Mateusz Maksym

Popieram kolegę. Technika musi być nieprawidłowa, jeżeli pracują barki, a nie klatka. Staraj się spinać łopatki, jak leżysz na ławce i wypychać mostek (to ułatwia spięcie łopatek), dbaj o prawidłowy rozstaw dłoni na sztandze. Wróć na razie do ciężaru 30kg/32.5kg/35kg/37.5kg/40kg - w zależności od ilości serii w Twoim treningu, jeżeli robisz trzy serie to - 30/32,5/35. Po to, żebyś miał łatwiej kontrolować technikę, a poczujesz, że klatka pracuje. i progresuj co 2.5kg na trening (jeśli dasz radę). Ja też mam słabą klatkę, nie przejmuj się tym tak. Plecy i nogi świetnie progresuję, a klatka bardzo powoli jak żółw. Najważniejsze, żeby rosła! Pozdro! :)

ale wszystko zależy od Twojego nachylenia względem poręczy - od pozycji. Im bardziej prostopadle do podłogi w fazie końcowej, tym bardziej tricepsy, a im bardziej równolegle, tym bardziej klatka. Jest to bardzo dobre ćwiczenie, polecam! :)

Nabiał tak, owoce sobie podaruj. Kaloryczność jest zbyt wysoka, a stosunkowo niska zawartość cennych składników. Postaw na warzywa! Wiadomo nie jedz twarogu tłustego, ale np chudy. Nie jedz śmietany. Mleko 0.5% zamiast 3.2%. Jogurt naturalny tez można kupić z większą i mniejszą zawartością tłuszczy.

Nie mogłem sam napisać, bo mój telefon nie pozwala mi zamieszczać takich długich postów. Nie wiem czemu. :(

Oczywiście, że nie. 12 serii na klatkę to dobre wyjście. 4 ćwiczenia - polecam: wyciskanie sztangi skos góra, wyciskanie hantli/sztangi na płaskiej i wyciskanie hantli na lekkim skosie dodatnim, do tego jakieś rozpiętki z hantlami albo na bramie/maszynie. Pozdro! :)

Sorry za błędy. T9... oczywiście zadbaj o izolat. :))