Wyniki wyszukiwania
Fraza: siła maksymalna Liczba wyników: 523Witam
Mam dość nietypowy problem: moje lewe ramię jest krótsze o około 9cm od prawego.
Z tego powodu siła w mięśniach ramienia lewego jest znacznie mniejsza niż w ramieniu prawym, przez co mięśnie np klatki piersiowej bądź też pleców rozwijają się nierównomiernie i zaczynają być widoczne dysproporcje między nimi.
Na różnicę w mięśniach dwugłowych ramienia wątpię aby dało się cokolwiek zaradzić ale...
Chciałbym się zapytać czy istnieją jakieś sposoby pozwalające na trenowanie prawej i lewej połowy ciała jednocześnie ale w sposób uniemożliwiający na powstawanie dysproporcji między parami mięśni?
Pozdrawiam
Czy podczas rzeźbienia mięśni można nabrać trochę masy mięśniowej? Zadaje to pytanie ponieważ przybyło mi 3 Kg, a dietę, ćwiczenia i resztę mam bez zmian od dłuższego czasu.
Witam - moje pytanie odnosi sie do łączenia dwóch odrębnych dyscyplin sportowych takich jak siłownia i bieganie. Mój ukochany metabolizm wymaga ode mnie robienia aerobów (dodatkowo jestem po reknostrukcji więzadła i jest to część mojej rehab.).
Mój tydzien treningowy to barki bic/ godzina biegania/ plecy tric/ godzina biegania/ klatka bic/ godzina biegania / 2 dni wolnego -(dodam że podczas biegania oraz treningów piję wodę z BCAA by zapobiec niby spalaniu mięśnia).
Mimo utrzymania diety i ujemnego bilansu, 5ciu posiłków dziennie i regularności treningów - stoję w miejscu. Tanita pokazuje z tygodnia na tydzień ubytek masy ( z tym że o dziwo % tłuszczu się nie zmniejsza istotnie, a masa mięśni jakby maleje). Czy nie istnieje możliwość pogodzenia przybrania na masie mięśniowej, a ubytku masy niekorzystnej w jednym czasie ? NIby trening siłowy powinien zwiększać masę mięśni, przez co ich "utrzymanie" powinno kosztować więcej energii, a tym samym aeroby powinny (przy wysiłku tlenowym), skutecznie rozkładać tłuszcz.
Cóż tu począć ? ^^
Witam,
interesuję się kulturystyką już kilka lat i zawsze mnie jedno zastanawiało, po co ćwiczyć na redukcji? Na siłowni nadrywamy włókna mięśni, aby nadwyżka kaloryczna i dobra regeneracja odbudowała nam je w nadmiarze, co jednak przy redukcji, kiedy mamy ujemny bilans kaloryczny? Budowanie masy mięśniowej i spalanie tłuszczu w tym samym czasie jest niemożliwe, siła też nam raczej nie wzrośnie, więc nie lepiej zastąpić siłownię większą ilością aerobów?
Z góry dziękuję za odpowiedź i wielkie POZDRO :).
Panie MIchale!
Pisze Kuba.Mam 22 lata,obecnie ważę 78 kg i mam 172 cm wzrostu.Przez trzy lata regularnie chodziłem na siłownię i sztuki walki.Ponad rok temu postanowiłem zrobić sobie przerwę od treningów(co okazało się najgorszym błędem) i na wskutek lenistwa,a następnie braku motywacji zaprzestałem ćwiczeń po dzień dzisiejszy.
Ponadto nabrałem złych nawyków żywieniowych - chipsy,fastfoody,tłuste potrawy na noc.Dzięki Pana filmikom z cyklu "zapytaj Trenera" odzyskałem motywację i chęć do treningów.Niestety po powrocie do treningów przeżyłem rozczarowanie.Okazało się bowiem,że kondycja,siła i wytrzymałość spadła potwornie.Na swoich byłych planach treningowych nie dam rady zrobić nawet 50 % powtórzeń.
.Dodam,że na wskutek swojego lenistwa przytyłem o 4 kg,moja twarz zrobiła się okrąglejsza, a plecy zamiast dawniejszych mięśni pokrywa warstwa tłuszczu,nie wspominając już o brzuchu na którym
wyhodowałem sobie niemałą oponę.Jednym słowem: Zapuściłem się.Bardzo Proszę o wskazówki od czego zacząć zmieniać swój tryb życia tak aby wrócić do poprzedniej sylwetki i kondycji.Jaki trening na początek?Dużo osób radzi mi FBW.Jaka dieta przy powrocie?Czy robić jakieś cardio czy wystarczy bieganie dwa razy w tygodniu na świeżym powietrzu?
Witam serdecznie, piszę z takim zapytaniem, nie daje mi spokoju moja sytuacja i chciałbym uzyskać profesjonalnych rad. Może powiem parę słów o mnie. Z siłownią mam ok. 2.5 roku doczynienia. Niestety przez pierwsze 2 lata, pomimo że dawałem z siebie wszystko, na każdym treningu, ćwiczyłem regularnie, nie ważne czy boli, czy tu pyka tam stuka. Stało się to dla mnie pasją, i nie ważne czy się pali czy ziemia wali, siłownia to mój taki mały świat i drugi dom. Niestety popełniłem parę poważnych błędów (brak progresji, śmieszne obciążenia). I niestety po 2 latach wyglądam jakbym zajmował się tym max 2 miesiące. Teraz od jakiegoś czasu zmieniłem plan, skupiłem się na cotygodniowej progresji liniowej, i cały trening opieram na ćwiczeniach wielostawowych. Widzę jak się sylwetka pomału zmienia, nabiera kształtów, wielkości, ale niestety brzuch stoi w miejscu. Nie mogę finansowo pozwolić sobie na dietę, muszę jeść to, co pozostali domownicy. Ale czy ograniczam się do minimum czy jem do syta, pomimo treningu siłowego + worek treningowy + rower brzuch dalej stoi w miejscu, tak samo jak i waga nie zmienna od paru lat. Przy wzroście 180 cm, 24 lata, w talii aż 102 cm porażka. Widzę postępy na klacie, bicepsie, plecach, nogach. Jak się mięśnie zaczynają kształtować, powstawać., coś tam zaczyna się dziać. A brzuch jeden wielki balon bez mian. Mój trening wygląda w ten sposób:
Zastaw A:
Push press - rampa; przysiady ze sztangą na karku 5x5; podciąganie drążek 4s max; wyciskanie na płaskiej 3x10; uginanie ramion ze sztangą 2x10.
I zestaw B:
MC 5x5; pompki na poręczach 4s max; wiosłowanie - rampa; unoszenie hantli bokiem 3x10; wyciskanie sztangi wąsko 2x10.
Trening poniedziałek, środa i piątek. W pozostałe dni ćwiczę troszkę na worku, + brzuch wg treningu "Mel B 10 minutowy trening brzucha ". Czasem dodam rower. Wszystko w domowym zaciszu (ławka regulowana +/-, sztanga, hantle, drążek, poręcze do pompek, stepper, rower stacjonarny, worek treningowy). Czy jest coś, co mógłbym dodać, odjąć, zamienić by pracować nad mięśniami, siłą a jednocześnie schodzić z potężnego brzucha?. Ten brzuch psuje wszystko inne, całą estetykę. Niestety nie mogę finansowo prowadzić diety. Przerabiałem już parę razy temat diety w praktyce. Dodam, że moja praca to 8h na nogach. Moim marzeniem jest pracować nad dobrą sylwetką, bowiem teraz patrząc na 102cm w pasie, 37 cm w bicepsie, 112 klatce i takim stażu. To jedna wielka porażka. Dodam, że odkąd stosuje progresje cotygodniową, siła idzie w górę nie do poznania. Pozdrawiam :)