Fakt czy mit? Gotowanie węglowodanów
Fakt czy mit? Mianowicie czy podczas gotowania ryżu, makaronu, kasz itp. itd. część węglowodanów przekazywane jest do wody i opłacalne byłoby jej picie ?
1811
5
dodał odpowiedź 14 grudnia 2013 16:33
Myślę, że to mit, a jeśli faktycznie węglowodany przechodzą, to są to mikroskopijne części. Większość, jak nie 99% jest w produkcie ugotowanym.
dodał odpowiedź 14 grudnia 2013 16:50
Witam Jakubie.
Wszystko zależy od obróbki danego produktu bez względu na to co gotujesz. Gdy na wrzącą wodę wrzucisz mięso, ścina się białko, zamykają się pory i nic praktycznie nie wydostaje się z surowca do wody, jeżeli już to bardzo małe ilości. W tym wypadku nie sądzę aby był sens spożywania tej wody. Sprawa inaczej wygląda gdy dany produkt wrzucasz na zimną wodę i gotujesz, jak np. rosół zależy Ci aby wszystkie wartości przeszły do wywaru.
dodał odpowiedź 14 grudnia 2013 21:09
Michał Karmowski wspomniał o tym w bodajże ostatnim filmiku z serii o gotowaniu. Przygotowując zupę wkładamy wszystkie składniki do zimej wody dlatego duża część witamin i wartości odżywczych znajduje się w zupie. W przypadku smażenia czy gotowania mięsa należy wrzucać mięso do rozgrzanej wody lub oleju w momencie ścięcia się mięsa - żadne wartości odżywcze nie uciekają. Czyli MIT.
dodał komentarz 15 grudnia 2013 10:37
on nie mowil o makro ale o mikroskladnikach
dodał odpowiedź 15 grudnia 2013 10:38
po prostu wrzuc ryz dopiero jak woda jest zagotowana