Wyniki wyszukiwania
Fraza: zrobić Liczba wyników: 2055Czy dobrze jest w 1 treningu zrobic 6-9 innych cwiczen na plecy po 4 serie i na bicepsy np 6 cwiczen po tez 4 serii ?
Jak zrobić w miare jednocześnie siłe i większe(widoczniejsze) mięśnie załóżmy że chce z 37cm w bicu dobić do 42cm robiąc przy tym dużo siły i duże mieśnie( całe ciało nie tylko bić :p)
Witam , mam 16 lat 184 cm i waga 67- 68 (zaczynałem od 64 ). Ćwiczę od grudnia na siłowni z przerwami na święta (bo siłownia była zamknięta) oraz tygodniowa choroba. Jest to już prawie 3 miesiące ćwiczę w ciężarach mimo ,że są one małe jest doży progres (na klatkę na początku brałem hantle 9 kg teraz już 20kg ).Ale moje pytanie brzmi czy do wakacji jestem w stanie zrobić W MIARĘ sylwetkę ? Jak na razie to oprócz siłowych efektów jest to leciutko dosłownie większa klatka + biceps oraz zarys tricepsa i brzucha. Są to jak dla mnie dość motywujące efekty.. Dodam , że ćwiczę 3 razy co do diety to nie liczę bo sprawia mi to za dużą trudnosć a rodzice nie chcą gotować z osobna dla mnie obiadów. Jem zdrowo , więcej i dużo białkowcyh posiłków. Kolejnym pytaniem jest co pomoże mi zbudować tą sylwetkę oprócz ciężkich treningów ?
Mam pewien problem. Dopiero zaczynam przygode z ćwiczeniami (robie je codziennie + 1 dzień regeneracji) i siłownia (2x w tygodniu) więc prosze o wyrozumiałość. Otóż jestem dosyć szczupła osobą. Waże 54 kg przy wzroście 173 cm. Moim problemem jest tłuszcz na brzuchu i tak zwanych "boczkach". Wprowadziłam inny tryb życia do swojej codzienności. Unikam zbędnych tłuszczów, nie pije alkoholu, nie pale, zastąpiłam napoje gazowane wodą, a słodycze warzywami i owocami. Dodam też, ze choruje na niedoczynność tarczycy i nie jest mi wskazany zbyt duzy wysiłek, mimo to staram sie wszystko zrobić żeby było widać efekty. Jednak sądze, że moje początkujące ćwiczenia nie wystarczą, aby pozbyć się problemu. Co robić? Może poleci mi ktoś jakies konkretne ćwiczenia?
Cześć,
Nazywam się Karola i mam 23 lata. W kwietniu 2014 roku moja waga osiągnęła krytyczny punkt 78 kilogramów przy 160 cm. Byłam naprawdę otyła i bardzo źle się z tym czułam. Postanowiłam, że zmienię całe swoje życie. Tak zaczęła się moja przygoda z dietą. Od maja zaczęłam walkę ze zbędnymi kilogramami i tłuszczem : 10 kg zbędnego tłuszczu i 10 litrów wody - tego musiałam się pozbyć. Po długiej walce osiągnęłam swój cel, 50.5 kg utrzymuję od stycznia. 28 kilo w dół :)
Tu pojawia się problem. Przy tak dużej utracie wagi niestety nie obeszło się bez nadmiaru skóry, która została na brzuchu, pupie i po wewnętrznej stronie ud. Podczas diety nie ćwiczyłam, zdarzyło mi się to kilka razy. Generalnie, nie ukrywam, że nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń... Dodatkowo, mam astmę, co uniemożliwia mi np. bieganie. Po takiej diecie redukcyjnej mam spory ubytek w masie tłuszczowej, wynosi ona tylko 12 %. Pozostały mi jeszcze 2 litry wody.
Co mogę zrobić, aby choć trochę wyrzeźbić sylwetkę? W szczególności brzuch i uda? Jakie ćwiczenia wybrać? Jaki trening, czy siłownia czy basen? Nie znam się na tym i potrzebuję waszej pomocy.
Witam, ćwiczę na siłowni już ponad pół roku. Moja figura najbardziej przypomina gruszkę: najszybciej tyją mi nogi. Mam 168 cm wzrostu, ważę 54 kg. Ważyłam tyle przed odchudzaniem. Zaczęłam mało jeść i dużo ćwiczyć w domu. W miesiąc schudłam 5 kg i zrobił się ze mnie wieszak. Postanowiłam wrócić do starej wagi, lecz chciałam mieć mięśnie. Priorytetem są dla mnie pośladki a'la Jen Selter. Dzięki genetyce mogę mieć dobry start jeśli chodzi o tę grupę mięśniową. Przez całe pół roku nie wykonywałam cardio. Skupiłam się na treningu siłowym po zapisaniu się na siłownię. Nogi i pośladki ćwiczę dwa razy w tygodniu (zawsze 1h, 10-12 powrórzeń, minuta przerwy), niestety prawie ciągle treningi wyglądają tak samo. Od jakichś dwóch miesięcy, mimo dosyć ciężkich trenigów, nie mam zakwasów na następny dzień, lub są one prawie nieodczuwalne. Trzymam dietę 2.5 białka/kgmc, 50-60% węglowodanów a reszta tłuszcze. Około 2200kcal dziennie. Poza treningami nóg, ćwiczyłam także ramiona, brzuch. Niestety mięśnie rąk (biceps, triceps) urosły za bardzo, a zależy mi na szczupłych dłoniach. Na siłowni jestem zwyjle 4-5 razy w tygodniu. Stąd moje pytania:
1.Czy zostać przy treningu nóg i pośladków 2x w tygodniu?
2. Czy powodem braku zakwasów/przyrostów w dolnej części ciała może być tylko brak urozmaiceń?
3. Czy powinnam zrobić przerwę na np. miesiąc?
4. Co zrobić,aby rosły pośladki, a nie rosły inne części ciała? Czy to możliwe?
5. Lepiej ćwiczyć brzuch codziennie po 20 min czy np. 2 razy w tygodniu orzez godzinę?
6. Dołączyć aeroby?
Za odpowiedzi bardzo dziękuję.