Aleksandra R
Treści:
Trzeba przyznać - umiesz zmotywować :) Wiem że wiara góry przenosi, ale to jest AŻ chcieć w pewnych momentach ;) Jestem przygotowana na ciężką pracę, nawet cięższą niż do tej pory, i jeszcze bardziej zdeterminowana do pracy nad ciałem, jakie chcę mieć. Czyli mówisz że nie masa, tylko nadal deficyt kaloryczny + ćwiczenia aerobowe + siłowe? Trochę się już gubię :)
Nie, nie ćwiczyłam nigdy na siłowni. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałabym za jakie ćwiczenia najpierw się zabrać ani jak skomponować sobie trening. I nawet dowiadywałam się o ceny, ale z trenerem chociaż na godzinę tygodniowo wyszły tak duże, że niestety jako że jestem studentką mnie na to po prostu nie stać. Ale wysupłam na siłownię kosztem innych rzeczy jeśli ma to pomóc w drodze do celu ;)
W tej terminologii 'masa', 'rzeźba' jestem dość słaba. Jeśli dobrze rozumiem masa=nabieranie masy mięśniowej, tak? I by nabierać mięśni muszę przyjmować więcej kcal niż zużywam? Trochę się boję powrotu do dawnej sylwetki (no dobra, bardzo się tego boję), więc wolę wszystkiego się dowiedzieć ;) Jak powinna wyglądać dieta i rozkład makroskładników przy masie? I ile razy/jaki czas tych treningów siłowych? :) I już ostatnie - kiedy przerwać masę? I co dalej? ;) I przede wszystkim dziękuję za odpowiedzi (i komplement) ;)
Jak na razie trenuję 5-6 razy w tygodniu średnio 30-40min. Co prawda nie aeroby, ale zawsze. Mam zmniejszyć ilość treningów i zamienić je na aeroby? A co do diety- jakiś konkretny rozkład makroskładników? Czy mniej więcej BTW 30/30/40 będzie dobrze?
Zmęczona? No, może trochę tak. Za to jak patrzę na efekty i myślę że mogłoby wrócić to co było, to rwę się do ćwiczeń i zdrowej diety ;) http://pre00.deviantart.net/0bab/th/pre/f/2015/303/e/e/untitled_by_kardamonka-d9ew9vr.jpg http://pre09.deviantart.net/9dca/th/pre/f/2015/303/a/1/a188d4b774ef0929414bab40804239cf-d9ewa5r.jpg Niestety nie mam możliwości zrobienia lepszego jakościowo zdjęcia sylwetki :)
Na początku zaczęłam tylko od Chodakowskiej, ale szybko mi się znudziła więc dodałam cardio i inne fitnessy, czasem też coś z siłowych. Typowych aerobów nie próbowałam, ale chętnie spróbuję ;) Dieta - niski indeks glikemiczny, z tym że patrzyłam też, żeby nie jeść zbyt dużo kcal - jadłam między 1600-1800 kcal. Czasem więcej - wiadomo, imprezy rodzinne :) W takim razie wrzucę zdjęcie po południu ;)