Redukcja a niedoczynność tarczycy
Pierwszy odcinek naszego nowego trenera - Julia Cichaczewska opowie Wam o redukcji tkanki tłuszczowej w kontekśce niedoczynności tarczycy.
Obecnie panuje moda na sport i tzw. Fitness Lifestyle, gdzie coraz więcej w szczególności kobiet przygotowuje się i startuje w zawodach na przykład Bikini Fitness. Każdy z nas spotkał się z wieloma fanpage-ami osób, które promują niezwykle "dociętą" sylwetkę.
Redukcja a niedoczynność tarczycy - problem kobiet
Taki wydawałoby się zdrowy tryb życia bardzo często, w szczególności w kontekście redukcji, negatywnie wpływa na naszą gospodarkę hormonalną oraz funkcjonowanie tarczycy, konwersję hormonów nieaktywnych metabolicznie. Co więcej, układ hormonalny kobiet jest znacznie bardziej złożony co sprawia, że stają się one podatniejsze na wszelkiego rodzaju zaburzenia w warunkach np. stresu. Każda redukcja lub inna restrykcja dietetyczna, która dąży do zrzucenia zbędnej tkanki tłuszczowej jest dużym bodźcem stresogennym.
Redukcja a niedoczynność tarczycy - Zespół Nietarczyco zależny
Chroniczny stres związany z zawodami, nadmiar treningów oraz redukcja powodują zespół nietarczyco zależny. Zaburzenie to nie objawia się w poziomie TSH czy FT4 - poziom tych hormonów jest według badań odpowiedni. Jednak w badaniu LT3 możemy dostrzec znaczne jego obniżenie. W zaburzeniu tym tarczyca teoretycznie pracuje na normalnym zdrowym poziomie a hormon LT3 jest cały czas produkowany. Problem tkwi w zaburzeniach konwersji hormonu nieaktywnego metabolicznie do aktywnego metabolicznie oraz w zmniejszonej wrażiwości receptorów hormonu aktywnego metabolicznie. Często jedna redukcja, jedne zawody wystarczą aby poziom hormonu aktywnego metabolicznie FT3 spadał nawet o 40-60%. Takie spadki hormonalne przyczyniają się do obniżania tempa metabolizmu spoczynkowego co możemy przeliczyć na deficyt nawet 800 kcal. Od poziomu wyjściowego kaloryczności dajmy np. 1500 kcal po cięzkiej redukcji poziom metabolizmu spoczynkowego spada nawet o 800 kcal.
Redukcja a niedoczynność tarczycy - Efekt jo-jo
Wracając do normalnej kaloryczności po zawodach większość z trenujących osób po redukcji doświadcza tzw. efektu jo-jo. Niesamowicie szybko nabieramy wagi, nawet do 1 kg tkanki tłuszczowej tygodniowo. Wszystko spowodowane jest problemami z metabolizmem spoczynkowym. Co więcej prowadzi to również do problemów z redukcją tkanki tłuszczowej w przyszłości.
Redukcja a niedoczynność tarczycy - Enzymy dejodynazy
Enzymy dejodynazy to enzymy konwertujące nieaktywny metabolicznie hormon do aktywnego metabolicznie, który będzie używany z każdą komórką organizmu. Wyrózniamy enzymy dejodynazy:
- Typu pierwszego - działają w tkankach obwodowych takich jak mięśnie szkieletowe, nerki, wątroba, jelita i serce.
- Typu drugiego - działają w przysadce mózgowej gdzie konwertują hormon nieaktywny metabolicznie do aktywnego metabolicznie.
- Typu trzeciego - działają na poziomie obwodowym gdzie konwertują nieaktywny hormon metaboliczny do nieaktywnego hormonu metabolicznego RT3( Reverse T 3). Występują również w niewielkich ilościach w regionach mózgu wrażliwych na nadmiar hormonów.
Enzymy dejodynazy są wrażliwe na czynniki fizjologiczne. Czynniki stresogenne, stany zapalne, stany pourazowe, choroby ogólnoustrojowe będą tłumić enzymu dejodynzy typu pierwszego a zwiększać aktywność dejodynazy typu trzeciego. Tak więc każda sytuacja stresowa(w tym redukcja oraz niedobór kaloryczny) będą powodowały, że nieaktywny hormon metaboliczny nie będzie przekształcany do jego aktywnej formy.
Zobacz też: