witam wszystkich. wiec zaczne tak jestem na masie, do dzisiaj trening byl 4 dniowy split w dni
sroda`plecy`
piatek `klata triceps
niedziela`nogi`
poniedzialek`barki biceps`
i tu zaczyna sie moj problem ponieważ teraz moge trenować w dni `środa,piątek,sobota,niedziela i chciałbym zeby dalej to był split 4 dni czy ktoś może mi pomóc w podziale parti i jak to bedzie z tą regeneracja teraz??? dieta jest dopieta
wielkie dzieki za odp

Poniedziałek-klata
Wtorek biceps
Środa barki
Czwartek triceps
Piątek plecy
Sobota niedziela wolne

Witam moj grafik:
Poniedzialek : KLATA (tylko hantelki), BARKI, TRICEPS
Wtorek: CARDIO (orbitreck max tetna 150 przez 40min, wiek 33 lata)
Sroda: PLECY, BICEPS
Czwartek: Cardio( Rowerek stacjonarny tetno na oko)
Piatek: NOGI, BRZUCH
Sobota: Cardio (Wioselka 40min. tentno na oko)
Niedziela: WOLNE
Oczywiscie staram sie trzymac djete ale lekko nie ma bo nie ma duzego wyboru a pracuje na statku ale i tak staram sie jest zdrowo. Sprzet do dyspozycji mam taki: Hantelki,Gryf lamany i prosty, laweczka ale bez stojakow na gryf prosty, Rowerek stacjonarny,orbitreck, wioselka.Zadnych wyciagow nie mamdo dyspozycji.
Jezeli chodzi o treningi robie o godzinie okolo 19:30.
Niestety poczatek dnia zaczynam od objadu o 1130
2 posilek 1430: 2 jablka, gruszka lub owoce (mango,ananas)
3 posilek 1700: kolacja
okolo 1900-1930 trening po treningu silowym jedna porcja izolatu 95 OLIMPA
4 posilek okolo 2100/2130- 1h po treningu- owoce.
5 posilek 4h przed spaniem musli + jogurt.
Pije tylko wode niegazowana,sok pomidorowy, zielona herbate oczywiscie bez cukru, raz dziennie kawe rozpuszczalna jedna luzeszka z 1 lyzeczka cukru i mlekiem 30min po objedzie.
Czy ktos moze mi powiedziec czy to jest dobry trening i dieta PROSZE O POMOC bo bardzo mi zalezy zeby schudnac ale i tez sie jakos zbudowac miesien.
Dzien zaczynam o 1130 a koncze nastepnego dnia o 0400.

niedługo kończę trening push pull teraz chce wejść na split z priorytetem na klate
wklejam randomowy plan z priorytetem:
PONIEDZIAŁEK
Klatka
- Wyciskanie hantli skos (+) 4s 12-8pow
- Wyciskanie sztangi plasko 3+ds.s 12-10 pow
- Rozpiętki na ławce skośnej (+) 3s 12-10 pow
Kaptur
- Shrugs hantlami 4s 15-10 pow
Lydki
- Wspięcia na palce stojąc 4s 15-12 pow

środa
Plecy
- Marty Ciąg 4s 10-6pow
- Podciąganie na drążku 4x MAX
- Wiosłowanie sztanga 3s 12-8 pow
- Ściąganie Wyciągu neutralnie 3s 12-8 pow


Triceps
- Wyciskanie francuskie 3s 10-8 pow
- Pompki na poręczach 3s MAX
- Prostowanie ramion wyciag 3s 12-10 pow
CZWARTEK
Nogi
- Przysiady ze sztangą 4s 12-6 pow
- Uginanie podudzi leżąc na brzuchu 4s 12-8 pow
- Prostowanie nóg siedząc 3s 12-10 pow

Klatka
- Wycisk sztanga plasko 3s 10-8 pow
- Wycisk sztangi skos + 3s 10-8 pow
- Rozpietki maszyna butterfly 12-10 pow

SOBOTA
Barki
- Wycisk hantli siedząc 4s 10-8 pow
- Wznos bokiem siedząc 4s 12-10 pow
- Odwrotne rozpietki 4s 12-10 pow

Biceps
- Uginanie przedramion ze sztangą 3s 10-8 pow
- Uginanie hantlami supinacja 3s 12-10 pow
- Uginanie mlotek 2s 12-10 pow

Witam, mam pewien problem, jestem 16-latkiem, 183 cm wzrostu, ważę 88 kg. Jak zawarłem w tytule: na siłowni ćwiczę już około dwoch lat, cwicze w domu, mam laweczke, gryf, wyciag itp. posiadam 54kg obciazenia. Moj problem polega na tym, iz moi rodzice martwia sie o stan moich kości / Stawow, mam dosc rozbudowane cialo, bardzo szerokie barki i plecy, ogolnie mocno rozbudowane gorne partie ciala (biceps 40cm) Mowie im, ze bez problemu podnosze na klatke 95 kg (sprawdzone na silowni pod okiem trenera) a oni martwia sie, czy moge zalozyc na sztange nawet 60 kg przy wyciskaniu na klatke, przez te dwa lata cwiczylem sztanga wazaca 45kg, co na prawde zaczyna draznic, bo przynosi mierne rezultaty. Problem polega na tym, iz martwia sie o to, czy moje stawy, lub kosci, ktore nie sa do konca jeszcze wyksztalcone, nie odczuja tego cwiczenia (jakies deformacje, problemy w przyszlosci), czy tez spokojnie moge cwiczyc takim ciezarem, oczywiscie caly czas mowimy jedynie o wyciskaniu na laweczce. Pozdrawiam serdecznie i licze na jak najszybsza odpowiedz.

Witam trenowałem jakiś czas treningiem dzielonym pięcio dniowym.
Poniedziałek klatka i brzuch
Wtorek nogi i biceps
Czwartek triceps przedramie i łydki
Piątek plecy i brzuch
Sobota barki i kaptury
Głównym założeniem bylo skupić sie na barkach bo one u mnie trochę kuleją stąd pomysł żeby je wyizolować na osobną sesje i dać po tej partii dzień odpoczynku. Co myślicie o tym treningu? Bo coraz bardziej zaczynam myśleć żeby przejść na 4 dniowy split
Poniedziałek klatka biceps brzuch
Wtorek plecy triceps
Czwartek nogi barki
Piatek brzuch przedramie kaptury łydki
Co myślicie o tych dwóch planach?