Wyniki wyszukiwania
Fraza: ramion Liczba wyników: 512Witam! Mam 20 lat, 190cm wzrostu, 78kg wagi, szybki metabolizm, typ głównie ekto, i jestem mentalnie perfekcjonistą. Zapisałem się na siłownie i moim celem jest osiągnięcie ok.95kg wagi przy ok. 10% BF.
Dużo siedzę i mam wady postawy. Lekka skolioza i tzw. plecy okrągło-wklęsłe. Byłem u fizjoterapeutów i nie mam żadnych przeciwwskazań bo nie są one tragiczne, i zalecili mi wzmacnianie mięśni osłabionych a rozciąganie przykurczonych. Natomiast sam po sobie widzę, że jak organizm jest wypoczęty i trzymam "pion" to jest nie najgorzej choć ciągle muszę się pilnować. Problem pojawia się, przy pewnym zmęczeniu, po jakimś czasie siedzenia bądź gdy się zapomnę. Wtedy barki z głową lecą do przodu, tyłek do tyłu, występuję przodopochylenie miednicy ( z tym mam największy problem) przez co mimo, iż jestem szczupły czasem wygląda jakbym miał spory brzuch. Kontroluje się aby temu zapobiegać natomiast chciałbym do tego dołożyć właściwe ćwiczenia aby osiągnąć przede wszystkim PROSTĄ estetyczną, muskularną sylwetkę. Osiągnięcie tych 90kg ale dalej pozostając z wadami było by dla mnie tragedią :D
Od 3 tygodni wykonuje FBW 2 a nie 3 razy w tygodniu, gdyż najzwyczajniej czułem jeszcze zmęczenie w ćwiczonych mięśniach. Tuż po nim wykonuje z 20min rozciągania, deske, zwisy swobodne, rolowanie piłeczką. Z założenia nie trenuję w jakiś specjalny sposób mięśni przykurczonych a jedynie je rozciągam.
Dlatego mój FBW plan wygląda tak (przeważnie 3 serie 8-10powt):
-Podciąganie
-Wiosłowanie wyciągu siedząc
-przenoszenie hantli za głowę
-Facepull
-wykroki
-brzuszki na ławce skośnej
-unoszenie ramion z hantelkami
-prostowanie ramion na wyciągu
Natomiast jak widzicie budowanie masy mięśniowej wraz z prostowaniem się? Czy da się to jakoś sensownie połączyć? Gdyż jak wspomniałem prosta sylwetka przede wszystkim, lecz również chciałbym zyskać jak najwięcej mięśni, zwłaszcza w tym pierwszym roku stażu, gdzie przyrost jest największy.
Nie piszę, że mój cel zrealizuje w rok. Po prostu przez to, że jestem perfekcjonistą chce ten czas wykorzystać jak najbardziej efektywnie i wiedząc, że idę w dobrym kierunku mogę tak iść latami. :)
Przy czym dowiedziałem się, że moje wady postawy mogą wynikać z mięśni osłabionych: dwugłowy uda, proste brzucha, tylni akton barków, czworoboczny cześć poprzeczna, czworoboczny część wstępująca, stożek rotatorów,
oraz z przykurczonych: czworogłowy uda, czworoboczny lędźwi, biodrowo-lędźwiowy, prostowniki grzbietu, przód barków, dźwigacz łopatki, czworoboczny część wstępująca.
Poznałem to dzięki jednemu z bardzo ciekawych filmików.
Czy w moim przypadku powinienem ograniczyć się do rozciąganie i wzmacniania odpowiednich mięśni czy trenować wszystkie? Bo czytałem, że nie wskazane są np. wyciskania, gdyż będzie to za bardzo wzmacniać już przykurczony piersiowy dlatego lepiej się skupić na rozciąganiu.
Celowo nie wspominałem o diecie. Tutaj wiem, że muszę zadbać o nadwyżkę kaloryczną, o pełnowartościowe produkty. W tym pytaniu chciałbym skupić się na treningu.
Bardzo proszę o pomoc i wyjaśnienia jestem już zdezorientowany jak i co powinienem ćwiczyć. :/
Witam.<br /> Niedługo mam zamiar ponownie zawitać na siłowni, ale tym razem chciałbym robić treningi na całe ciało.<br /> Ile powinno być ćwiczeń na daną partię?<br /> Chciałem mniej więcej tak(wiem że pewnie jest to kompletnie nie poprawne)<br /> Plecy: Wiosłowanie sztangielką, przyciąganie na wyciągu dolnym<br /> Nogi: po ćwiczeniu na łydki i uda<br /> Klata: Wyciskanie sztangielek na ławce, rozpiętki<br /> Barki: wyciskanie sztangielek<br /> Biceps: uginanie ramion ze sztangą/ uginanie łotkowo<br /> Triceps: Wyciskanie francuskie siedząc<br /> No i tak wyszło że to na jeden trening byłoby mnie jakieś kurde 9/10 ćwiczeń i tak myślę że te ćwiczenia co są po dwa stosować zamiennie co drugi dzień to wtedy po 6 tylko.<br /> I teraz jak sprawa z seriami?<br /> Do wszystkiego po 3 serie 12/10/8?<br /> Przepraszam jeżeli ktoś dostał białej gorączki czytając moje wypociny. Pozdrawiam<br />
Schudłam z wagi 134kg na obecnie 95kg , mam 54 lata 164 cm wzrost , mam problem ze stawami kolanowymi, zaczęłam chodzić na siłownię i nie wiem jakie ćwiczenia robić, tyle tam tego sprzętu. Jak na razie ergometr 50-80 razy, ćwiczenia na mięśnie pleców, klatki piersiowej ,biceps, nóg itp. przy różnych obciążeniach po 50-80 razy na każdym. Ostatnio przez 35 minut robiłam dodatkowo trening interwałowy na rowerku spalając 200 cal. Nie mam pojęcia co i jak robić by spalać tkankę tłuszczową i powiększać wytrzymałość mięśni. Mam problem ze zwisająca skórą ramion i podbrzusza. Potrzebuję pomocy a wstydzę się na siłowni pytać trenera.
Mam 13 lat 174 i 77 kg mój bf wynosi 16% chciałbym aby ktoś ułożył mi plan treningowy domatora dodam że jestem endomorfikiem
Moja dieta
We 179
T68
B128
Zmieniać coś czy jest dobrze ? Pozdra wiam klemens
Witam.
Na początku przedstawię swoja dotyczhasowa przygodę z siłownią. Rozpoczynałem mając 172 cm wzrostu i 76 kg wagi, pierwsze około 7 miesięcy to trening na maszynach który mi nic praktycznie nie dał i zbijanie wagi - doszedłem do 63 i w tym momencie byłem naprawdę chudy, totez podjałem decyzję o treningu na masę. Staram się trzymać zarys diety, gdyż nie jestem w stanie (finansowo jak i czasowo) zapewnić sobie prawdziwej diety - jednakże liczę kalorie i makroskładniki, nie jem niezdrowych słodyczy i fast foodów, nie spożywam alkoholu, staram się jeść pełnowartościowe produkty takie jak owsianka z rana, kurczak z ryżem czy tez makaronem itd. Po czasie zmieniłem plan na FBW oparty o ciężary, obecnie ćwiczę 2.5 miesiąca, niestety nie mierzyłem na samym początku wszystkich obwodów oprócz bicepsu, na którym bardzo mi zależy. Zaczynałem mając 31.5 cm w bicepsie, w bardzo krótkim czasie przybyło mi 2.5 cm, głównie dzięki suplementacji kreatyną, którą zakończyłem troche powyżej miesiąca temu. Nie utraciłem po tym zbyt wiele, jedyną partią która właściwie odczuła koniec cyklu był mój nieszczęsny biceps - utraciłem na nim 0.5 cm i tak od momentu zakończenia suplementacji właściwie pozostało, nie idzie do przodu ani do tylu, podczas gdy bardzo szybko wyrzeźbiły mi się plecy i urosły nogi, również i klatka idzie do przodu choć po pewnych zawirowaniach i kombinowaniach z ćwiczeniami. Moje pytanie brzmi - czy powinienem zaczac się przejmować? Chciałbym zaznaczyć, że robię cały czas jedno ćwiczenie, gdyż ludzie na różnych forach uważają je za najważniejsze w budowie bicepsu i boje się je odstawić, ponadto idzie mi naprawdę dobrze i powoli, ale stale, zwiększam ciężary. Opisane ćwiczenie to uginanie przedramion stojąc ze sztangą, obecnie jestem w stanie zrobić trening na 30 kg. Czy powinienem jednak jakoś zmienić ćwiczenie? Jeśli tak, to jakie ćwiczenie powinienem dobrać i na jakim obciążeniu?
Mój plan:
1. Przysiad ze sztangą
2. Podciąganie się na drążku
3. Wyciskanie sztangi/hantli ( staram się ćwiczenia co jakiś czas zmieniać, raz wyciskając na ławce poziomej, raz skośnej, raz hantle a raz sztangę, choć znacznie lepiej idą mi hantle i znacznie większy progres dają, ale również obawiam się odstawienia tak ważnego ćwiczenia jakim jest wyciskanie sztangi)
4. Wyciskanie hantli nad głowę siedząc
5. UGINANIE PRZEDRAMION ZE SZTANGĄ STOJĄC
6. Prostowanie ramion na wyciągu górnym/ francuskie wyciskanie sztangi ( tu również często zmieniam)
Obecnie mam 175 cm i 70 kg wagi, pozdrawiam.