Witam będąc dziś na siłowni doznałem takiego problemy a mianowicie:wyciskanie sztangi na ławce poziomej obciążenie 50 kg 15 wyciśnięć i nierobi to na mnie wiekszego wrazenia ale jak dolozyłem 10 kg w drugim podejsciu to 7 wycisnięcie bylo juz takie cieżkie ze przy 9 juz musialem przerwac a przy 65 kg to maxymalnie 5 razy i koniec ?? oczywiście przed treningiem byla rozgrzewka i rozruszanie ciala. czemu sie tak dzieje ??

Jak w temacie- nie posiadam stojaków pod sztangę, aby założyć sobie ją na kark. Zarzucanie sztangi raczej nie wchodzi w grę więc tutaj pytanie czy jest jakiś sposób, na takie przysiady, ew. stojaki w niedrogiej cenie (zaczynają się od 150zł, a ja nie wydam powyżej 100 jak na razie na stojaki). Jeśli nie ma szans ze stojakami to w takim razie jakie inne ćwiczenie zamiast przysiadów, bo jak wiemy przysiady na nóżki są genialne. Pozdro!

Siemanko. Moja krótka historia: wiek 16 lat 174cm wzrostu. Rasowy ekto, ćwicez od 6miechów. Zaczynałem od 49kg jak pamiętam. W tej chwili jest 60kg. Teraz tak.. Przez 4,5miesiaca robiłem zwyklego splita, lecz teraz zacząłem trening : PLAN TRENINGU:
TRENING A
Przysiady 5x5
WL 5x5
Wiosłowanie 5x5
Ohp 5x5
sztanga bic 3x8
francuz 3x8
allahy 3x10-15

TRENING B
Martwy 5x5
WL 5x5
wiosłowanie 5x5
OHP 5x5
Podciąganie podchwytem 3x5-8
bic sztanga 3x8
tric 3x8
allahy 3x10-15. (cykl 2tygodniowy, A-B-A B-A-B.)

I teeraz do was pytanie. Wszystko pieknie ladnie puchnie :D ale góra klaty nie .. Robie zwykłą płaska ale kurcze sie góra praktycznie nie robi xd, moge to zamienic na skos górny ? Czy poprostu jechac tym planem ? Wiadomo pół roku to mało nawet bardzo .

witam mam 17 lat ćwiczę 8 miesięcy na początku brałem 30 kg na wycisk po jakimś czasie wyciskałem 55 kg po 2 miesięcznej przerwie z powodu kontuzji śródręcza wróciłem do treningów wyciskam 40 kg przez 8 miesięcy ćwiczeń moja klatka wogóle nie urosła mam wadę postawy garbie się i staram się to poprawić no i tu jest moje pytanie czy brak progresu z klatką może być tym spowodowane ćwiczenia wykonuję technicznie ale podczas wyciskania czuję że moje barki wykonują większość pracy a są wypchane do przodu przez to że mam wadę postawy czy może mi ktoś doradzić co mam zrobić w tej sytuacji bo wszystko inne rosnie jak powinno tylko nie klatka czy to wina genów ?

Siemanko. Moja krótka historia: wiek 16 lat 174cm wzrostu. Rasowy ekto, ćwicez od 6miechów. Zaczynałem od 49kg jak pamiętam. W tej chwili jest 60kg. Teraz tak.. Przez 4,5miesiaca robiłem zwyklego splita, lecz teraz zacząłem trening : PLAN TRENINGU:
TRENING A
Przysiady 5x5
WL 5x5
Wiosłowanie 5x5
Ohp 5x5
sztanga bic 3x8
francuz 3x8
allahy 3x10-15

TRENING B
Martwy 5x5
WL 5x5
wiosłowanie 5x5
OHP 5x5
Podciąganie podchwytem 3x5-8
bic sztanga 3x8
tric 3x8
allahy 3x10-15. (cykl 2tygodniowy, A-B-A B-A-B.)

I teeraz do was pytanie. Wszystko pieknie ladnie puchnie :D ale góra klaty nie .. Robie zwykłą płaska ale kurcze sie góra praktycznie nie robi xd, moge to zamienic na skos górny ? Czy poprostu jechac tym planem ? Wiadomo pół roku to mało nawet bardzo .

Witam, ćwiczę na siłowni już ponad pół roku. Moja figura najbardziej przypomina gruszkę: najszybciej tyją mi nogi. Mam 168 cm wzrostu, ważę 54 kg. Ważyłam tyle przed odchudzaniem. Zaczęłam mało jeść i dużo ćwiczyć w domu. W miesiąc schudłam 5 kg i zrobił się ze mnie wieszak. Postanowiłam wrócić do starej wagi, lecz chciałam mieć mięśnie. Priorytetem są dla mnie pośladki a'la Jen Selter. Dzięki genetyce mogę mieć dobry start jeśli chodzi o tę grupę mięśniową. Przez całe pół roku nie wykonywałam cardio. Skupiłam się na treningu siłowym po zapisaniu się na siłownię. Nogi i pośladki ćwiczę dwa razy w tygodniu (zawsze 1h, 10-12 powrórzeń, minuta przerwy), niestety prawie ciągle treningi wyglądają tak samo. Od jakichś dwóch miesięcy, mimo dosyć ciężkich trenigów, nie mam zakwasów na następny dzień, lub są one prawie nieodczuwalne. Trzymam dietę 2.5 białka/kgmc, 50-60% węglowodanów a reszta tłuszcze. Około 2200kcal dziennie. Poza treningami nóg, ćwiczyłam także ramiona, brzuch. Niestety mięśnie rąk (biceps, triceps) urosły za bardzo, a zależy mi na szczupłych dłoniach. Na siłowni jestem zwyjle 4-5 razy w tygodniu. Stąd moje pytania:
1.Czy zostać przy treningu nóg i pośladków 2x w tygodniu?
2. Czy powodem braku zakwasów/przyrostów w dolnej części ciała może być tylko brak urozmaiceń?
3. Czy powinnam zrobić przerwę na np. miesiąc?
4. Co zrobić,aby rosły pośladki, a nie rosły inne części ciała? Czy to możliwe?
5. Lepiej ćwiczyć brzuch codziennie po 20 min czy np. 2 razy w tygodniu orzez godzinę?
6. Dołączyć aeroby?

Za odpowiedzi bardzo dziękuję.