Krystian Chaustowicz
Treści:
Raczej tak. Jak już mówiłem - sięgnij jeszcze po wiedzę od specjalisty medycznego.
Takie życie :) Ja też myślałem, że obiad na zimno będzie "fuj", lecz z czasem można się przyzwyczaić. Można pomyśleć: jem to dla siebie, dla sylwetki, by być lepszym i od razu jedzonko wchodzi :)
Jednakże nadwyżka kaloryczna pójdzie na wysiłek aerobowy, a nie na "spokój" w budowaniu masy.
Jest jeszcze opcja, że waga się pomyliła ;) Jeżeli masz elektroniczną wagę, to stawiaj ją na równej, twardej powierzchni.
Jakiś miesiąc temu miałem tak samo, obniżyłem lekko błonnik i wszystko wróciło do normy, po za tym trzeba regularnie jeść, tzn. odstępny między posiłkami powinny być równomierne, aby żołądek mógł przetrawić poprzedni pokarm.