Grzegorz Dołężka

Mogą to być przysiady. Do tego dodaj 2 ćwiczenia z pierwszego dnia nóg, a w ich miejsce wstaw martwy ciąg. Ja bym to tak zrobił.

Dobre :) . Co do samego tematu nabiału, to sam kiedyś jadłem go sporo. Mleko, sery (głównie biały). Potem zrezygnowałem z mleka i jadłem tylko jogurty i sery. Od 8 miesięcy nie jem żadnego nabiału z wyjątkiem żółtego sera. W sumie to takich typowych różnic nie zobaczyłem. Ale na pewno czuję się trochę lepiej, podobnie jak z wyeliminowaniem glutenu. Nie polecam nabiału w formie jogurtów czy mleka gdyż mają sporo laktozy i jak dla mnie są produktami nijakimi. Dlaczego? Bo nie są dobrym źródłem białka, węglowodanów cz tłuszczy. Przykładowo jeśli chcesz dostarczyć np 30 g białka z mleka to musisz wypić około litra. Więc w prezencie dostajesz 50 gram CUKRU. Nie mówiąc już o jakości tłuszczu mlecznego, który jest w takich przetworzonych mlekach. Może też przyczyniać się do zwiększenia trądziku u osób, które go mają. U mnie tak było/jest. Są zwolennicy nabiału jak i przeciwnicy. Zarówno argumenty jednych jak i drugich są dość przekonywujące. Myślę, że trzeba to po prostu przetestować na sobie. Sery żółte czy twarogi są jeszcze ok, bo stosunkowo mają mało laktozy jeżeli chodzi o całą kaloryczność. Twaróg bardziej jako produkt białkowy, a ser żółty białkowo tłuszczowy. Ser żółty jest też źródłem wielu witamin i minerałów ( witamina D, wapń itd). Wypróbuj sama i oceń. Jedyny nabiał, który jest bezwarunkowo dobry to masło :) bo nie ma laktozy czy też bakterii/zanieczyszczeń. A jak wiemy witaminy A D E K rozpuszczalne są w tłuszczach. Można też mówić o pochodnych estrogenów i wielu wielu innych aspektach, ale to temat na kilka dobrych godzin rozmowy. Pozdrawiam

Hormon wzrostu jest niczym bez insuliny. A to jakie ktoś śniadanie ułoży zależy od całej diety. Na np jestem na CC i jem węgle tylko rano, przed i po treningu więc porcja 150 płatków owsianych z owocami i jajkami jest u mnie normą na śniadanie. Napisałeś "wyrzut insuliny i kortyzolu z rana". Nie wiem czy wiesz, ale jeżeli jest wyrzut insuliny to blokuje się wyrzut kortyzolu.

Kilogram to nie jest żadna różnica wagowa. Wystarczy raz nie pójść do łazienki i już mamy kilogram więcej :). Waż się zawsze rano na czczo. Nie przejmuj się tym. Więcej mięśni = więcej wody, bo mięśnie zbudowane są głównie z wody.

Muszę Cię zasmucić, ale żółty ser ma więcej białka niż mięso czy ryby. Zrób sobie omleta/gofry. Kombinuj.

Glutamina nie działa. Potwierdzone badaniami.