Wyniki wyszukiwania
Fraza: brak witamin Liczba wyników: 745Cześć,
Jaka jest różnica miedzy zmęczeniem a przetrenowaniem w przypadku dyscyplin wytrzymałościowych?
Witajcie,
Co będzie lepsze, bieganie na bieżni czy w terenie?
Podczas przeryw od treningów piłki nożnej z powodu kontuzji,chodziłem na siłownię robiąc trening na mase,gdy moja kostka sie wykurowała wróciłem do treningów.Podczas zwykłych treningów mam moc do tego,aby trenować.Raz w tygodniu mamy trening wytrzymałościowo-kondycyjny,podczzas którego nie mam mocy w nogach,nie czuje nóg, nie mam siły by się mocniej odbić oraz nie moge przyśpieszyć.Co jest spowodowane tym zjawiskiem??
Witam,
Od kilku dni odżywiam się zgodnie z dietą ustaloną przez mojego dietetyka. Jestem na niewielkiej redukcji. Chciałabym wiedzieć jak mógłby wyglądać mój plan biegania, ponieważ od dłuższego czasu myślałam, aby wdrożyć go do mojego planu dnia, ale jakoś doskwierał mi brak czasu. Lubię biegać, często startuję w zawodach szkolnych, ale nie orientuję się jak go rozplanować. Ile czasu, jaka intensywność etc. Proszę o przemyślane odpowiedzi. Z góry dziękuję.
W sierpniu po raz drugi w życiu będę biegł Chudego Wawrzyńca (50+)km. Zostało mało czasu i chciałbym zwiększyć intensywność i tygodniowy kilometraż. Planuje kupić BCAA, dobry i mocny zestaw witamin i minerałów, i może jakiegoś termogenika aby zjechać trochę z tłuszczu może jakiś izotonik bo na razie aby zminimalizować trucie organizmu mam domowy (cytryna miód sól woda mineralna niegazowana). Mam 31lat 186cm 76-77kg i około 14% tkanki tłuszczowej (ostatni raz sprawdzane jakieś 2 miech temu). Co polecacie?
Wole tabletki od robienia napojów ale z braku laku. Nie chce wydawać więcej niż 200zł na miesiąc i to jest absolutnie max.
Witam,
Mianowicie, zaczęłam jakieś dwa lata temu biegać. początkowo celem było zgubienie zbędnego tłuszczu z ud, lecz z biegeim czasu okazało się, że bieganie stało się moim "przyjacielem". wzrost endorfin, poprawa humoru, lepsze myślenie... nie cierpiałam siedzieć w domu, a aktywność ta na przemian z rowerem sprawiała mi dużo przyjemności. niestety brakowało w tym rozsądku. od niepamiętnych czasów nie szanowałam swojego kobiecego ciała, wiec nadwyrężałam go, choć nie odczuwałam dyskomfortu np. poprzez noszenie ciężkich rzeczy, duży wysiłek fizyczny. zamiast rozsądnie i powoli, to wiedząc, że wytrzymam zaczynałam już od 5km na dobry początek, a miesiący co dzień 13 km;/ niestety głupota nie zna granic, a brak cierpliwości nie popłacił. moim głównym problemem obecnie, który sprawia, że tracę pewność siebie, są jak określa moja siostra "nogi jak Bjooergen". słowa jej aż tak nie ranią, rani mnie to jak patrzę w lustro i nawet w szpilkach wygląda tył moich łydek strasznie. tak męsko i umięsnione. marzę by mieć znów szczupłe i kobiece. czy da się jeszcze coś zrobić? jestem zdeterminowana by osiągnąc upragniony cel. proszę, proszę o jakiekolwiek wskazówki. czy dieta, jakieś ćwiczenia, bieganie długodystansowe, coś pomoże?? cokolwiek??
z poważaniem,
Honorata Łukaszyk