Wyniki wyszukiwania
Fraza: domowy Liczba wyników: 53Witam
Mam pytanie co zrobic jesli ktos biega po 3razy 5km na raz ale nadal jest słaby chciałabym nie dac sie pokonac poniewaz mam takiego swojego wroga który nasyła całą bande wysportowanych chłopaków na tych którzy kiedys go zniewazyli niestety ja naleze do tych osób i boje sie ze zostane skatowana przez nich dlatego licze na jakiś dobry trening domowy ktury pomugl by mi nabrac formy
Witam, chciałbym uzyskać pomocy w ułożeniu diety na masę. Pierwszy problem polega na wyznaczenie zapotrzebowania, liczę przy użyciu kalkulatora i raz wychodzi 3000 kcal innym razem 2800 (biorąc pod uwagę ćwiczenia 3x w tygodniu.24 lata 170cm 65 kg). Moim celem jest osiągnięcie masy ciała ok. 68-70 kg już po procesie redukcji. Nie stosuję odżywek wolę użyć naturalnych produktów (np. Serek wiejski, kostka twarogu, masło orzechowe).
W tej chwili jem co popadnie bo mam problemy ze zjedzeniem 3000kcal.
Mój przykładowy dzień:
1 posiłek (8:00):
Płatki kukurydziane 50-100
Mleko 400
2 posiłek (11:00):
4 kromki jasnego chleba
30g masła
Pierś z indyka 50g
3 posiłek (14:00):
2 kromki tego co o godzinie 11
4 posiłek (17:00):
To co jest przyrządzone na obiad. Najczęściej Porcja ziemniaków z kotlety z piersi z kurczaka, mizerna, jakaś surówka
5 posiłek (20:00):
2 tosty z serem, jakąś kiełbasą i cebulą
6 posiłek (22:00):
500g mleka
Jakiś serek homogenizowany lub wiejski, kostka twarogu.
Pomiędzy posiłkami zdarza się przekąski coś jeszcze. Owoce a nawet słodycze.
Wiem, że źle się odżywia ale inaczej nie daję rady osiągnąć wymaganej porcji kalorii.
Dodam jeszcze, że mam problemy żołądkowe (wrody dwunastnicy) i powinienem lepiej się odżywiać. Proszę o pomoc i rady jak w łatwy szybki i tani sposób na uzupełnić kalorie.
2 pytanie poza tematem czy dla początkujących lepiej stosować trening domowy bez sprzętu ze strony zapytaj trenera czy trening FBW?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Sprawa wygląda następująco. Mam 18 lat, ważę 69 kg, mierzę 170 cm i trenuję od ponad 2 miesięcy, chociaż trenowałem już kiedyś z przerwami. Pod koniec zeszłego roku stwierdziłem z kolegą że czas znowu wziąć się za siebie i przykoksić :D. Jednak miałem trochę inny zamiar i po prostu zredukować nadmiar tkanki tłuszczowej by lepiej wyglądać, tak dla siebie. Od tamtego czasu spadłem z wagą około 3 kg, max 4, lecz od jakiegoś czasu przestałem widzieć efekty względem odsłonięcia brzucha i wyeksponowania innych mięśni.
Trenuję 4 razy w tygodniu na siłowni w swojej piwnicy, mam tam podstawowy sprzęt; ławeczka, hantle, sztangi drążek itp. W poniedziałek robię klatę z brzuchem, we wtorek biceps i triceps, w czwartek barki z nogami i w sobotę plecy znowu z brzuchem + do tego dochodzi ponad pół godzinne bieganie w plenerku raz w tygodniu albo jakiś interwał ok 15 min.
Jeżeli chodzi o dietę to nie jest jakoś strasznie zbilansowana, oczywiście staram się odżywiać zdrowo, dużo białek z mięs, nabiału, jaj, ryb itp plus węgle z ryżu, ciemnego pieczywa, w dzień treningowy banan, płatki owsiane i z tłuszczy to orzechy, też ryby i olej rzepakowy ale nie do smażenie ;) czasem mi się zdarzy chwycić jakiegoś cukierka, kilka żelków lub po treningu zjeść zwykły domowy obiad.
Nie liczę idealnie kalorii, robie to raczej na oko lecz wiem że jestem na deficycie z reguły około 400-700 kalori odejmuje od zapotrzebowania tego podstawowego.
Jeśli mógłbym prosić, to proszę mi powiedzieć co powinienem zmienić lub dodać do swojego zdrowego trybu życia by zejść do tych 10% bf i odsłonić 6packa. Jeżeli czegoś nie napisałem to jeśli będzie trzeba to dopiszę.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Witam,
w drugiej połowie ubiegłego roku zrzuciłem dużo z brzucha nie jedząc kolacji. Więc wraz z nadejściem nowego roku, dwa poważne postanowienia rzucenie palenia i poprawienie sylwetki. Pierwsze zrealizowane nad drugim pracuje.
Z początkiem nowego roku zacząłem treningi Fbw 3 razy w tygodniu. Niestety w ciągu dnia praca, rodzina itd. Więc zostaje mi ćwiczenie wieczorami jak córka pójdzie spać. Trening kończę koło 21:30 i wtedy należy coś zjeść. I tutaj pojawia się mój problem. Zawsze jem śniadanie i domowy obiad, w międzyczasie jakiś owoc lub warzywko. Od początku lutego wcinam białko wpc przed treningiem w dt i w okolicach 18:00 w dnt. Ale odkąd zacząłem jeść kolacje po treningu zazwyczaj pierś grilowaną (250g przed grillowanie) znów strasznie mi rośnie brzuch. Proszę o poradę co robię źle, sugestie co mógłbym zmienić w diecie. Reszta fajnie rośnie... tylko ten brzuch :/ pozdrawiam Karol
Proszę o pomoc.5tydzień treningu fbw co drugi dzień z dnia na dzień czuję że mogę większe ciężary ćwiczyć, widać już efekty biceps z 34 na 35,5 cm kształtuje się klatka ,odkrywają się powoli mięśnie brzucha ,ramion,nóg itd.Wazylem na początku 77kg teraz 76kg nic nie przybywa.5 posiłków dziennie 150g białka z piersi kurczaka,twarogu i jaj.100g tluszczu orzechy wloskie olej kokosowy niezapachowy makrela.380g Węgli i nic .Wychodzi 2800kcal.Więcej nie dam rady zjeść i tak dwa posiłki miksuję bo nie mogę przełknąć tego syfu .Co robię nie tak. Przyznam że z tym tłuszczem to do końca nie jest 100g. Nie wiem jak to stosować ,chodzi o tłuszcz kokosowy.Doszedłem do tego że będę go dodawał do trzech posiłków po 25g reszta tłuszczy to orzechy i makrela i zobaczę co będzie. Czy ja mogę jeden posiłek zjeść taki zwykły domowy np;zupę czy naleśniki. Z poważaniem. Tomek.Dziękuję z góry.