Grzegorz Dołężka
Treści:
Ten już jest całkiem fajny. W porównaniu do poprzednich.
Nie znajduję żadnych przeciwwskazań. Sam obecnie trenuje takie partie jak: uda, łydki, plecy, klatka, brzuch dwa razy w tygodniu (w obecnym planie treningowym). Dobrze się czuję, nie jestem zmęczony, efekty są całkiem ok (szczególnie uda). Jeżeli masz dobrą dietę z nadwyżką kaloryczną, dużo śpisz i wypoczywasz to jak najbardziej dobrze będzie ćwiczyć te dwie partie 2 razy w tygodniu. A najlepiej na jednym treningu ćwiczyć obie te partie.
Jeżeli każda partia raz w tygodniu, bo taki jest split to myślę, że wszystko da się rozdzielić na 4 dni.
A czy np plecy też ćwiczysz codziennie lub co drugi dzień? NIE więc brzuch też nie. 2 razy w tygodniu po 5 - 6 serii powinno wystarczyć. Mięśnie rosną gdy odpoczywasz - pamiętaj.
To zależy od wagi. Jeżeli ważysz mniej niż te 65 kg to bierz 3 kapsy przed i 3 po treningu, jeżeli więcej to po 4. Suple podczas treningu? Raczej nie musisz brać. Wystarczy zwykła woda.
Dobry pomysł. Sam obecnie trenuję duże partie 2 x w tygodniu. Pamiętaj przy układaniu planu, że robienie we wtorek 20 serii i w piątek 20 serii na klatkę przyniesie odwrotny efekt. Wg mnie dobrze będzie gdy będziesz robił np. 6 serii we wtorek i 6 serii w piątek (maksymalnie, tym bardziej, że jesteś początkujący więc myślę, że nawet po 4 serie będą wystarczające). Pamiętaj również o diecie, bo bez niej nawet najlepszy plan treningowy będzie niczym. W razie co - pytaj - postaram się pomóc. pozdro