyłem, że po pewnym czasie bolą mnie ręce.
Więc robię co drugi dzień. Czy taka koncepcja ćwiczeń jest do przyjęcia pod kątem przybierania na masie czy kompletnie nie w ten deseń? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź i porady jak to dalej ciągnąć, żeby były efekty.
Pozdrawiam