Wyniki wyszukiwania
Fraza: bez maszyn Liczba wyników: 45Jak ćwiczyć klatkę, to znaczy od jakich skosów zaczynać? czy dodatni, płasko, ujemny czy w innej kolejności? i jakie ćwiczenie dodawać jako 4 na klatkę? dodam że ćwiczę w domu i nie mam dostępu do maszyn
Jak ćwiczyć na środek klatki, aby zmniejszyć odstęp między dwoma płatami mięśni (chodzi mi o to miejsce na mostku)? Jakie są najlepsze ćwiczenia wyłączając wyciskanie w wąskim uchwycie bo wgl nie czuję ich pracy? Dodam że nie mam dostępy do maszyn.
Mam do dyspozycji sztangę, sztangielki i drążek. Możecie mi zaproponować jakiś plan na grubość pleców z tym zestawem? Proszę o pomoc.
POZDRO !
Witam. Chcę zrzucić zbędną tkankę tłuszczową. Znajomi polecają mi trening cardio. Niestety nie wiem jak się za to zabrać. Posiadam w domu . Na siłowni niestety nie ma maszyn do tego typu ćwiczeń. Jak się za to zabrać ?
07.01.2014 poszłam pierwszy raz w życiu na siłownię, czyli jestem totalnie zielona, potrzebuję Waszej pomocy.
3,5 roku temu pobił mnie mój chłopak (tak, to był ostatni raz kiedy go widziałam), co skończyło sie tym, że w 11 miesięcy przytyłam 15kg (przez kolejne 2,5 roku doszło jeszcze ze 2kg dając urocze, dodatkowe 17kg...). Troche mi to zajęło, ale w końcu postanowiłam ogarnąć swój tyłek i swoje życie i wrócić do bycia fajną laską (a owszem, kilkanaście kilo temu byłam naprawdę niezłą babeczką). Próbowałam Chodakowskiej, dziwacznych diet i innych pierdół, ale nigdy nie starczało woli / motywacji / samozaparcia / czasu (tu mam kilkanaście innych wymówek do uzycia w każdej chwili, gdyby ktoś potrzebował wyjaśnienia czemu nie rusza dupy). W drugim tygodniu stycznia poszłam pierwszy raz na siłownie i o dziwo było całkiem nieźle (wyszłam mokra, zmęczona, w kolorze buraka ale zdecydowanie szczęsliwa). Przez pierwszy tydzień (byłam 3 razy) przez 30 minut popylałam na bieżni (utrzymując tętno powyżej 124), następnie dreptałam na 15-20 minut na orbitrek. W drugim tygodniu (byłam 4 razy) zmieniłam nieco sposób ćwiczenia i teraz zaczynam od 10 minut rozgrzewki na orbitreku, potem cisnę na maszyny (jednego dnia brzuch, nogi, tyłek; kolejnego dnia brzuch ręce, plecy) a trening kończę 10 minutami na orbitreku i 10 minutami na bieżni. Powoli też zmieniam swoją dietę (nienawidzę gotować i jeść 5 razy dziennie...) zaczynam od zmiany tego co jem (śniadanie: jogurt naturalny + łyżka otrębów + łyżka siemienia lnianego + łyżeczka cynamonu; obiad: kasza gryczana z odrobiną soczewicy + kurczak + sałata / rukola z pomidorem i odrobiną oliwy z oliwek; kolacja: jajko / kefir). Jak wspominałam gotowanie mnie nie bawi, ani trzymanie diety (najdłużej wytrzymałam 3 tygodnie na białkowej...) więc zdecydowanie w tym temacie potrzebuję pomocy. Potrzebuję jej również w kwestii samego treningu (ja naprawdę nie wiem co robię, choć YT i wujek Google delikatnie pomagają). Póki co nieśmiało podchodzę do maszyn próbując rozkminić do czego służą i jak na nich ćwiczyć...
Z sukcesów: ostatnie dane o moim wyglądzie (waga / wymiary) mam z października 2013 i w porównaniu ze stanem dzisiejszym jestem lżejsza o 7kg i mniejsza o ok. 35cm (w całym dziele).
Aktualnie:
ważę - 66kg
mierzę - 162 cm
w wieku - 30 lat (ale wyglądam na 24 ;) tak, poprawia mi to samopoczucie)
i nadal jestem kobietą (tego akurat wolałabym nie zmieniać).
Moja budowa przypomina klasyczną klepsydrę ( o ile stoje przodem, bokiem przypominam raczej ludzika michelin ) 99 cm w klatce piersiowej, 100cm w biodrach, 80cm w talii. Niestety moją zmorą jest oponka w dolnej części brzucha (dostała nawet imię - Brzuchosław) jest gigantyczna (100cm) i nie mogę sobie z nią poradzić (fakt 10cm juz za nami, ale to nadal 20 cm za mało...).
Chętnie przyjmę każde merytoryczne wsparcie i podzielę sie efektami swojej pracy, w końcu to już czas ogarnąć swoje życie.
Witam mam na imie Wojtek, smigam na silke od 18 miesiecy i mam maly problem, bardzo jestem zadowolony z gornych czescie ciala efektow, ale ciezko mi z nogami, jak wiekszosc poczatkujacych nie cwiczylem ich od poczatku bo wazylem 77 kg i zalezalo mi najbardziej na gorze, teraz waze 105 kg cwicze je regularnie od okolo 7,8 miesiecy, rosna bardzooo powoli, dodam, ze trenuje dziennie koszykowke (czy to ma jakis wplyw?), skupiam sie glownie na przysiadach, dobieram dobry ciezar i trzymam technike, chcialbym dowiedziec sie czy ze wzgledu, iz mam 203 cm wzrostu nie powinienem uzywac wiecej maszyn i czy moze nie trenowac ich 2 razy w tyg. ? Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam :)