Krzysztof Nowicki
Treści:
Witam,
Rozmawiałem ze sporą ilością osób na temat stosowania kreatyny.
Zdania dochodziły do mnie podzielone. Jedni mówili o cyklach do 8, drudzy do 12 tygodni.
Kilka osób mówiło też o braku konieczności robienia sobie przerw od stosowania kreatyny na jakiś czas.
Aktualnie biorę kreatynę 4 miesiąc i teraz pytanie brzmi czy powinienem ją odstawić?
Myślę o zastąpieniu ją BCAA.
Czy to dobry wybór? Proszę o pomoc.
Witam serdecznie.
Może na wstępie zacznę od tego, że ćwiczę już od ponad roku. W okresie dwóch miesięcy schudłem ze 105 kg do 85 kg. Nie ukrywam, że był to dla mnie już wielki sukces. Nie jest to jednak to co chcę osiągnąć.
Podczas odchudzania zacząłem również zabawę z ciężarami co stało się teraz moją pasją.
Od momentu "wielkiego schudnięcia" przestałem widzieć jakiekolwiek efekty. Prócz delikatnie zarysowanych mięśni nie widać żadnych efektów, a nawet gdy je widać to dopiero przy napięciu mięśnia np. bicepsu.
Rozkładam już ręce i tracę powoli zapał do ćwiczeń. Wiem, że większość daje dieta, lecz mam 17 lat i nie zamierzam dziurawić domowego budżetu i zmuszać kogoś do gotowania dwóch obiadów bo niestety nie należę do utalentowanych kulinarnie. Stąd moje wołanie o pomoc.
Ćwiczę regularnie, mam nawet rozpisany plan treningowy od dłuższego czasu, nie jem rzeczy słodkich oraz ograniczam się z jedzeniem "niezdrowym" i nadmiernym, lecz przestało to już dawać efekty...
Co robić?
Witam serdecznie.
Może na wstępie zacznę od tego, że ćwiczę już od ponad roku. W okresie dwóch miesięcy schudłem ze 105 kg do 85 kg. Nie ukrywam, że był to dla mnie już wielki sukces. Nie jest to jednak to co chcę osiągnąć.
Podczas odchudzania zacząłem również zabawę z ciężarami co stało się teraz moją pasją.
Od momentu "wielkiego schudnięcia" przestałem widzieć jakiekolwiek efekty. Prócz delikatnie zarysowanych mięśni nie widać żadnych efektów, a nawet gdy je widać to dopiero przy napięciu mięśnia np. bicepsu.
Rozkładam już ręce i tracę powoli zapał do ćwiczeń. Wiem, że większość daje dieta, lecz mam 17 lat i nie zamierzam dziurawić domowego budżetu i zmuszać kogoś do gotowania dwóch obiadów bo niestety nie należę do utalentowanych kulinarnie. Stąd moje wołanie o pomoc.
Ćwiczę regularnie, mam nawet rozpisany plan treningowy od dłuższego czasu, nie jem rzeczy słodkich oraz ograniczam się z jedzeniem "niezdrowym" i nadmiernym, lecz przestało to już dawać efekty...
Co robić?