Wyniki wyszukiwania
Fraza: cała prawda o owocach Liczba wyników: 581Witam. Kilka dni temu skończyłem dwumiesięczną redukcję i chciałbym do sierpnia zostać w aktualnej formie ew. trochę jeszcze zrzucić, ale nie dużo. (175cm, 57kg, 17lat) (wiem, że za mało, ale musiałem zrobić redukcję w celu spalenia sutków na lato)(ginekomastia/lipomastia)(tutaj moja przemiana:http://i60.tinypic.com/bj8fmb.jpg) (byłem na diecie w której kalorie na końcu się zgadzały, na początku niestety nie, ale przez całą redukcje miałem źle ustalone makrosy. Wziąłem się za zmiane diety na prawie idealnie wyliczoną (t.j 2g białka/kmc 1g tłuszczy/kmc, reszta to węgle). Poniżej wstawie swoją dietę do oceny. Główne pytanie: Czy mogą być posiłki tak jak są spisane w diecie? (chodzi głównie o drugi posiłek t.j 50g piersi) (czy to nie za mało)? Jeśli jest tu coś do poprawy napiszcie mi, a od razu to zmienie.
I posilek:8:00/9:00
-2 jajka kurze cale
-20ml oliwy z oliwek
-cebula+szczypiorek
-100ml mleka 0.5%
-60g płatków owsianych górskich
II posilek: 11:00/12:00
-50g piersi z kurczaka
III posilek 15:00/16:00
100g piersi z kurczaka
-80g makaronu durum
IV posilek 18:00/19:00
100g piersi z kurczaka
-80g makaronu durum
V posilek 21:00/22:00
-serek wiejski 120g
-15g migdałów
białko: 115.64g 462.56 kcal
węgle: 163.37g 653.48 kcal
tłuszcz: 56.16g 505.44 kcal
razem 1622.6 kcal
ZAKŁADAM TEMAT NA NOWO, PONIEWAŻ POD POPRZEDNIM NIKT SIĘ NIE WYPOWIEDZIAŁ.
Witam. Kilka dni temu skończyłem dwumiesięczną redukcję i chciałbym do sierpnia zostać w aktualnej formie ew. trochę jeszcze zrzucić, ale nie dużo. (175cm, 57kg, 17lat) (wiem, że za mało, ale musiałem zrobić redukcję w celu spalenia sutków na lato)(ginekomastia/lipomastia)(tutaj moja przemiana:http://i60.tinypic.com/bj8fmb.jpg) (byłem na diecie w której kalorie na końcu się zgadzały, na początku niestety nie, ale przez całą redukcje miałem źle ustalone makrosy. Wziąłem się za zmiane diety na prawie idealnie wyliczoną (t.j 2g białka/kmc 1g tłuszczy/kmc, reszta to węgle). Poniżej wstawie swoją dietę do oceny. Główne pytanie: Czy mogą być posiłki tak jak są spisane w diecie? (chodzi głównie o drugi posiłek t.j 50g piersi) (czy to nie za mało)? Jeśli jest tu coś do poprawy napiszcie mi, a od razu to zmienie.
I posilek:8:00/9:00
-2 jajka kurze cale
-20ml oliwy z oliwek
-cebula+szczypiorek
-100ml mleka 0.5%
-60g płatków owsianych górskich
II posilek: 11:00/12:00
-50g piersi z kurczaka
III posilek 15:00/16:00
100g piersi z kurczaka
-80g makaronu durum
IV posilek 18:00/19:00
100g piersi z kurczaka
-80g makaronu durum
V posilek 21:00/22:00
-serek wiejski 120g
-15g migdałów
białko: 115.64g 462.56 kcal
węgle: 163.37g 653.48 kcal
tłuszcz: 56.16g 505.44 kcal
razem 1622.6 kcal
Witajcie!
Swego czasu (pazdziernik- grudzien 2013 ) mialam diete 500kcal Odchudzam sie od kwietnia 2013 (zeszlo z 82 do 45kg , wzrost 158cm ). Od grudnia dodawalam po 50 kcal miesiecznie. Aktualnie waga zaczela sie wahac (raz spada o 200 g , raz wzrosta o 400). Na diecie nie jadlam tluszczy . Głównie białko , warzywa , duuzo nabiału. Ostatnio odstawilam nabial , celem sprawdzenia czy przypadkiem nie "otłuszcza " mi brzucha. Zauwazylam , ze jedzac go dzien w dzien po 150-180g z warzywami , tunczykiem - rano waga wzrastała. Od kilku dni nie jadam go wgl . Zauwazylam , ze moj brzuch zrobił sie "wiekszy" , jakby tłustszy. Dodam ,iz od konca kwietnia (tego roku) , zjadam codziennie jajko , lyzke oleju lnianego i 15g włoskich orzechów albo na obiad 100g łososia/pstraga. Czy mozliwe jest , zeby tyc na brzuchu od tych DOBRYCH kwasów OMEGA3 , czy raczej to nabial ? Aktualnie zjadam ok 1000-1060kcal. PPM 1200 , CPM2100kcal. Cwicze codziennie na brzuch (2serie po minute kazde cwiczenie - 5 cwiczen brzuszki/skosne/rowerek etc , Tiffany boczki , rowerek stacjonarny 50min -30km i cardio/interwały 30min z neta). Moje BF-20%. Jem chude bialko - indyk, tunczyk, warzywa , owoce , dorsze etc.
Witam serdecznie.
Moje wymiary to 91/80/103. Chcialabym (najbardziej) zredukowac tluszcz w talii do 70cm, a nawet do 60cm, oraz tluszcz na brzuchu. Doskonale wiem, ze brzuszki (roznego typu) beda tu idealne, tak jak nozyce i sklony. Ale... jaka dieta?
Kilka lat temu bylam pescowegetarianka i po jakims czasie cwiczylam a6w. Nie zrobilam calego programu, ale efekt, jaki uzyskalam, byl dla mnie znakomity! Kiedys gdzies czytalam, ze duza ilosc ryby w diecie wplywa bardzo dobrze na sylwetke. I z tym osobiscie moge sie zgodzic.
Zastanawiam sie, czy dieta niskotluszczowa bedzie dobra, czy moze powrocic do diety ichtiowegetarianskiej? A moze jakas zupelnie inna bedzie lepsza w tej sytuacji?
Moim miejscem treningow bedzie na poczatku dom, choc zastanawiam sie nad jakims fitness studio. Sadze, iz 6 miesiecy to dobry czas, aby wymarzony cel uzyskac. Naturalnie, pragne po tym czasie kontynuowac to, co zaczelam, tzn. trzymac diete i nadal cwiczyc.
Prosze o szybka odpowiedz.
Z gory dziekuje i pozdrawiam.
Witam :)
Mam 16 lat. Postanowiłam zmienić moją sylwetkę i zaczęłam się odchudzać. Ograniczałam jedzenie. Nie liczyłam procentowego zapotrzebowania na węglowodany, tłuszcze, białko, gdyż się na tym nie znałam. W końcu odchudzanie przerodziło się w obsesje i jadłam ok 500 kcal dziennie. Nie jadłam żadnego mięsa, nabiału, ziemniaków, tłuszczy. Głównie dieta opierała się na owsiance, owocach, chlebie pełnoziarnistym z warzywem i zupach (bez śmietany). W końcu postanowiłam to przerwać, gdyż zaczęłam wyglądac przerażająco chudo. Zaczęłam jeść dużo orzechów i miód. Powoli do diety wprowadzałam nabiał, sery, mięso i węglowodany złożone. Teraz jem normalnie waga wzrosła w sumie 8 kg. Między czasie chodziłam na siłownię 2x w tygodniu (ćwiczenia siłowe) i karate 2 x w tygodniu. Od czerwca tego roku nie chodzę na siłownię ani karate. Byłam 2 tygodnie na redukcji z deficytem 500 kcal. Niestety waga wzrastała zamiast spadać. (Wtedy liczyłam już 40 % węgle, 30 % białko, 30 % tłuszcze ) Czasami biegałam. Niestety waga rośnie i rośnie. Teraz żeby się nie załamać nawet na nią nie wchodzę. Podejrzewam, że mam całkowicie zepsuty metabolizm i się organizm przede mną broni dając mi tkankę tłuszczową. Proszę o zdiagnozowanie moje przypadku. Co mam teraz robić? Jak jeść i trenować? Może udać się do jakiegoś lekarza?
Witam. Z racji, że bardzo zaskoczyłem się pozytywnie przy ostatnim pytaniu, a zarazem pierwszym, to mam do was pytanko numer dwa. Co ile najlepiej jeść swoje posiłki? 2h? 3h? Chodzi o to, że pracuję na zmiany. Pon/Wto o 5, Śro/Czw o 8-9, Pią/Sob o 5 i Niedziela przeważnie 9-10. Nie chcę jeść o godzicie 23-24, bo wydaje mi się to zbyt późną porą. Moją kolacją byłby twaróg, który starczyłby na całą noc rozkładu i stymulacji mięśni do rozwoju. Co poradzicie?