Wyniki wyszukiwania
Fraza: co pić podczas treningu Liczba wyników: 5919Mam problem z pewną kontuzją. Chciałbym być tak rozciągniętym aby robić szpagat poprzeczny. Moja przygoda z tym rozciąganiem zaczęła się 5 lat temu. Siadałem na podłodze w rozkroku i wykonywałem skłon do lewej i prawej nogi, aż dotykałem głową kolan oraz do przodu łapiąc się za obydwie stopy naraz i głową do podłogi na tyle ile byłem w stanie zrobić. Tak po 5 serii, potem 3 dni na regenerację i znowu. Postępy były zadowalające lecz niestety często zaniedbywałem rozgrzewki (15 minut truchciku w miejscu, aż będę wystarczająco rozgrzanym). W pewnym momencie zacząłem odczuwać kłujący ból podczas rozciągania w tylnim mięśniu uda pod kolanem (chyba miesień czworogłowy uda). Olałem to myśląc, że przejdzie, ale jeszcze bardziej się pogłębił i do tego doszedł w lewej nodze. Teraz ten ból utrzymuje się zawsze na tym samym poziomie. Robiłem przerwy od rozciągania najdłuższa trwała 2 lata, suplementacja witamin A – Z, minerały, tabletki i maści przeciwbólowe, dieta trochę wzbogacona w białko i NIC kontuzja w ogóle nie przechodzi. Ból nie jest w ogóle odczuwalny podczas chodzenia, biegania, nawet jakbym miał ćwiczyć tamte miejsca siłowo ile wlezie. Ujawnia się zawsze podczas rozciągania. Jedynie mogę teraz wykonywać skłony do lewej i prawej nogi i to nie za intensywnie, a do środka nie jestem w stanie zrobić za mocno wtedy się nasila, pogłębia po czym po jakieś przerwie goi się do tamtego stopnia co jest odczuwalny zawsze. To totalnie za mało aby były jakieś efekty z tego rozciągania. Jestem już pewny, że ta kontuzja już nie przejdzie nigdy. Do lekarza mam mieszane odczucia żeby iść z tym. Bo już widze diagnozę: "Skoro może pan chodzić to nic poważnego" i wrócę z niczym. Może PAN trener wie od siebie co mogłoby wyleczyc taką kontuzję. Może jakaś bardziej skomplikowana suplementacja kolagenami?
czy oznacza to o stałych porach dostarczać pożywienie czy np .jezeli wstanę o 8 i zjem godzine póżniej po treningu cardio sniadanie to czy zawsze jeść sniadanie o 9 i póżniej inne posiłki np. po trzech godzinach o 12 godzinie a potem np. po 1 godzinie np. o 13 i potem trening i za godzinę znów posiłek po treningowy a po 2 godzinach nastepny posiłek lub kolacja i czy jednego dnia mogę zjeść 6 posiłków a w inny 5 posiłków
Jeśli macie jakiekolwiek pytania piszcie z sensem. Piszcie prosto i na temat ! Tylko w tedy dostaniecie rzetelną odpowiedź. Pytania typu : czy warto ćwiczyć w domu ? - Jest kompletnie idiotycznym pytaniem. Kolejne kilka : Czy warto kupić worek (?) Czy nie za późno ćwiczyć MMA lat 16 (?) - Za późno zaczyna się ćwiczyć od 1 roku życia. (?) Może ma ktoś fajną dietę i chce się nią podzielić (?) - Tak - ale i tak na nie nic nie osiągniesz. (?) Po jakim czasie widać efekty (?) - ćwicz a je zobaczysz ( zależy od wielu czynników . odżywiania , treningu, genów , itd ) Jak często trenować na masie (?) - zależy ile masz czasu. Koniec tych pytań. Często zadajecie pytania (nie wszyscy) licząc na nie ziemskie odpowiedzi. Proszę was o jedno jeśli naprawdę liczycie na pomoc kogoś z nas - piszcie swoje pytania z sensem.
co sądzicie o tego typu diecie że przez treningiem na masę mięśniową jakieś 30 min przed porcja węglowodanów 50-60 g i filiżanka kawy z kafeterki a po treningu posiłek z dużą ilością białka 50 g i węglowodanów 70 g + jedna tabletka centrum dla uzupełnienia braku witamin
Przed treningiem węglowodany
kanapki z serem - 4 kromki = 100g 70 g węglowodanów , 4 plastry sera
filiżanka kawy żeby mieć więcej energii podczas treningu
Po treningu
Ser biały 250 g 42.5 bialka , 10 g węglowodany
Szprotki w oleju 160g 20g b ,
Szprotki w sosie pomidorowy 300g 36 g b. 16,8g węg.
ryż
Siemka, dużo czytałem na temat smarowania gwintów, ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie :/ i tak pomyślałem sobie, że może Wy mi pomożecie. Otóż
Ćwiczę od 2-3 miesięcy kalistenikę. Zaczynałem od zera. Nie umiałem się podciągnąć ani razu. Cwiczylem 3x w tyg. Robilem opuszczanie na drążku 5 serii, dipy 5 serii, pompki 5 serii, przysiady 3 serie i ćwiczenia na mięśnie brzucha. Obecnie podciagne się już 6-7 razy dokładnie nachwytem.
Koledzy zaproponowali mi smarowanie gwintów w podciaganiu. Muszę podciągać się nachwytem co 2 godziny po 3 powtorzenia 6x w tyg. bez niedzieli i tu jest mój problem.
Podciaganie w smarowaniu gwintów ok, ale co z pompkami, dipami, przysiadami i brzuchem ?!?! Mam się tylko dajmy że przez 2 tygodnie skupić na podciaganiu i resztę odpuścić ?? Czy może robić sobie trening 2-3 razy w tygodniu zaczynając go 1 serią smarowania gwintów w podciaganiu i potem zrobić 5 serii dipów, pompek, przysiadow i brzuch i potem 2h po treningu dalej smarować gwinty w podciaganiu ?? Czy jak ?? Proszę pomóżcie. Pozdrawiam !!!