Witam,

W ciągu ostatniego roku schudłam około 15 kilogramów dzięki zdrowej diecie oraz aktywności fizycznej (rower, bieganie, zumba). Zostało mi jeszcze zrzucić tylko 5 kg aby wrócić do swojej dawnej sylwetki. W związku z tym chciałabym zacząć rzeźbic ciało. Zależy mi by skóra się napięła i zniknął cellulit. Niestety nie jest to takie łatwe gdyż z powodu problemów z kręgosłupem nie mogę uczeszczać na siłownię ani wykonywać bardzo popularnych teraz zestawów ćwiczeń proponowanych przez różnych trenerów w Internecie opierających się na wykorzystaniu ciężaru własnego ciała. Szukam więc czegoś innego co pomogłoby osiągnąć mi mój cel. Słyszałam, że pływanie ładnie rzeźbi ciało oraz ćwiczenie na stepperku. Czy jest to prawda? Jeśli tak to jak często powinnam korzystać z tych aktywności by widoczne były efekty? Oraz Ewentualnie proszę o wskazanie innych aktywności, którymi mogę zastąpić siłownię i uzyskać podobny efekt.

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź, Julita Majka.

Czesc!
3250 kcal- to moje zapotrzebowanie dzienne
1610 kcal- weglowodany, 403g
440 kcal- bialko, 110g
880 kcal- tluszcze, 90g
Czy sa to dobre wyliczenia?
Czy znacie sprawdzona strone gdzie pisze co ile ma kcal, ile gramow bialka itp?
Z gory dzieki :)

Witam tak jak w pytaniu ,
Do tej pory miałem w diecie na sniadanie do omleta owoc (banan 100g lub 220 g ananasa = 20w/w) , Nie jestem "zielony w temacie" diety i treningu , ale zszedlem juz poniżej 8 % bf i już bardzo ciężko zejść niżej (naturalnie) - jak myślicie wyciąć ten owoc z sniadania , zastapić czymś , wiadome że to cukier prosty ,dlatego pytam reszte Świrów co o tym myślą i jak robią.
Już mam napady głodu i tak cukier spada , potrafie obudzić sie w nocy i "marzyć o czymś słodkim" macie na to jakis sposob , ostatni posiłek pełnowartosciowy przesunalem nawet na godzine 21 przed snem (opisywałem w innym poscie) - ale wciaż napada mnie chory głód i to centralnie na cos slodkiego nawet cukier bym zjadł z cukierniczki - ( wiedzą eksperci o czym mówie) jak sie ratować ? już 2 razy sie zlapalem, i podjadlem w nocy , inaczej bym nie zasnął.

Pozdrawiam,

Witam
Pytanie. Mianowicie często tak mam że w diecie wykorzystuje wszystkie węglowodany ale zostaje mi około 20g tłuszczu zawsze więc mogę sobie je wliczyć jako węgle np. 20x9=180kcal 180/4=45 WW

Czy trzymacie się wcześniej zaplanowanego makro i ograniczenia kalorycznego przez cały tydzień? czy może macie raczej jakiś dzień przerwy w stylu cheatday albo refeedday? ;) ogólnie teraz trzymam 2400 kalorii ale dzisiaj zjadłem pizze brokułową, zrobiliśmy z kumplami i podniosły mi się kalorie do 3000 i makro, Białko do 310! Węgle do 390 i tłuszcz do 65 ;)

Czy trzymacie się wcześniej zaplanowanego makro i ograniczenia kalorycznego przez cały tydzień? czy może macie raczej jakiś dzień przerwy w stylu cheatday albo refeedday? ;) ogólnie teraz trzymam 2400 kalorii ale dzisiaj zjadłem pizze brokułową, zrobiliśmy z kumplami i podniosły mi się kalorie do 3000 i makro, Białko do 310! Węgle do 390 i tłuszcz do 65 ;)