Probiotyki - czy faktycznie pozytywnie wpływają na odporność?
W tym odcinku dotyczącym zdrowia naszych jelit Patrycja Szachta opowie o probiotykach w sporcie.
W poprzednim odcinku/artykule mówilismy na temat mikroflory jelitowej a właściwie o skutkach jej zaniedbywania. Zaniedbywanie mikroflory jelitowej w szczególności u sportowców, ze względu na wzmożony wysiłek, objawia się ze zdwojoną siłą poprzez znacznie gorsze wyniki sportowe. Sport wyczynowy generuje uszkodzenia mikroflory jelitowej. Im wyższe osiągnięcia u sportowców, tym większy wysiłek, a co za tym idzie bardziej uszkodzona mikroflora jelitowa.
Oczywiście istnieje rozwiązanie tego problemu nawet wśród najciężej trenujących.Niszczenie, uszkadzanie jelit można zatrzymać poprzez dobranie odpowiedniej suplementacji probiotycznej. Suplementacja ta musi zostać ułożona przez pryzmat wyników badań mikroflory jelitowej.
Zdrowa mikroflora jelitowa
Wyniki osób regularnie suplementujących probiotyki znacznie się poprawia. Chodzi tutaj nie tylko o wyniki badań mikroflory jelitowej ale także wyniki sportowe. Zdrowe jelita to mniejsza skłonność do infekcji, mniejsza zapadalność na choroby górnych dróg oddechowych i przewodu pokarmowego. Najcześciej infekcje górnych dróg oddechowych wiążą się z antybiotykiem, przez co zostajemy wykluczeni z treningu. Co do infekcji układu pokarmowgo czyli tzw. biegunek, gryp żołądkowo-jelitowych, tego typu infekcje siłą rzeczy również wykluczają nas z treningu. Tryb życia profesjonalnego sportowca bardzo często oznacza również częste podróże a to oznacza styczność z nowymi bakteriami. Zadbana mikroflora oznacza mniejszą podatność na kontuzje oraz łatwiejsze leczenie nabytych urazów. Sportowcy wyczynowi suplementujący regularnie probiotyki znacznie szybciej się regenerują. W innych przyadkach dochodzi do sytuacji chronicznego przemęczenia, czyli niechęci braku siły do treningu. Mimo regneracji nie mamy siły, chęci ani motywacji do treningu.
Mikroflora jelitowa w perspektywie czasu
Suplementacja probiotykami nie jest działaniem doraźnym - na teraz. Ma być zabezpieczeniem naszego zdrowia na przyszłość. Badania szeregu wyczynowych sportowców dowiodły, że osoby te ze względu na zaniedbywanie mikroflory jelitowej przez kilka, kilkanaście lat swojej kariery sportowej na "emeryturze" mogą zmagać się ze znacznie cięższymi problemami. Do tych problemów należą choroby autimmunoligczne takie jak: reumatoidalne zapalenie stawów, czy choroba Hashimoto ale również typowe wypalenie zawodowe lub alergia w dojrzałym wieku. Stosowanie probiotyków dzisiaj pomaga naszym jelitom jutro...
Czym są probiotyki?
Probiotyki to żywe bakterie szczepy bakterii wyizolowane z przewodu pokarmowego. Wykazano, że są one w stanie wpływać na nasze zdrowie, między innymi na szczelność jelit czu układ immunologiczny. Dzisiaj probiotyki są ogólnodostępnym produktem w aptece. Zdrowe dla naszego organizmu bakterie posiadają również wszelkiego rodzaju kiszonki w postaci ogórków czy kapusty, nie jest to jednak odpowiednia metoda dostarczania zdrowych bakterii do naszego organizmu. Jeżeli chcemy poważnie zająć się naszą mikroflorą jelitową musimy zrobić badanie oraz poprosić lekarza o dopasowanie konkretnego probiotyku pod wymagania naszego organizmu.
Jakie probiotyki powinni suplementować sportowcy?
Jednym z produktów przygotowanych dla sportowców jest niedawno wprowadzony na rynek polski - Sanprobi Active&Sport. To preparat bezglutenowy przygotowany dla osób trenujących wyczynowo. Szczepy bakterii zawarte w tym preparacie mają zdolności do zapobiegania stresowi oksydacyjnemu, obniżają stan zapalny jelit, redukują efekt chronicznego zmęczenia oraz uszczelniają jelita. Jednym zdaniem - działają na wszelkiego rodzaju problemy jelitowe związane ze sportem wyczynowym.
Drugim preaparatem(nieco droższym) jest Vivomixx, który jest suplementem wieloszczepowym, złożonym z wielu szczepów probiotyków. Wpływa na odbudowę uszkodzonej mikroflory jelitowej, zmniejsza stres oksydacyjny, uszczelnia barierę jelitową oraz redukuje dolegliwości trawienne.
Preparat numer trzy to Dicoflor zawierający szczep bakterii LBGG. Wpływa on na odporność sportowca, zmniejsza szansę zachororwania na infekcję dróg oddechowy i układu pokarmowego. Dzieki temu zwiększa ilość dni treningowych czyli zdolność do osiągania sukcesów sportowych.
Dobieranie probiotyków
Dobieranie probiotyków na tzw. "czuja" nie jest ani dobrą ani skuteczną metodą. Cały proces powinien być zindywidualizowany i omawiany z pacjentem. W pierwszej kolejnośći każdy sportowiec powinine wykonać badanie kału, które umożliwi ocenę mikroflory jelitowej sportowca. Jak już wcześniej wspomnieliśmy bardzo często wyniki tych badań nie są pozytywne. Najczęściej wskazują one na przerost bakterii proteolitycznych - odpowiedzialnych za proces gnicia w jelitach. Skorelowane są one z wieloma nieporządanymi reakcjami naszego organizmu. Bardzo częstym zjawiskiem jest również przerost grzybów z kategorii candida. Nadmiar "złych" bakterii bardzo często spoyka się z niedoborem tych "dobrych:(stymulujących odporność, odżywiające jelito oraz zapewniające odpowiednią ilość witamin) czyli - lactobacillus, bifidobacterium.
Wykonanie badania kału umożliwia diagnostom oszacowanie jak bardzo jelito jest zaburzone oraz dopasowanie odpowiedniej suplementacji probiotycznej. Najczęściej dostajemy kilka preparatów probiotycznych, które musimy suplementować przez conamniej kilka miesięcy.
Podsumowanie
Tak więc mamy dwa wyjścia mniej i bardziej efektywne:
- Korzystamy bezpośrednio z dostępnych w aptekach produktów probiotycznych.
- Badamy kał, udajemy się do lekarza lub specjalisty i suplementujemy probiotyki dobrane indywidualnie dla naszego organizmu.
Efekty stosowania suplementacji probiotycznej są widoczne nie tylko przez lekarza ale również przez sportowca i osoby w jego otoczeniu. Odpowiednia suplementacja przekłada się znacznie na formę psychiczną jak i fizyczną sportowca.
Zobacz też:
Suplementacja dla początkujących
