Wyniki wyszukiwania
Fraza: źródła białka Liczba wyników: 2219Jadł ktoś to ? jak smakowo i jak działanie i czy są może lepsze białka w tym zakresie cenowym ?
Witam,
Moje pytanie będzie może trochę nietypowe, bo dotyczy interpretacji wyników z analizatora składu masy ciała. Otóż trenuję od jesieni kulturystykę i od mniej więcej trzech miesięcy jestem na diecie redukcyjnej. Mężczyzna, 34 lata, 181 cm wzrostu, obecnie 87 kg wagi.
Wydaje mi się, że wszystko robię zgodnie ze sztuką. Deficyt na poziomie ok. 450 kalorii. Trening co drugi dzień. W dzień treningu deficyt 300 kalorii, w dzień regeneracji 600 kalorii. Na trening składa się ok. 1,5 godziny Full Body Workout + 40-50 min aerobów (bieg w tętnie 65-70 HR max) po treningu. W dzień regeneracyjny 40-50 min aerobów na czczo. Około-treningowo przyjmuję BCAA (porcje po ok. 8g białka przed, między siłowym, a aerobem i po treningu). Jeśli chodzi o rozkład makroskładników w diecie, to białko trzymam stale na poziomie ok. 2-2,2 g/kg masy ciała, natomiast w zależności od dnia treningowego lub regeneracyjnego rotuję węglowodanami. Więcej w dzień treningowy (ok. 50% podaży kalorii) i mniej w dzień regeneracyjny (ok. 25-30%). Resztę bilansu dopinają tłuszcze. W ciągu dnia spożywam ok. 5-6 posiłków co mniej więcej 3 godziny. Jedzenie pełnowartościowe. Dieta trochę monotonna oparta na grillowanym kurczaku, indyku, jajach, rybach. Z węgli chleb żytni razowy na zakwasie (własnej roboty, czyli bez "chemii"), brązowy ryż z rodzynkami. Do tego surówki (marchew, jabłko, burak, seler, rodzynki, żurawina, pestki słonecznika, oliwa z oliwek, orzechy).
Dieta rozdzielna (nie łączę węgli skrobiowych z białkiem) i zgodna z grupą krwi 0. Do tego możliwie dużo wody z cytryną oraz codziennie 2 łyżki octu jabłkowego (celem poprawy zakwaszenia żołądka, a więc i lepszego trawienia białek).
Do rzeczy. Jakiś czas temu zakupiłem domowy analizator składu masy ciała (Tanita BC 545N) z tzw. średniej półki, czyli 8 sensorowy (sensory trzyma się także w dłoniach). Badania wykonuję w odstępach tygodniowych, rano na czczo (czyli zawsze w tych samych warunkach). Masa całkowita zgodnie z założeniem spada w tempie ok. 2,5-3 kg miesięcznie. Udział tkanki tłuszczowej spadł z ok. 18% do 15,5% obecnie. Woda waha się w rejonie 60-62%. Problemem jest niestety masa mięśni, która dość sukcesywnie spada z niecałych 72 kg na początku redukcji do 68,7 kg obecnie.
Moje pytanie jest następujące. Czy tak duży spadek masy mięśniowej może wynikać z jakichś błędnych przeliczeń analizatora masy składu ciała i np. część wody, której się pozbywam, a która była także w mięśniach, liczona była wcześniej właśnie jako mięśnie? Czy też urządzenia 8 sensorowe są już na tyle dokładne, że tkankę mięśniową badają prawidłowo, a co za tym idzie mięśni pozbywam się faktycznie i błąd leży gdzieś w diecie? Być może należałoby zwiększyć dawki BCAA, dodać jeszcze inną suplementację, wejść w nieco mniejszy deficyt kaloryczny, bądź ograniczyć aeroby?
Z góry dziękuję za odpowiedź i ewentualne sugestie.
Pozdrawiam
Tomek
Witam,
Jak zapewne wielu z was słyszało o rotacji węglowodanami lub nawet miało z takową rotacją jakieś przygody. Ja od niedawna postanowiłem wypróbować taką oto rotację ale mam problem z jedzeniem dużej ilości węglowodanów (moje pytanie głównie dotyczy węglowodanów złożonych). Czy ktoś mógłby mi wskazać jakie jest najlepsze źródło takowych węglowodanów i gdzie jest ich najwięcej na 100g produktu.
Dzięki z góry!
Witam, czy jest jakaś różnica pomiędzy tym ze wypije białko rano naczczo czy dodam rozpuszczone białko do jajecznicy na sniadanie? Stanie się coś z białkiem po usmażeniu jajek? Lepiej samo wypić czy można mieszać z potrawami? Czy to ze na raz wchłania się 30g białka to żart? Prawie codziennie jadam jajka i białka jaj z dodatkiem odżywki białkowej więc dostarczam dużo więcej niż te legendarne 30g. Pozdrawiam
Mam pytanie, czy białko jako suplement (np. serwatkowe) jest zdrowe czy nie? Ponieważ nasłuchałem się wielu opinii ludzi (między innymi sportowców), którzy twierdzą, że białko suplementacyjne jest złe i przede wszystkim strasznie niszczy nerki. Czy to prawda? Podobno już nie chodzi o to że nadmiar białka szkodzi nerkom, tylko, że to białko, ponieważ jest w formie płynu, to nie trawi się w całości, tylko odkłada się w nerkach i je po prostu niszczy.