Adram Adramelech
Treści:
Źle radzicie. Te rady są dobre dla osób szczupłych. 30% BF to już jest poważna otyłość i choroba metaboliczna. Organizm nie toleruje glukozy, wykazuje wysoką insulinooporność i większość węglowodanów lokuje w tkance tłuszczowej. By poprawić wrazliwość na insulinę należy ograniczyć jej wydzielanie poprzez redukcje węglowodanów w diecie. Jeżeli organizm ma spalać tłuszcz, to tłuszcz musi się stać głównym źródłem energii. Weglowodany mają to do siebie że ich metabolizm wymaga wyłączności - organizm nie potrafi równocześnie czerpać energii z węglowodanów i tłuszczy. Wiec należy wyeliminować węglowodany z diety, dostarczając ich max do 0.5g na 1kg _beztłuszczowej_ masy ciała. Liczenie zapotrzebowania nie ma sensu bo tego nie da się dokładnie obliczyć przy chorobie metabolicznej. Powinien skoncentrować się na proporcjach. Na każdy 1g białka w posiłku (W POSIŁKU na na kg wagi ciała) powinien przypadać 1g tłuszczu. Trzeba liczyć proporcje a nie gramy. 2-3 posiłki w ciągi dnia, bez przejadania ale do syta. Węglowodany tylko w ostatnim posiłku.