Bartek R
Treści:
Wywaliłbym słonecznik, a wybrał zdrowe źródło tłuszczy, tj orzechy, kokos, oliwa z oliwek, mięsa tłuste, masło, smalec. Nie za nisko kalorie? Jak waga się zachowuje? Dodałbym trochę węgli, np do co drugiego posiłku podwoił ryz.
Jestem zawodowym trenerem personalny, certyfikaty mogę wysłać poprzez skan mailowo. Jeśli jest Pani chętna spróbować, mogę dać rabat na pierwszy miesiąc -50%, tj tylko 50zł. I śledzenie postępów na bieżąco oraz pełen kontakt telefoniczny i mailowy. Bardziej na zasadzie abonamentu, bo dietę modyfikuję nawet po 3tyg, jeśli uważam za słuszne. Jeśli jest Pani chętna - proszę o maila bartek93r@gmail.com Pozdrawiam
Musisz dodac do kreatyny trzy inne suple bez których kreatyna nie zadziala. Dieta z nadwyżka kcal, trening i regenerację. Dla lepszych efektow uniwersalne rozwiazanie - 500mg enana e5d xD
Ryże/kasze/płatki owsiane, jaglane... Ewentualnie jeśli nie boisz się glutenu to ciemny chleb żytni lub nawet "zwykły" ciemny słonecznikowy. Generalnie owoce, rodzynki i inne suszonki. Dużo cukrów, ale tych "owocowych" ;)
Majonez przez swoje przetworzenie jest kiepskim źródłem zarówno kalorii jak i samych tłuszczy. Margaryna również nie poraża swoimi wartościami odżywczymi. Spróbuj masła prawdziwego. Zazwyczaj 250g kosztuje około dyszki, ale masz prawdziwe masełko bez dodatków. Aczkolwiek jak w ciągu dnia 50-100kcal wejdzie Ci z majonezu czy margaryny to nie wpłynie to na kompozycję ciała :) Pozdro
Generalnie naszłą Ci chłopie woda. Tłuszczem nie da się zalać w 3 dni żeby było COKOLWIEK widać. Wodę zbij najlepiej sposobem takim: dzień 1, 2, 3, 4 - z aktualnych kalorii i makro zejdź węglami (one trzymają wodę); obniż ich podaż 3-krotnie. Czyli jak jesz np 450 to przez te 4 dni jedz 150g. Białko i tłuszcze bez zmian. Do tego pij diuretyki jakieś, polecam pokrzywę. Po torebce rano i wieczorem. Piątego dnia "nadrabiasz" (aby oprócz odwodnienia naładować glikogen) i jesz o 50% więcej węgli niż dzień przed "odwadnianiem", czyli w przypadku 450g aktualnych - walisz ok 675g. Żadnych diuretyków ani nic nie trzeba. Szósty dzień i dalej już normalnie. Polecam róbić dnia 0 (dzień przed "dietą"), 2 i 4 full body workout w super seriach na 12-15 powt (np drążek+płaska po 3s, przysiady+martwy na prostych po 3s, wyciskanie hantli siedząc+francuz+supinacja po 2s). Aby trochę glikogenu wypłukać (potem i tak będzie hiperbolizacja). Metoda jak przed zawodami, ale dzięki deficytowi węgli, które trzymają wodę - zejdzie z Cb troszkę; jednocześnie nie stracisz na tej szybkiej metodzie mięśni ani glikogenu ze względu na ładowanie dnia piątego. Zaufaj. Sprawdź. Powodzenia. Pozdro i daj znać za 5-6 dni! :)