Time`s Up

Żeby już nigdy nie urosły to raczej nie ... Chyba, że coś głębszego Ci się tam stało ew. pozrywałeś przyczepy czy coś w ten deseń. O kolagenie słyszę pierwszy raz -> A ćwiczyć na siłowni można do xx roku życia ... to nie jest ostatni gwizdek dla każdego jest szansa na zrobienie estetycznej sylwetki . Może dasz znać w jaki sposób ćwiczyłeś , jak z dietą ? Może technika kuleje, a może za dużo ciężaru kładziesz i silniejsze mięśnie typu : naramienne przejmują większość ruchu gdzie klatka nie ma bodźca do rozrostu :? Pozdrawiam :)

Bez problemu , w ilości 1 tab na dzień - zależy jakiej firmy ale ogólnie składy są bardzo podobne, to myślę że dawki nie będą się zmieniać. Po co 2 tab chlemag dziennie ;? Jak bierzesz bodymax, który ma już w sobie poniekąd magnez i wit b6 tutaj ewentualnie wrzuciłbym suplement magnezu bez dodatku witaminy B6. Tyle ode mnie ;)

1. Tak posiłek jest zalecany po treningu białko pełnowartościowe + węglowodany złożone jak na wieczór i wystarczy :). Twoja dieta ... nie wiem - nigdzie nie ma podanej gramatury ani rozkładu makroskładników i kalorii jaki spożywasz + każdy człowiek jest inny i na każdego co innego działa. . Składniki diety wyglądają OK ale moim zdaniem zaczęłaś jeść pewnie za mało jak na swoją wagę i wzrost. Moim zdaniem CARDIO na początku to najgorsze co można wrzucić na siłowni czasami dla utrzymania formy albo jak ktoś robi wytrzymałość OK, ale jak chcemy tu walczyć o sylwetkę to cardio wrzucamy dopiero POTEM - jak już nie będziemy chcieli ucinać kcal w diecie ... ładna pogoda jest idź na godzinę spaceru szybkim tempem, lepiej Ci wyjdzie ;). Co do treningu - S I Ł O W Y, CAŁE CIAŁO to podstawa . Kobiecie jest bardzo trudno nabrać mięśni to nie masz się co obawiać a trening siłowy NIE NA MASZYNACH - oczywiście ćwiczenia wielostawowe złożone takie jak przysiady / martwe ciągi powinny być podstawą. Takie ćwiczenia nie dość że przyspieszają metabolizm to jeszcze pozytywnie działają na skórę "bardziej się naciąga" i ogólnie na mięśnie ;). PS. dlaczego nie na maszynach ? Maszyny wymuszają dany ruch często niezgodny z naszą naturalną motoryką ... nie dość, że uczysz się złych wzorców ruchowych od początku to jeszcze MIĘŚNIE STABLIZUJĄCE, które pracują przy ćwiczeniach złożonych praktycznie się nie rozwijają, dzięki czemu może to prowadzić do kontuzji w życiu codziennym - np. teoretycznie robisz na maszynie dużym ciężarem, potem będziesz chciała coś ciężkiego podnieść coś z ziemi i masz takie dysproporcje w sile mięśniowej, że dochodzi do pewnego rodzaju kontuzji od nadciągnięcia po "gorsze" kontuzje typu naderwania mięśni lub problemy z kręgosłupem. Typowy błąd początkującego = ruszyć na maszyny. Co robić? Znaleźć kogoś kto ma pojęcie o czymś lub samemu poczytać i działać w tym temacie. Często typowi "kursanci" z kursu na trenera personalnego wrzucają ludzi na maszyny, bo najłatwiej jest powiedzieć komuś - machaj tu tym tam zamiast wyjaśnić całą technikę np. przysiadu ze sztangą ( nie siadamy i nie wstajemy tylko ... jest bardzo dużo rzeczy na, które trzeba zwrócić uwagę). Jeśli masz jakieś pytania to pytaj, spróbuję pomóc ;). Pozdrawiam!

Myślę że da radę pogodzić bez problemu :)

Nabiał to nie zło i bez problemu można z niego korzystać ... powiem że jest z nim jak z glutenem. Szkodzi jak masz jakieś nietolerancje I WTEDY to zło a jeśli nie ma nietolerancji to nie jest niczym złym. Co do flory bakteryjnej -> bez problemu można sobie poradzić bez nabiału, ale spożywaniee inną gamę produktów pełnowartościowych nie tylko sok z kiszonek :). Pozdrawiam!

Trening siłowy + Czas, czas i jeszcze raz czas, do tego zindywidualizowana dieta + picie DUUUŻO wody i ewentualnie suplementacja kolagenem, który poprawia gęstość, jędrność i elastyczność skóry oraz Witaminą C(aby powstało nowe włókno kolagenoweo obecność witaminy C jest niezbędna) - ale TRENING to baza ;). Pozdrawiam ! PS. nie musi się suplementować kolagenem - równie dobrze można wcinać galaretki różnego rodzaju ;)