Wyniki wyszukiwania
Fraza: spalacze tłuszczu Liczba wyników: 1596witam chciałbym zapytać o dobrą diete dla mnie mam 191 cm wzrostu i 104 kg. na siłownie chodze 3 razy w tygodniu ale nie wykonuje raczej zadnych cwiczen na redukcje zbędnego tłuszczu. jakie ćwiczenia są dobre i czy mozna stosować białko albo inne suplementy podczas redukcji tkanki tłuszczowej prosze o pomoc.
Witam serdecznie,
Mam pytanie - jakich naturalnych spalaczy tłuszczu mogę używać na redukcji?
Jako niskociesnieniowie i osoba zmagająca się z nerwicą, mam wysokie tętno, oscylujące w granicach 90-100.
Na wszelkiego rodzaju spalacze, nawet na kofeinę czy L-karnitynę reaguję bardzo źle.
Czy jest jakaś alternatywa dlatego typu środków?
Także jako osoba z niedoczynnością tarczycy bardzo się pocę i jest mi bardzo ciepło bez żadnego wysiłku.
Trochę się obawiam czy zwiększając delikatnie intensywność treningu sobie nie zaszkodzę. Mam bardzo słabą wydolność i kondycję. Zatem od czego zacząć treningi? Czy najlepiej byłoby zastosować na początek trening ogólnorozwojowy? Jakimi suplementami pomgę się wspomóc. Dodam, że obecnie mam ok 20kg nadwagi, i w polecenia lekarza, i dla swojego dobra, powinam po prostu schudnąć.
Pozdrawiam,
Kaśka
Współczynnik BMR: 1980
Dzienne zapotrzebowanie na kalorie: 2732 kcal
Dzienne zapotrzebowanie na tłuszcz: 92 g
Dzienne zapotrzebowanie na białko: 171 g
Dzienne zapotrzebowanie na węglowodany: 308 g
czy warto zostawić tak jak jest czy dać więcej białka zamiast tłuszczu liczę na pomoc :)
Ćwiczę 5 razy w tygodniu (czwartek i niedziela wolna ) wiek 18 lat
Witam !
3 miesiące temu ważyłem 98kg (183cm wzrostu ok. 16 lat). Zacząłem redukować od 2,7tyś kcal, zbiłem wagę w 3 miesiące do 90kg, obecnie utrzymuje makro - 150g białko, 250g węglowodany, 45g tłuszcze (2000kcal.) i waga stanęła przy tych 90kg, ani w górę ani w dół. Jestem Endo, Tkanka tłuszczowa ok 18-20% (na podstawie obrazków z przykładowym wyglądem przy danym % BF ). Mój cel i marzenie to zbic wagę jeszcze o ok 10-15kg (jestem gotowy ostro obciąć kalorie lub cokolwiek) potem zeby nie przywrócic tłuszczu starałbym sie robić ''masę'' ostro zbilansowaną dietą i treningami pod okiem trenera. POMOCY !!! :D
Witam. Mam problem, najprawdopodobniej mam anoreksje... Ostatnio jest trochę lepiej, jeszcze 2 tygodnie temu ćwiczyłem jak szalony(mimo braku sił), aż 6x w tygodniu kręciłem cardio 30min w tym 2x po 60min, jadałem po 1300kcal dziennie i raz pozwalałem sobię na 3500kcal. Obecnie dochodzę do wniosku że nie warto jest tyle ćwiczyć gdyż nie jem dużo, postanowiłem narazie ćwiczyć 3-4x w tygodniu po 30min cardio, jednak moję się zwiększyć kaloryczność diety, nie jem niezdrowo, wręcz przciwnie, jadam ciemne pieczywo, dużo marchewek oraz innych warzyw, rozsądne ilości owoców, chudy twaróg, chude mięso(rzadko, ale staram się zwiększać jego porcje). Waże 56kg przy wzroście 176cm, zdaję sobię sprawę że to bardzo mało i nie chcę tego dalej ciągnąć. Czy gdybyście byli na moim miejscu (wiem że byście do tego nie dopuścili, ale proszę się na chwilke postawić) zwracalibyście uwagę czy obecnie przytyję w tłuszcz czy w mięsień? Chodzi mi o to że jestem bardzo wycieńczony i nie mam siły podnosić ciężarów, ćwiczę 2x w tygodniu trening domatora, kupiłem sobie ostatnio expander, ściągnąłem plan treningowy obejmujący oprócz expandera ( pompki 4 rodzaje, przysiady i różne takie), staram się trening domatora wykonywać bardzo dokładnie, aby czuć pracę mięśni, nie robię go na odpierdziel.
Moja tragiczna styuacja zaczęła się 3 lata temu, wpadłem ze skrajnośći w skarajność. Kiedyś ważyłem aż 130kg, od dzieciństwa miałem tendencje do tycia, fakt, gdy chodziłem do podstawówki i gimnazjum jadałem baardzo dużo, i niezdrowo, chipsy, pączki, schabowe, mararony polane keczupem, jaja na oleju, piłem 3litry ZWYKŁEJ koli dziennie + słodkie energetyki.
Pewnego dnia wszystko się zmieniło, zacząłem biegać i przestałem pić słodkie napoje, z czasem zacząłem liczyć kalorie, jadłem coraz mniej bo wiadomo "im mniej tym lepiej". Z wagi 130kg doszedłem do 56kg...
Myślę że jestem na najlepszej drodzę aby ustabilizować moją dietę na bardziej zdrową, problem w tym że przekonałem się do produktów po których nie przytyję (psychika..) jeśli zjem na przykład bułkę, czy też coś innego czego dawno nie jadłem, mam wyrzuty sumienia i z trudem się powstrzymuje aby nie ćwiczyć "bo to zjadłem" mimo odpowiedniego bilansu kalorycznego.
Jeśli ktoś wytrwał do tego momentu, chciałbym przypomnieć moje pytanie, czy patrzelibyście będąc na moim miejscu czy przytyję w tłuszczu? Wiadomo, nie mam zamiaru się obżerać, moim zamiarem jest stopniowe dokładanie 100-200kcal tygodniowo aż do odpowiedniej ilości kalorii, aby się też nie przejmować zbytnio ćwiczeniami, powiedzmy 30min cardio w tygodniu dla zdrowego samopoczucia.
Moje drugie pytanie, jaka kaloryczność dla mnie będzie odpowiednia (do jakiej powinienem dojść), gdybym chciał ćwiczył 3x w tygodniu 30min cardio dla zdrowego samopoczucia?
Z góry dziękuje
Witam
Mam takie pytanie,ponieważ w różnych źródłach czy to na filmikach,stronach porady różnią się. Wiem,że przy redukcji zapotrzebowanie na białko to ok 2-2,5 g na kilogram masy ciała. Co zaś z tymi tłuszczami i węglami?? W jednych artykułach czytam,że dodajemy 1 g tłuszczy na kilogram a resztę zapotrzebowania uzupelniamy z węgli. Jednak niektóre źródła oraz pamiętam jeden z filmików Pana Michała mówią,że zapotrzebowanie na białko przy redukcji ok 40% i po 30 % z tłuszczu i węgli. Wiem że mimo wszystko i tak chodzi o ujemny bilans kaloryczny,jednak jaki to ma związek przy redukcji??