Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: redukcja tłuszczu Liczba wyników: 2549

Pytanie chyba dość nietypowe. Postaram się krótko opisać o co mi chodzi. To od początku. Moja przygoda z siłownią zaczęła się w styczniu tego roku. "Nieokreślona" masówka trwała mniej więcej do połowy tego lipca, udało się przytyć 8kg i uzyskać 69 kg przy wzroście 169 cm. Przez sformułowanie "nieokreślona" rozumiem brak policzonych kalorii i mikroskładników, jadłem po prostu dużo i zdrowo. W połowie lipca stwierdziłem, że jestem nieco zalany tłuszczem ( bf 18,2%), w szczególności w okolicach klatki. Od połowy lipca rozpocząłem "nieokreśloną" redukcję i w tym momencie mam nieco poniżej 63 kg. Właśnie pierwszy raz w zyciu obliczyłem sobie dokładną dietę redukcyjną na 2400 kalorii, ale szczerze mowiąc nie wiem czy redukować dalej, czy rozpocząć masówkę. W aktualnym stanie fat w klacie cały czas siedzi, z brzucha zszedł ale wyglądam znowu jak szparag ( jestem ektomorfikiem, drobny szkielet i budowa). Jednak jak zacznę znowu masówkę to nigdy nie zgubię tego tłuszczu z klaty. Jakieś pomysły ;_;? POZDRO

Witam,

Przy 183 cm wzrostu mam 92 kg wagi. BF pomiędzy 20%-25%. Obecnie stosuje dietę 2600 kcal. 200 g białka, 55 g tłuszczu, 330 g węgla. Dodatkowo ćwiczę 4 razy w tygodniu trening Push&Pull. Po każdym treningu wykonuję interwały (30 sek powolny bieg, 30 sek sprint x 7-10 w zależności od "dnia"). Dietę stosuję od 2 msc, trening od 3 msc. Mimo to nie widać u mnie żadnej poprawy od dłuższego czasu. Nie mogę ćwiczyć większymi ciężarami niż do tej pory bo zwyczajnie nie daję rady wykonać poprawnie technicznie ćwiczenia oraz pozbyć się ruchów szarpanych. Do treningów i diety dodatkowo używam suplementacji w postaci : białka, bcaa, dziennej dawki witamin, S.A.W'a, tribulusa, spalacza thermo speed, alaniny. Mój wygląd w ogóle się nie zmienia, nie czuję ani przyrostu mięśni ani spadku tkanki tłuszczowej.

Witam.
Od września chce zacząć budować masę ale czytałem ostatnio że przy wiekszym obtłuszczeniu lepiej zacząć od redukcji ponieważ masa wolniej idzie, bardziej się obtłuszcze i przy późniejszej redukcji zleci większość wypracowanej suchej masy. Mam 171 cm wzrostu, 83cm w talii i 74kg. Według kalkulatora na potreningu.pl wyszło że poziom tłuszczu w moim orgamiźmie wynosi 14.5%. Moje pytanie brzmi czy lepiej żebym najpierw zrobił miesiąc / półtora redukcji żeby zejść do tych 10 % tłuszczu i potem wystartował z masą czy już teraz robić masę? Drugie pytanie brzmi jakie jest tępo nabierania masy mięśniowej?

Witam! Jak w temacie. Chciałbym o poradzenie jakichś konkretnych ćwiczeń na mięśnie proste brzucha, skośne mięśnie brzucha i na międzyżebrowe. Mogą być zarówno na sprzęcie i na TRX. Nie mam zbyt wiele tłuszczu na brzuchu.

Witaj trenerze
Nazywam się Darek (26lat) ważę 82kg, mam 1,77cm wzrostu, moje BMI 26.2, FAT 17%, BODY FAT MASS 14kg. Ćwiczyłem rok temu, potem miałem rok przerwy - problemy osobiste. Teraz wracam na siłownię  Wraz ze mną ćwiczy
Angelika (21lat) 70kg, 1.69cm, BMI 24.4, BODY FAT 31,5%, BODY FAT MASS 22kg.
Dane, które podałem mam z wagi elektronicznej. Nie wiem czy są one poprawne, ale na pewno są jakimś odnośnikiem i dodatkową informacją.
Wszystkie te dane mieszczą się w dopuszczalnej normie lub dosłownie odrobinkę wykraczają poza nią (wedle tego, co jest na bilecie z maszyny).
Treningi prowadzimy bardzo podobne. Angelika chce stracić tłuszcz na nogach i brzuchu, delikatnie budując masę mięśniową, gdyż wcześniej nigdy nie ćwiczyła. Ja chcę stracić trochę brzucha i budować masę mięśniową.
Kalorie: Wprowadziliśmy do naszego życia tabelę kalorii ze względu na to, że Anglika bardzo chce stracić nadmiar tłuszczu. Ja zresztą też, tylko nie tak bardzo jak ona  Wyczytałem, że jeśli chcemy spalić jeden kilogram tłuszczu na dwa tygodnie, należy zmniejszyć zapotrzebowanie kaloryczne o ok. 500 kalorii dziennie. Udaje się to nam, nawet czasem więcej niż 500kalorii. Poniżej opiszę Ci plan naszego dnia, a właściwie tygodnia:
Jemy: Śniadanie ok. 8:15 (400-500kcal). Po treningu obiad ok. 12:30 (800-1000kcal). Potem coś w stylu przekąski na pierwszej przerwa w pracy o 16:15 (400kcal). Następnie kolacja (też w pracy, w ramach drugiej przerwy) ok. 19:30 (do 500 kcal). Cały dzień jak dla mnie to max 2600kcal. Nie wiem czy nie za mało. Angelika je mniej więcej to samo co ja, z tą różnicą, że zamyka się w 2000 kcal dziennie. Moje pytanie brzmi czy to nie za mało? Nie stosujemy żadnych diet, jemy produkty z każdej kategorii, jeśli jest możliwość to produkty „light”. Staramy się stosować do jedzenie 60% węglowodanów, 25% tłuszczy i 15% białek. Większość rzeczy w stylu mięso, warzywa, bądź cokolwiek co się da, Angelika robi na parze. Ograniczyliśmy słodycze do minimum, nie pijemy alkoholu i palimy bardzo mało - maksymalnie 4 papierosy na tydzień na nas dwoje, bo palimy na pół jak już 
Praca: Pracujemy codziennie od 14 do 22. Praca jest fizyczna. Nie jest to praca ciężka. Myślę że umiarkowania, 8h dziennie na nogach w pracy muszę być 
Trening: Trenujemy codziennie - od poniedziałku do piątku - trening właściwy. Weekendy też trenujemy ale już lżej, delikatnie.
Mając na myśli trening właściwy: 15min rozgrzewki -głównie bieg na bieżni, dystans ok. 3-4km, gdyż Angelika chce spalić nadmiar tłuszczu - głownie na nogach, ale też na brzuchu. Wydaje mi się, że taka rozgrzewka wystarczy. Angelika dorzuca jeszcze do tego rower, nie wiem do końca jak maszyna się nazywa, jednak służy do wspinania się – pracują ręce delikatnie, bardziej nogi, które czuć już po 4 minutach. Wiadomo potem rozciąganie itd.
Po bieganiu zawsze codziennie robimy ćwiczenie na brzuch - 4 serie po 12 powtórzeń. Gdzieś wyczytałem, że Arnold tak robił, więc też próbujemy ;) Potem, kolejno, od poniedziałku do piątku: PLECY, BARKI, BICEPS, KLATKA PIERŚCIOWA, TRICEPS. Po 5 ćwiczeń codziennie, 4 serie po 8 powtórzeń. Ćwiczenia wykonujemy na 90% poprawnie, powoli, dokładnie, bez narzutów, dziwnych chwytów itd.
Korzystamy z Atlasu Ćwiczeń. Staramy się robić ćwiczenia różne, tak żeby nie było monotonni w ruchu. Prowadzimy zeszycik, zapisujemy ciężary, które podnosimy i staramy się, aby był progres w ciężarach. Na koniec dodajemy kaptury, tak co drugi dzień.
Jeśli chodzi o sprzęt - u nas na siłowni jest wszystko - dużo maszyn, izolatorów oraz klasycznego sprzętu – sztangi, hantle itd. 
W weekendy robimy brzuch. Potem po jednym ćwiczeniu na każdą partię mięśni i 3 ćwiczenia na nogi. Później basen - do 6 basenów po 15 m. Czasem sauna i jacuzzi.
Nasze pytanie jest proste co byś zmienił w naszych treningach czy to co robimy wystarczy żeby efekt był zadowalający ?
Dni treningowych mamy pięć, ponieważ pracujemy od poniedziałku do piątku i nie mamy czasu żeby siedzieć na siłowni dłużej niż półtorej godziny.

Za jakiś miesiąc chcę wprowadzić do naszych treningów odżywki TREC . Teraz jemy 2 razy dziennie witaminy i to tyle potem Whey 100 przed i po treningu jakaś Creatyna , Nitrobolon, T100X Pack , Fat Burnery ( Angelika)itp. Co byś polecał i kiedy żeby efekty były mocniejsze 


A, czy po każdym treningu muszą wystąpić zakwasy, jako objaw dobrze wykonanych ćwiczeń?

Z góry dzięki,
siła z Tobą!

Witam.Chciałbym się dowiedzieć o dość istotnej dla mnie rzeczy.Mianowicie od jakiego procenta tkanki tłuszczowej można rozpocząć bezpieczne budowanie masy mięśniowej i przejście na dietę na masę mięśniową.Chodzi mi tutaj dokładnie o to czy można od przykładowo 30% czy może 10%.Sam posiadam 10% tkanki ale boję się efektu zalania tłuszczem.Uznałem że lepsze rozwiązanie to obciąć tkankę do poziomu 10 lub mniej procent i wtedy przejść na cykl masowy.Proszę o odpowiedź.Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.Maciek

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie