Probiotykoterapia: Jak praktycznie ją wdrażać 2/2
Probiotykoterapia część 2 razem z Ptarycją Szachtą!
W pierwszej części powiedzieliśmy sobie jakie probiotyki wybrać, jak wdrażać je do diety oraz o tym, że nie ma jednego uniwersalnego probiotyku. Probiotyk musi być dobrany ściśle pod pacjenta. W tym odcinku kontynuujemy rozważania nad zdrowym i skutecznym zastosowaniem probiotyków w praktyce.
Probiotykoterapia - Czy probiotyki mogą nam szkodzić?
Probiotyki to przebadane szczepy bakterii, które biorą udział w odbudowie naszej mikroflory jelitowej dlatego są całkowicie bezpiecznie dla naszego organizmu. Nie są w stanie wywołać żadnej choroby. Natomiast złe dobranie probiotyku może skutkować brakiem działania lub działaniem zupełnie odwrotnym do oczekiwanego np. źle dobrany probiotyk na zaparcia może zaparcia nasilić. Jednak częstszym problemem we wdrażaniu probiotykoterapii na własną rękę jest chęć osiągnięcia dużych efektów w bardzo krótkim czasie. W takich sytuacjach kupujemy "tony" probiotyków i chaotycznie je wdrażamy. W związku z tym pojawia się biegunka.
Ekstremalnie rzadko dochodzi do zakażenia bakteryjnego z powodu nadmiaru probiotyków. Dotyczy to tylko i wyłącznie pacjentów "szczególnie predysponowanych" do takiej choroby. Są to pacjenci w ciężkim stanie to znaczy po leczeniu nowotworowym, w stanie sepsy, po zapaleniu trzustki lub na terapii immunosupresyjnej.
Dla zdrowych ludzi probiotykoterapia powinna być codziennością oraz częścią diety.
Probiotykoterapia - Probiotyki naturalne
Szczegółowo ten temat zostanie omówiony w oddzielnym materiale. Probiotyki naturalne to w większości kiszonki i wszelkiego rodzaju jogurty. Tak naprawdę probiotyk to produkt dostępny tylko w aptece, ponieważ są to ściśle wyselekcjonowane szczepy bakterii działające prozdrowotnie. Dodatkowo są one tak skumluowane, w konkretnej porcji, aby dotrzeć do np. jelita grubego w odpowiedniej ilości. Ilość bakterii w jogurtach lub kiszonkach nie jest wystarczająca oraz odpowiednio skuteczna. Szczepy zawarte w naturalnych probiotykach nie mają tak silnego działania prozdrowotnego jak probiotyki dostępne w aptece. Naturalne probiotyki mogą być jedynie traktowane jako dodatek do probiotykoterapii.
Probiotykoterapia - Czy można brać probiotyki w ciemno?
Najskuteczniej brać probiotyki dopasowane do pacjenta, pod jego jednostkę chorobową i wyniki badań. Jeżeli chcemy w ciemno brać jakiś probiotyk musimy wziąć pod uwagę tylko preparaty wieloszczepowe. Kiedy probiotykoterapia ma być działaniem zabezpieczającym nie ma sensu korzystać z probiotyków ukierunkowanych na konkretne problemy. Dobry preparat wieloszczepowy może przyczynić się do polepszenia naszego zdrowia.
Probiotykoterapia - Czy każdy probiotyk jest dobry?
Niestety ale bardzo często o tym czy probiotyk jest dobry czy nie decyduje jego cena. Produkcja, namnożenie konkretnych bakterii jest dla firm farmaceutycznych procesem niezwykle kosztownym. Od razu należy zaznaczyć, że nie każdy dostepny w Polsce preparat jest skuteczny i dobry. Bardzo często oznaczane są one jako suplementy diety(mają one mniej zaostrzeń prawnych w porównaniu z lekami). Istnieją również produkty promowane jako probiotyki lub wpływające na mikroflorę jelitową w rzeczywistości są to jednak preparaty całkowicie nieskuteczne. Należy szczególnie uważać na preparaty, które nie są dokładnie opisane. Probiotyk to szczep opisany dwuczłonową nazwą np. lactobacillus acidophilus. Najwazniejszy w opisie jest numer kolekcji kultury szczepowej np. lactobacillus rhamnosus gg - kolekcja atcc 50303. Takich opisów szukamy w aptece! O probiotyku świadczy również jego etykieta. W niej powinny być opisane wszelkie badania dotyczące jego działania i skuteczności.
Dobierając preparat probiotyczny starajmy się nie wybierać tych najtańszych. Probiotyk, który kosztuje 5 złotych nie może być skuteczny, nie należy takich preparatów używać. Minimalną dolną granicą cenową powinno być 20 złotych. W dużym uproszczeniu dobry preparat zawierający jeden szczep bakterii powinien kosztować od 20 do 40 złotych. W przypadku probiotyków wieloszczepowych minimum jakie powinnismy zapłacić to 40 złotych. Ceny probiotyków wieloszczepowych sięgają nawet 100 złotych.
Probiotykoterapia - Prebiotyki
Integralnym elementem probiotykoterapii powinna być prebiotykoterapia. Nie możemy jedynie podawać bakterii odbudowujących mikroflorę jelitową ale powiniśmy je również karmić, dzięki czemu mogą się one mnożyć. Prebiotyki to np.inulina, fruktooligosacharydy, galaktooligosacharydy, skrobia oporna, siemię lniane oraz błonnik. Prebiotyki najczęściej przyjmowane są z żywnością, są to wszelkiego rodzaju włókna roślinne(warzywa, owoce). W celu przyśpieszenia prebiotykoterapii sięgamy po produkty z apteki. Preparaty te nie są drogie a znacznie przyśpieszają odbudowę mikroflory jelitowej. Istnieje powszechna opinia, że nie możemy korzystać z prebiotyków kiedy mamy w organizmie bardzo dużą ilość bakterii chorobotwórczych, ponieważ namnażają się one dzięki podawanemu preparatowi. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Bakterie chorobotwórcze nie posiadają odpowiednich enzymów do rozkładu dostarczonych prebiotyków więc nie będą się namnażały dzięki spożywaniu prebiotyków.
Probiotykoterapia - Jak stosować prebiotyki?
Prebiotyki najlepiej spożyć przed probiotykiem. Może to być godzinę lub pół godziny przed probiotykiem. Probiotyki zaś zawsze spożywamy do posiłku i popijamy zimną wodą. Co ważne nie spożywamy probiotyków w trakcie jedzenie gorących posiłków i nie popijamy ich gorącymi płynami. Czyli - najpierw spożywamy prebiotyk(30 do 60 minut przed probiotykiem) aby włókna roślinne mogły napęcznieć i się namnożyć a następnie spożywamy probiotyk.
Probiotykoterapia - Czy spożywać probiotyki mając przerost bakteryjny jelita cieńkiego(sibo)?
Sibo polega na tym, że drobnoustroje nie rozwijają się w odpowednim dla nich miejscu tj. jelicie grubym. Zaczynają one wędrować do jelita cieńkiego. W jelicie cieńkim nie powinno być drobnoustrojów, ponieważ zajmuje się ono rozkladaniem, trawieniem i wchłanianiem pokarmu. Jeżeli bakterii z jelita grubego będzie zbyt dużo w jelicie cieńkim nasz organizm zacznie z nimi konkurować o pokarm przez co mogą pojawić się wszelkiego rodzaju dolegliwości gastryczne w postaci biegunek, zaparć lub inne jednostki tj. migreny lub efekt chronicznego zmęczenia. Jeżeli mamy sibo to przyjmując probiotyki zwiększamy ryzyko tego, że nie dojdą one do jelita grubego tylko zatrzymają się w jelicie cieńkim nasilając sibo. Dlatego na początku należy bardzo dokładnie zbadać czy mamy sibo a następnie w zależności od sytuacji wdrażać odpowiednie probiotyki. W przypadku gdy lekarz zdiagnozuje u nas sibo musimy wdrażać tylko i wyłącznie probiotyki, które są dla nas bezpieczne tj. wszystkie z rodzaju bifidobacterium. Bifidobakterie to beztlenowce, które namnażają się tylko w jelicie grubym( w jelicie cienkim jest za dużo tlenu wiec nie mają one odpowiednich warunków). Innym probiotykiem, również skutecznym, jest saccharomyces boulardii dlatego, że nie kolonizuje on przewodu pokarmowego i wiąże się do wszelkiego rodzaju toksyn i grzybów "wymiatając" je z organizmu.
Zobacz też: