Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: jak ćwiczyć nogi Liczba wyników: 3312
16 października 2014 12:51

Witam, Zacząłem ćwiczyć crossfit 3 razy w tygodniu przy pracy biurowej. Wyliczyłem swoje zapotrzebowanie kaloryczne na 3633,82 kcal jednak chcę przeprowadzić redukcję i sądzę, że crossfit mi w tym pomoże. Wobec tego powiniennem zmniejszyć kalorycznośc do około 2900 kcal. Zdrowo,regularnie (5 posiłków o stałych porach) się odrzywiam, więc przejście na Paleo nie będzie dla mnie problemem, a swoją drogą jest bardzo ciekawy. Niestety wyliczyłem, że ostatnio miałem niedobory kaloryczne i jadłem "jak modelka na wybiegu" około 2300kcal. Co w związku z tym przy chęci redukcji? Powiniennem zwiększyć najpierw do 3,6 tyś (pwoeidzmy na 2 tygodnie) i potem zejść do 2,9 tyś ? Po jakim czasie mogę wprowadzić zasady Paleo? 115 kg wagi przy 194 cm wzrostu i wcale nie wyglądam na mocno zapuszczonego ot zwykły tłuszcz na brzuchu i nogach.. Kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać.

22 października 2014 11:45

Witam​. Mam problem, najprawdopodobniej mam anoreksje... Ostatnio jest trochę lepiej, jeszcze 2 tygodnie temu ćwiczyłem jak szalony(mimo braku sił), aż 6x w tygodniu kręciłem cardio 30min w tym 2x po 60min, jadałem po 1300kcal dziennie i raz pozwalałem sobię na 3500kcal. Obecnie dochodzę do wniosku że nie warto jest tyle ćwiczyć gdyż nie jem dużo, postanowiłem narazie ćwiczyć 3-4x w tygodniu po 30min cardio, jednak moję się zwiększyć kaloryczność diety, nie jem niezdrowo, wręcz przciwnie, jadam ciemne pieczywo, dużo marchewek oraz innych warzyw, rozsądne ilości owoców, chudy twaróg, chude mięso(rzadko, ale staram się zwiększać jego porcje). Waże 56kg przy wzroście 176cm, zdaję sobię sprawę że to bardzo mało i nie chcę tego dalej ciągnąć. Czy gdybyście byli na moim miejscu (wiem że byście do tego nie dopuścili, ale proszę się na chwilke postawić) zwracalibyście uwagę czy obecnie przytyję w tłuszcz czy w mięsień? Chodzi mi o to że jestem bardzo wycieńczony i nie mam siły podnosić ciężarów, ćwiczę 2x w tygodniu trening domatora, kupiłem sobie ostatnio expander, ściągnąłem plan treningowy obejmujący oprócz expandera ( pompki 4 rodzaje, przysiady i różne takie), staram się trening domatora wykonywać bardzo dokładnie, aby czuć pracę mięśni, nie robię go na odpierdziel.


Moja tragiczna styuacja zaczęła się 3 lata temu, wpadłem ze skrajnośći w skarajność. Kiedyś ważyłem aż 130kg, od dzieciństwa miałem tendencje do tycia, fakt, gdy chodziłem do podstawówki i gimnazjum jadałem baardzo dużo, i niezdrowo, chipsy, pączki, schabowe, mararony polane keczupem, jaja na oleju, piłem 3litry ZWYKŁEJ koli dziennie + słodkie energetyki.
Pewnego dnia wszystko się zmieniło, zacząłem biegać i przestałem pić słodkie napoje, z czasem zacząłem liczyć kalorie, jadłem coraz mniej bo wiadomo "im mniej tym lepiej". Z wagi 130kg doszedłem do 56kg...
Myślę że jestem na najlepszej drodzę aby ustabilizować moją dietę na bardziej zdrową, problem w tym że przekonałem się do produktów po których nie przytyję (psychika..) jeśli zjem na przykład bułkę, czy też coś innego czego dawno nie jadłem, mam wyrzuty sumienia i z trudem się powstrzymuje aby nie ćwiczyć "bo to zjadłem" mimo odpowiedniego bilansu kalorycznego.
Jeśli ktoś wytrwał do tego momentu, chciałbym przypomnieć moje pytanie, czy patrzelibyście będąc na moim miejscu czy przytyję w tłuszczu? Wiadomo, nie mam zamiaru się obżerać, moim zamiarem jest stopniowe dokładanie 100-200kcal tygodniowo aż do odpowiedniej ilości kalorii, aby się też nie przejmować zbytnio ćwiczeniami, powiedzmy 30min cardio w tygodniu dla zdrowego samopoczucia.
Moje drugie pytanie, jaka kaloryczność dla mnie będzie odpowiednia (do jakiej powinienem dojść), gdybym chciał ćwiczył 3x w tygodniu 30min cardio dla zdrowego samopoczucia?


Z góry dziękuje

26 października 2014 16:05

witam

Od okolo roku uczeszczam na silownie, biegam itp... treningi nie sa systematyczne ze wzgledu na moja prace( zolnierz) lecz staram sie w wolnej chwili biegac lub cwiczyc srednio 4x w tygodniu uda mi sie cos powazniejszego porobic... lecz mam problem z dieta.. waga stoi w miejscu a brzuch jak byl zalany tak jest dalej... mam 24 lata 180cm wzrostu 86kg wagi.. Współczynnik BMR 1987.58 2500 kalorii dziennie 190 bialko 90 tluszcz 350 wegli. Moze macie jakis pomysl jak sie zywic w pracy gdzie jestesmy praktycznie caly dzien w lesie itp... Rano przed wyjsciem jem np.omlek karmowskiego. lecz co pozniej?? pracuje do 16-18 gdy nie ma zajec nocnych odrazu po pracy ide na silownie ze wzgledu ze jest krotko otwarta POMOCY !!!

28 października 2014 17:53

Przez 3 tygodnie na tej diecie straciłem 6kg na wadze i 6cm w pasie.Ale mimo wszystko dam jeszcze tutaj do sprawdzenia i co należy zmienić aby z brzucha jeszcze więcej stracic tkanki tłuszczowej aby zacząć ćwiczyć tak zwany 6-pack :)

Na śniadanie 2 kromki zwykłego chleba z twarogiem chudym,potem jogurt owocowy.Na obiad robię albo sałatkę z ryżem białym i warzywami albo filet z kurczaka z ryżem i jajkiem sadzonym.Na kolacje serek wiejski i 2 kromki chleba z polędwicą.Nie jadam cały czas o tej samej odzinie, ponieważ terminarz nie pozwala.Czasami podjadam w trakcie dnia jogurt albo kolejny serek wiejski.
Zdecydowałem się na taką dietę ponieważ, każdy wmawiał mi że na takiej diecie nic nie strace na wadzę itp.Oczywiście to oni wprowadzali w błąd, jak widac na takiej diecie również da się stracić na wadze.Ale nie o tym mowa.Jak jeszcze zmienić ta diete? Duzo tluszczu juz straciłem ale na brzuchu jednak ciągle jeszcze trochę jest.I od kiedy ćwiczyc brzuch aby zrobic 6-pack?

29 października 2014 07:37

Mam 18 lat, 171 cm wzrostu przy wadze 58 kg. Mam budowe typowo sportowa (góra bardzo drobna, zaś dół bardziej masywny). od wielu miesięcy próbuje schudnąć, jednak bez skutku. ćwicze 3-4 razy w tygodniu:
poniedziałek: 6.00 biegam około 30 minut średnim tępem, a o 18.00 mam zajęcia zumby i aerobiku.
środa: tylko biegam (czasem robię również trening na ramiona, klatkę piersiową, plecy z obciążeniem)
czwartek: wygląda tak samo jak poniedziałek
sobota: biegam rano, a wieczorem trening z obiążeniem na nogi i pośladki.
myśle ze odżywiam sie odpowiednio (moje zapotrzebowanie wynosi około 2400 kcal, w ciągu dnia zjadam 1800 z podziałem na btw: białko:około 110g, węglowodany: 200g, tłuszcze 60 g)
unikam nabiału, staram się jeść produkty jak najmniej przetworzone (oczywiście nie jem słodyczy i tego typu rzeczy), jem dużo ryb, raz w tygodniu jem coś słodkiego, przeważnie jakiś kawałek tortu (dla spokoju psychicznego), owoce do śniadania lub po treningu, na kolacje staram się nie jeść węglowodanów. (chyba ze biegam na drugi dzień z rana)
już od dłuższego czasu tak sie odżywiam i ćwicze, ale nawet najmniejszych efektów nie widzę, nie wiem gdzie robię błąd, a brak postępu coraz mocniej nie zniechęca. wprawdzie nie mam nadwagi jednak moje ciało mi sie nie podoba, wiem ze im mniejszy % tkanki tłuszczowej w organizmie tym ciężej zrzucić nawet 1kg (moim celem sa 3kg) Czym mogę zaskoczyć organizm żeby zaczął reagować ?
za każdą odpowiedź dziękuje :)

29 października 2014 18:30

Witam serdecznie
Mam male zapytanie typu tego iz po pewnym okresie czasu znowu zaczynam cwiczyc byl to okres okolo 5 lat roznicy wiec musze i tak wszystko od poczatku zaczynac mam pytanie czy to prawda ze po godzinie 18 juz nic nie mozna jesc i czestotliwosc posilkow musi byc okolo 5 w rownych odstepach czasu. Gdy w liceum cwiczylem mialem bardzo dobre wyniki bralem tylko z odzywek bialko nic wiecej chcialbym zeby mnie teraz ktos poprowadzil zeby profesiolnalnie podejsc do sprawy
Z góry dziekuje

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie