Maciej Lisiak
Treści:
Mam dwa wyjścia, zjem ile moge, napcham sie na maxa i odchodze od stołu lub wyliczoną ilość. Jak myślicie co będzie lepsze?
Planowałem go wcisnąć w miejsce lunchu i przed treningowego, ale jak mam obliczyć pizze? :D Oczywiście wliczyć go w bilans, a i ja nie mam dnia nie treningowego. Trenuje codziennie, siłownia, mma. Obawiam sie troche o skok wagi i zwiększenie BF, no ale cholera 18 urodziny ma sie raz w życiu :) Chciałbym pogodzic prace nad sylwetką i ten posiłek.
Czyli z czego lepiej zbić te 5 procent z białka czy tłuszczy? B: 25%(220g) T:20%(79g) W:55%(490g) czy moze B: 20% (178g) T : 25% (98g) W : 55% (490g)
To jest wyliczone na potreningu.pl. Z tym że te 30% to dla mnie za dużo bo jestem przebiałkowany. Obecnie jem 3947 kcal B: 249g T: 83g i W: 553g. To nie jest mój wymysł tylko problemy skórne potwierdziła moja dietetyk dermatolog. Wypryski skórne i wgl. Pije dużo wody żeby nerki pracowały, ok 3-4 litrów dziennie. Według Ciebie Szymon to wychodzi 267g białka, a to więcej niż teraz więc objawy się zaostrzą a to nie o to w tym wszystkim chodzi przecież :) Co sądzicie o takim BTW? B: 25% : 220g T:25%: 98g W:50% : 445g