Witam,
Piszę do Pana, ponieważ mam kilka pytań odnośnie trenowania na siłowni.
Na początku opiszę moje początki.
Swoją przygodę z siłownią rozpocząłem w pierwszy poniedziałek stycznia bieżącego roku, trenowałem bez przerwy przez 3 miesiące. Niestety z braku czasu zaniedbałem trochę treningi w kwietniu i przez kwiecień chodziłem dość nieregularnie na siłownię, można rzec że rzadko (raz w tygodniu).
Dlaczego zacząłem chodzić na siłownie? Chciałem przybrać na masie mięśniowej, gdyż na początku mojej przygody z siłownią ważyłem 66kg przy 176cm wzrostu (dodam, że mam nieskończone 21 lat). W niecałe 2 miesiące przytyłem 7 kg (!), byłem z tego mega zadowolony. Później nie było już takich przyrostów i waga zatrzymała się na 74,5kg, czasem skoczy do 75kg.
Wraz z kolegą rozpisaliśmy dla mnie plan treningowy na masę, wyglądał on następująco:
PONIEDZIAŁEK: klatka + biceps // 3 serie na każde ćwiczenie, po 8 powtórzeń, zwiększając ciężar
ŚRODA: plecy + triceps // 3 serie na każde ćwiczenie, po 8 powtórzeń, zwiększając ciężar
PIĄTEK: biceps (jedno ćwiczenie) + barki + kaptury // 3 serie na każde ćwiczenie, po 8 powtórzeń, zwiększając ciężar
W Internecie znalazłem gotową dietę na masę i stosowałem ją od pierwszego dnia treningów aż do dziś (dieta z tej strony: http://dieta-na-mase.pl/dieta-na-mase-70-kg/).
Nie trenowałem brzucha na treningach, czasami z nudów w domu w dni wolne od treningów zrobiłem parę serii brzuszków i tyle. I teraz pojawia się moje pytanie:
1) Czy ta dieta jest dobra, czy wymaga zmiany? Brzuch mi strasznie urósł, nie jest widoczny kaloryfer, który kiedyś jako taki miałem, mięśnie są widoczne (czy to skośne, czy te „proste”) dopiero jak się „napnę”.
2) Mam zamiar rozpocząć cykl w maju, i co Pan mi poradzi jeśli chodzi o suplementy? Rozmawiałem z kolegą i powiedział mi, że chcąc jeszcze bardziej urosnąć (a to chciałbym uczynić) konieczne są suplementy.
3) Spotkałem się z opinią, że białko na noc nie jest dobre i lepiej by było gdybym zamiast tego twarogu na noc zjadł coś, co zawiera węglowodany. Co Pan o tym sądzi?
4) Kilka osób powiedziało mi, że bez ćwiczenia nóg nie będę miał fajnych efektów. Chciałbym ćwiczyć nogi, ale… mogę sobie pozwolić tylko na 3 dni treningów w tygodniu. Udzieli mi Pan jakiejś korekty w moim planie treningowym, tak abym mógł w trenować nogi? Nogi najlepiej osobno ćwiczyć, więc musiałbym z innych dni wyrzucić jakieś ćwiczenia do innego dnia, ale CO I GDZIE?

Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.

Witam chciałbym się zapytać jaki trening jest najlepszy przy budowaniu masy mięśniowej.
Czy lepszy jest mniejszy ciężar i więcej powtórzeń czy większy ciężar i mniej powtórzeń.
Czytałem troche o tym w internecie ale chciałbym znać waszą odpowiedź.
Podobno przy każdej partii mięśni jest innaczej.
Proszę was o odpowiedź konkretną na te mięśnie:
Biceps(w oparciu o kolano),triceps,klatka(ze sztangą),przysiady (ze sztangą na plecach).
Z góry dzięki :D

Mam 17 lat, ok. 172-173 cm wzrostu i ważę 49/51 kg. Chciałabym przybrać na wadze, ale nie tłuszczem a masą mięśniową.. Chciałąbym rozbudować głównie mięśnie pośladkowe. Jak powinnam zaplanować trening? Ile serii, ile powtórzeń, z jaką częstotliwością trenować...?
Jakie produkty wprowadzić do diety (i w jakich ilościach)? Czego unikać?
Proszę o rady ;)

Jak poprawnie zabrać się za budowanie masy mięśniowej? O ile początkowo zwiększyć kcal i jak to się ma do białek, tłuszczy i węglowodanów? Jak trenować? Na co zwrócić uwagę? Czy większy ciężar i mniejsza ilość powtórzeń to konieczność? Ile razy w tygodniu i jak długo powinien trwać trening? Proszę o wskazówki :)

Witam,
Mam 18 lat, waże 68kg przy 177cm trenuje od 2 miesięcy FBW z czego widoczne są jakieś efekty, ponieważ gdy zaczynając byłem bardzo chudy. Nie miałem zbytnio pojęcia o diecie, ale teraz chcę wziąć się poważniej za to i stąd moje pytanie czy ta dieta którą obecnie stosuje i trening są dobre i wystrczą aby ciągle progresować, a więc:
Przykładowa dzień wygląda następująco:
Posiłek I : 50g płatków owsianych + 250g banana + 10g miodu + 15g orzechów migdałowych i ok50g suszonej żurawiny
Posiłek II : W szkole kupuję bułke od zdrowa szama maxi kurczak : 28g bialka, 50 węgli , 30 tluszczy-480kcal
Posiłek III : Ryż 100g + 80g filet z kurczaka/indyka + warzywa na patelnie 200g lub jakieś warzywa typu pomidor/ogorek/fasola/groszek/cebula
Posiłek IV: taki sam jak III
Posiłek V : Jajecznica z 3 jaj + 100g chleba graham i 100g ogórka
Dodam, że w dzień treningowy po treningy wypijam gainer z massattack, a w dni wolne między posiłkami.

Trening fbw jaki wykonuje mam dwa plany, które wykonuje naprzemiennie :
KLATA-Wyciskanie na ławce płaskiej lub dodatniej
TRICEPS-Wyciskanie francuskie sztangi łamanej lub wyciskanie wąskim chwytem leżąc na ławce płaskiej sztangą łamaną
BICEPS: Młoty sztangielkami stojąc lub wyciskanie sztangi łamanej na modlitewniku
BARKI:wyciskanie żołnierskie sztangi lub Wyciskanie sztangi zza pleców
PLECY:Martwy ciąg lub wiosłowanie sztangą
BRZUCH: Brzuszki na ławce skośnej
NOGI : Przysiady ze sztangą
Wszystkie ćwiczenia robie po 4 serie i staram sie robić od 8 do 12 powtórzeń co drugi dzień. Czy to wszystko jest w miarę dobre i będę miał wyraźne postępy czy jeszcze muszę dużo dopracować plan i dietę

Cześć.
Mam nadzieję, że nie zostanę odesłany do szukania odpowiedzi w innych wątkach bo dokształcam się od kilku miesięcy ( wiem, że to wciąż nie długo) na najróżniejszych forach, kanałach you tube etc. Od 3 miesięcy jestem na diecie, próbowałem już kilka razy w życiu i zawsze wymiękałem, teraz wiem, że to przez zbytnie kombinowanie. Ważylem 105 kg, przy 180 cm wzrostu, zmierzylem wszystkie obwody i zacząłem jeść 2000 kcal dziennie, ćwiczyć około 1,5 h w domu z hantlami, ćwiczenia zaczerpnąłem z kanału athlean x. Na śniadanie jem 3 jajka na twardo, bułkę żytnią i pomidora, na drugie śniadanie serek wiejskii 100g swiezego ananasa, 3 godziny potem 200 g kurczaka z chili, po następnych 3 godzinach 150 g kurczaka z połową woreczka brązowego ryżu, 100 g surowego brokułu, godzinę później 20 g odżywki białkowej, magnez, potas, godzinę potem trening, bezpośrednio po treningu 35 g odżywki białkowej, a godzinę po treningu 50 g ugotowanego makaronu i 100 g odtłuszczonego sera białego. Tym razem trzymam się bez najmniejszego grzechu. Ćwiczę codziennie 2 partie mięśni, I dnia klatkę i biceps, II dnia brzuch i przedramiona, III dnia plecy i triceps, A IV barki i nogi. Zaczynałem od 3 seri po 8 powtórzeń x 3 ćwiczenia na każdą partię, nie bardzo miałem kasę na kupienie cięższych sztangielek, więc progresowałem ilością, w tej chwili na każdą partię robię 6 ćwiczeń x 3 serie x 12 powtórzeń i kupiłem większy ciężar więc chce zostawić 6 ćwiczeń, ale wrócić do 3 serii po 8 i na każdym kolejnym treningu dodawać po 2 powtórzenia, aż dojdę znowu do 3x12 i dołoże kolejny kilogram. Efekty póki co są takie, że obwody ramion, bicepsa, czy klatki pozostały praiwe bez zmian, chociaż mięśnie stały się o wiele wyraźniej zarysowane i gdy je napinam o wiele twardsze, a waga spadła o o 15 kg. Ważę 90, obwód brzucha i pośladków znacznie zmalał, więc jestem zadowolony. Proszę powiedzcie mi czy popełniłam błędy których będę żałował w przyszłości i druga sprawa. Kiedy już wizualnie mój poziom tkanki tłuszczowej będzie mi odpowiadał i zechce skupić się na zwiększeniu masy mięśniowej to w jaki sposób najlepiej zmienić dieta? Myślałem o tym, żeby co 2 tygodnie dokładać 100 kcal i obserwować czy tłuszcz nie zacznie wracać. Ale do którego posiłku i w jakiej formie? Czy zmienić wtedy program treningowy, czy po prostu progresować dalej i czy zacząć stosować dodatkowe suplementy? Z góry dziękuję jeśli ktoś poświęci mi chwilę. Pozdrawiam wszystkich:)