Karol Kiełek
Treści:
https://imgur.com/a/ggW15 link
może to sie wyda dziwne, ale ja nie chce masy tylko rzeźbę samą. Bo w moim "mniemaniu" robić mase a potem rzeźbę, czy na odwrót, wygląda w taki sposób, ze najpierw dobijamy jakiejs tam wagi, a później schodzimy do takiej żeby to wszystko bylo wyrzezbione, i tyle. A nie zeby odchudzac sie z jakiejs wagi do mniejszej, zeby byly juz lekkie zarysy mięśni, a potem to pakowac wszystko zeby byc jak najwiekszym, poniewaz mi sie to nie podoba zeby byc takim wielkim chlopem.