Karolina Kurczyńska
Treści:
Również zastanawiałam się nad treningiem siłowym. Dzięki wielkie za pomoc ;) Jeśli chodzi o operację to raczej nie wchodzi ona w grę. Nadmiar skóry nie jest tak duży, a blizny, które pozostają po operacjach tego typu są co najmniej ogromne :)
Dziękuję bardzo :) Jeśli chodzi o trening, to z chęcią zapoznam się z trenerką Natalią Świenc. Jeśli chodzi o dodatkowe kalorie to przyznam, że panicznie boję się efektu jojo. Przez cały ten okres redukcji byłam nim wręcz zastraszana z każdej strony :P Wiem, że muszę zacząć odżywiać się trochę inaczej, na razie idzie mi to średnio, popadłam w małą obsesję. Bardzo lubię basen, myślę, że to rozważę. Jeszcze pytanie : czy napięcie tej mojej paskudnej skóry jest w ogóle możliwe? Nie jest to bardzo widoczne gdy stoję. Sytuacja zmienia się, jak tylko spróbuję się schylić... Jest jej trochę, czy ćwiczenia pomogą, czy niestety muszę liczyć się z tym, że tylko operacyjnie uda mi się jej pozbyć (choć raczej bym się nie zdecydowała)?