Ela Pawlak
Treści:
No odpowiedź rzeczywiście wyczerpująca, ale ja patrząc z mojego doświadczenia proponowałabym jeszcze konsultację z jakimś innym endokrynologiem, bo to trochę dziwne, że wyniki Ci rosną a lekarz nie zwiększa Ci dawki. Ja trafiłam na "swojego endo" dopiero za 4 razem, ale było warto. Rezultatem jest ustawiony poziom hormonów (TSH na poziomie +/-1) i w końcu 17 kilo mniej. On chyba jako jedyny nie bał się dość drastycznie podnieść mi dawki hormonów, co akurat u mnie dało rewelacyjne rezultaty nie tylko w wadze ale i samopoczuciu i chęci do życia. Powodzenia!!