Michał Nowicki
Treści:
Witam. Redukuję już około 3 miesiące. Jem praktycznie około 90% czysto (przyprawy, różne sosy do potraw, raz na ok. 1-2tyg dżem dla smaku). Stopniowo obcinam kalorie o 100 co tydzień, czasem 2. Dochodzą do tego treningi cardio po 20-40 minut 3-4 razy w tygodniu. Pomimo to bf może CO NAJWYŻEJ lekko zszedł, poprawiając delikatnie zarys mięśnia. Niedługo zbliżę się do granicy 2 000 kcal i nie wiem, czy w ogóle jest sens niżej schodzić, skoro rezultaty są mizerne. Staram się ucinać węglowodany, w dni nietreningowe czasami stosuję rotację i z węglami schodzę do jeszcze niższych ilości. W czym tkwi problem? Obecny rozkład makro to 45% w, 35% t i 25% b.
W czym tkwi problem? Pozdrawiam