Witam. Mam 17 lat i trenuję piłke ręczną od 9. Gdy byłem młodszy byłem grubszy, lecz z wiekiem wszystko się zmieniło, a jedyne co zostało, to tzw. brzuszek. Trenuję 4 razy w tygodniu w tym 1 trening to siłownia z tzw. obiegiem. Chciałbym pozbyć się brzucha. Wg mnie problem leży w odżywianiu. Czy regularne posiłki o określonych godzinach wystarczą, czy dieta musi być bardziej surowa ? Jem dosłownie wszystko, a ostatni posiłek potrafię zjeść o północy. Proszę o pomoc.

mam 32 lata mam 171cm wzrostu i 83kg. masy ciala. kiedys intensywnie trenowalem na silowni póżniej doszło trenowanie rugby (4 lata). zawsze chcialem cwiczyc na mase. pozniej przyszly lata bez treningu ale zaczalem sie zle czuć i w koncu stworzylem w piwnicy upragnioną siłownie. od trzech lat chodze 2-3razy w tygodniu mięśnie są ale jest też brzuch. kiedys mialem mocno rozbudowaną klate na której oprucz mięśnia jest tez tkanka tłuszczowa. nie mam żadnej diety bo troche nie mam na to czasu ( praca rodzina itp.). chcialbym zwiekszyc ilosc treningow do czterech w celu spalenia tkanki tłuszczowej predze wszystkim z brzucha i klaty. wiem ze bedzie potrzebna dieta, ale jak ułożyc plan treningowy czterodniowy pewnie z aerobami za bardzo nie wiem. mam troche sprzetu i miejsca na silowni (oprucz stali rowerek orbitrek skakanka worek itp.) prosze o jakis plan treningowy czterodniowy na spalenie zbednej tkanki tłuszczowej .
dziękuje Paweł

Cześć, dietę i trening mam dopiętą na ostatni guzik, więc chciałem zapytać czy to dobry zestaw na masę:
Activlab CarboMax - 3000g
Activlab Stamina Booster - 800g
Universal Monohydrate Creatine Micronized - 500g
Ostrovit WPC 80 - 2700g
pozdro !

To mam własnie takie pytanie jak zbudować mam mieśnie? Niby łatwe pytanie a zarazem trudnie i już mówie czemu trudne. Cwicze Taekwon-do bardzo czesto mogę zminimalizować trening do 3 treningów tygodniowo ale one są bardzo męczące oraz moja praca jest męcząca dla nóg bo prawie całe 11:30 h musze chodzić robie dwie przerwy po 15 minut wiec jak domyślacie sie jest mi ciezko przytyć o i muszę dodać że ćwicze kalistenikę w domu prawie już dwa lata z przerwami ale małe widać efekty chciałbym na samej diecie przytyć i treningach bez suplemetów. Jak mam to pogodzić żeby zbudować miesnie? Czy wogóle się da ? Chętnie posłucham jakiś wskazówek

Witam!


Mam takie pytania. Otóż mam 19lat i 185cm oraz ważę w granicach 78,5/79 przy poziomie tkank tłuszczowej 6%. Jestem po rekonstrukcji wiezadła krzyżowego w kolanie ,uprawiając własnie piłkę nożna. Jestem ponad już 9miesięcy po operacji i trenuje już normalnie czy to na siłowni czy na boisku.

Pytanie moje jest związane z okresem jaki nadchodzi czyli zimowym okresem przygotowania ,który trwa praktycznie 3miesiące ,bardzo cieżkiej pracy. Ze względu ,że jestem po ciężkiej kontuzji ,chce swojemu organizmowi zapewnić wszystko ,aby już żadne urazy i żadne kontuzje się mi nie przydarzyły. Przechodząc do meritum.... Czy przy 2 treningach obwodowych w tygodniu mogę dodatkowo sam pracować np. nad klatką piersiową? Kolejne moje pytanie... Jakie odżywki stosować podczas okresu ,gdzie tam bardzo będzie eksploatowane moje ciało ,a także kolano które było operowane. Ostatnim moim pytaniem jest , jakie produkty powinienem uwzględnić w mojej diecie , ponieważ nie chce zbytnio przytyć max. 1/2kg , ale jednak ta energia do ćwiczeń będzie mi bardzo potrzebna.

Z góry dziękuje, Pozdro :)

Cześć, mam 26 lat 170 wzrostu i 65 kg. Chciałbym zrzucić okolo 6 kg bo przy takiej wadze czułam się najlepiej. Kiedy ważyłam około 55 kg chodziłam cały czas głodna pomimo 6 posiłków, lecz niewielkich. Kiedy porcje zwiększyłam zaczęłam tyć i tyć.
Trenuje praktycznie codziennie: mój trening to TBW czyli trenuje wszystkie partie ciała, ( z tym ,że każdego dnia koncentruje się np bardziej na nogi - klata, nogi- plecy, lub barki,-łydka) po każdym teningu przynajmniej 40 min cardio. Robię taki trening 3 razy w tygodniu , a w pozostałe dni, podobne tylko na wolnych cieżarach ( + elementy crossfitu) robię3 serie po 15 powtórzeń, 30 sekund przerwy pomiędzy seriami.
W ogóle nic nie chudnę, a moje ciało wcale się nie wysmukla- "pelikany" jak były tak są. W sumie robię się coraz większa, a nie o to mi chodzi.
Strasznie się wkurzam, bo może robię coś źle a nie mam świadomości.
Nie jem słodyczy w ogóle, owoce tylko do śniadania, nie piję mleka, jem kurczaki, ryby- głównie łososia, kasze, chleb razowy.
Doradźcie coś proszę, lub doradźcie jakiś lepszy trening :/.