Witam
Początkową wagę miałem 133 kg przy 177 cm wzrostu i 25 lat ( otyłość bardzo duża) W ciągu 2-3 miesięcy zleciałem do 117 kg . Moja dietetyczka według jej obliczeń przy treningu 4 razy w tygodniu 60-90 min aeroby chce zastosować u mnie 1500 kcal dietę. Według tego co czytam w internecie to jest za mało przy takim dużym facecie jak ja i spowolni to proces metaboliczny. Jaka jest prawda czy te 1500 kcal to za mało czy rzeczywiście to dobra wartość? Przykładowy jadłospis z jednego dnia :
1 posiłek:
placek - 2 jajka, płatki gryczane 4 łyżki, 5 moreli suszonych, pół grejpfruta
2 posiłek
rukola 160g , ser feta 42 g, pół cebuli, chleb pełnoziarnisty 35 g, pomidor, oliwa z oliwek łyżka
3 posiłek
dorsz 175 g , czosnek, cukinia mała sztuka, masło ekstra, 1 średni ziemniak
4 posiłek
pół małej cukini olej rzepakowy, 2 orzechy włoskie, mozzarela 45g

Panie Michale bardzo prosiłbym o poradę bo jestem w rozkroku wydaję mi się, że to jest dużo za mało jedzenia oglądając Pana programy jak była właśnie mowa o metabolizmie i jedzeniu wspominał Pan, że trzeba jeść żeby chudnąć . Jakie jest moje zapotrzebowanie na kcal ? Czy to prawda, że dokładając trening siłowy intensywny raz w tygodniu poprawia się metabolizm czy skupiać się póki co na aerobowym treningu?

Witam, na początku zaczne od tego, że wiem, że powinienem sam obliczyć ile powinienem spożywać kalorii dziennie itp., acz kolwiek powiem od razu, że jak ja to obliczam wychodzi mi około 3500+ kcal, co dla mnie jest przerażające i mnie demotywuje.
Moje wymiary są następujące
WAGA: 123 Kg
Wzrost 189 cm
Obwód w pasie : 122 cm
Klata: około 120 cm
Udo: około 77 cm

Chciałbym, a bardziej miałbym prośbę, żeby ktoś mi pomógł obliczyć ile powinienem spożywać kcal, tłuszczy,białka, węglowodanów, rozumiem że szybko nie schudnę, ale mam 30+ kg nadwagi, więc wiem że na początku łatwo spadnie, mi ta waga, tylko bym chciał wiedzieć, ile mniej więcej chociażby mam spożywać w/w składników. Na siłowni robię trening FBW, jest bardzo fajny ! Ale dieta :/ to jest coś najtrudniejszego dla mnie, może dlatego że nigdy nie miałem konkretnie rozpisanej, zawsze mówię, zjem to zjem to i d.. nie trzymam diety w 100%.

Czy mogę prosić o przykładowy jeden dzień diety, bym był bardzo wdzięczny i ja już bym stosował sobie codziennie to samo :D Dodam jeszcze, że nie jadam: ryb, kaszy, mięso to tylko kurczak.

A i jeszcze jedno, czy może jakaś odżywka dobra, która bardzo by mi pomogła, zastanawiam się nad Ripped Freak, ponieważ brałem go rok temu, pomógł mi, motywował mnie i ograniczył apetyt, co bardzo mi pomogło, ale może jest jakiś który by to zrobił i jednocześnie pomógł dodatkowo wspomógł palić tłuszcz.

Z góry dziękuje i z nadzieją czekam na odpowiedź.

Cześć, Iza 59kg, 158 cm wzrostu. Od marca tego roku postanowiłam zmienić siebie i schudnąć kilka kilogramów. Mając kiedyś do czynienia z bieganiem, lekkim fintesem ale nie z dietą postanowiłąm udać się po poradę do dietetyka. Oczywiście najpier w zaczęłam się ruszać siłownia, fitness, taniec, rower do pracy było tego sporo. Na przełomie marca- maja ilość godzin (zliczając wszystko) dochodziła nawet do 13 tygodniowo. W tym czasie dietetyk ustawił mi dietę 1500 kcl, na początku ta ilośc była ok schudłam bardzo powoli i niewiele bo 1 kg ale się udało. Później waga stanęła w miejscu a ja chodziłam trochę głodna. Denerwując się że nie chudnę, dietetyk postanowił obciąć dawkę kaloryczną do 1200 kcl. Wtedy to brakowało mi sił na ćwiczenia i miałam ataki głodu i niestety to się kończyło podjadaniem. Zredukowałam ilość ćwiczeń a nawet udałam się do trenera. Treningi jakie miałam były siłowe, rozrosły mi się uda, mięsnie na brzuchu i całym ciele były wyczuwalne ale nie widoczne, przez tłuszcz który pokrywał całe moje ciało, w zaasadzie nadal pokrywa. W związku z tym, że waga stała w miejscu, przeszłam za namową dietetyka na dietę low carb. Podobno ta dieta działa na wiele osób, niestety nie na mnie przytyłam 2 kg, nie miałam siły na ćwiczenia, nawet pilates był wyczerpujący, a w pracy ‘siedziałam pod biurkiem’ ze zmęczenia. Zdenerwowana, z brakiem motywacji i chęci, znów wizyta u dietetyka. Ustaliłyśmy zwiększenie dawki kalorycznej do 1800 kcl. Miało być powoli, żeby nie zalać się tłuszczem, niestety i tak to nastąpiło więc jest spadek wszystkiego. Ze względów finansowych musiałam zrezygnować z ćwiczeń z trenere( I tak rezultaty były średnie)Pogubiłam się w tym wszystkim. Od kwietnia nie miałam też miesiączki. Robiłam badania, czekam na kolejne wyniki hormonalne ponieważ poza tymi wszystko jest ok. A schudnąć jak nie mogłam, tak nie mogę. Prosze o pomoc, czy dieta 1800kcl jest ok, czy może jest za duża, treningi jakie chcę i mogę wykonywać bo czuję się najlepiej po nich to tabata 3-4 razy w tygodniu. Chcę już teraz zrzucić kilogramy spalić tłuszcz a nawet w tym momencie mięśnie, po to by mieć szczupłe ciało niepokryte tkanką tłuszczową, lub w małym stopniu. Mięśnie które są żeby nie tylko były wyczuwalne ale i widoczne. Mogę opisać przykładowy dzień lub rozpisanie dawki kalorycznej i stosunek węgli do białek, mogę rozpisać po kolei ćwiczenia jakie robię w seriach. Proszę o pomoc! DZięki

Otóż pytanie mam takie czy wystarczą 4 posiłki w ciągu dnia,aby dieta była zbilansowana,żeby organizm nie zwalniał tempa przemiany materii,żeby czerpał energie z jedzenie cały czas i nie odkładał tłuszczu(insulina sie nie wydzielała czy coś)? Oraz czy dołożyć jakiś posiłek do tego planu,lub jakąs alternatywe miedzy posiłkami ?

Makro mam obliczone i rozbiłem sobie to na 4 posiłki

rano:8 :00 lub 9:00 płatki owsiane 100g,rodzynki 25 g,orzechy włoskie 25 g plus 3 białka jaj i 1 zóltko (b:44g,w:79,t:25)
2 posiłek: 12:00 do 13:00 schab,indyk lub kura około 150-180 g, ryż 50g, warzywa (b:51,w:43,t:18)
3 posiłek 16:00 do 17:00 schab,indyk lub kura około 150-180 g, kasza 100g, warzywa (b:59,w:77,t:18)
trening koło 18:00 lub 19:00
4 posiłek po treningu jakoś po 20:00 banan lub jabłko plus 3-4 białka jaj lub filet śledziowy (b:30,w:37,t:10)

W sumie b:184g,w:240g,t:81g
Wzrost 180cm,waga 80kg
cwiczę 3 do 4 razy w tygodniu siłownia,plus dni nietreningowe jakieś interwały(25 minut) lub tabata,nie raz cardio po treningu siłowym jak mam siłe (około 30 minut)

Witam, jestem na diecie redukcyjnej (trzymam się głównie tego żeby ograniczać kalorie oraz tłuszcze), teraz sobie rozpisałem przykładowy dzień i wychodzi na to, że:
- węgle są OK,
- tłuszcze też są w dobrym stopniu,
- ale problem jest że tłuszczów mam prawie tyle samo co białka (minimalnie więcej)

czyli wychodzi na to że białka mam za mało. Na diecie jestem od początku grudnia, przede mną jeszcze ponad 10kg do schudnięcia, potem zajmę się bardziej ćwiczeniami na mięśnie.
Jakie konsekwencje mogę mieć, jeśli jem czasem więcej tłuszczów niż białek, ale razem jest mniej mniej kalorii niż powinienem jeść?
Powinienem kupić sobie białko i dorzucać do koktajlu, które robię sobie na kolację? (zazwyczaj kefir i płatki owsiane)

Witam! Mam 15 lat wzrost 175cm i 82 kg Chcę schudnąć więc wejdę na dietę nisko węglowodanową (Jestem Endromofikiem :C) A moje pytanie brzmi: Czy powinienem powoli obcinać kalorie czy od razu zejść na limit http://screenshooter.net/101870536/vucvsip Czy to dobry przykładowy dzień diety? Bo boje się i nie wiem co się stanie jak nagle z normalnego trybu życia zejde na taki limit kalori prosze o pomoc czy powoli obcinać kalorie czy od razu zejść tak jak w screenie?