Wyniki wyszukiwania
Fraza: ręce Liczba wyników: 295Mam taki problem. Zaczęłam chodzić na siłownie półtora miesiąca temu z myślą o wyrzeźbieniu ciała i poprawy wyglądu sylwetki. Jestem dość szczupła (169cm- 58kg), ale po tym okresie np. ręce i barki zamiast mi się wyrzeźbić i wyszczuplić, zaczęły mi się powiększać. Jak na dziewczynę są dość duże, a liczyłam raczej na inny efekt. Moja sylwetka zamiast bardziej zgrabnej staje się po prostu większa. Co robię źle? Za duży ciężar, zła ilość powtórzeń? A może powinnam zrzucić najpierw kilka kilogramów?
Witam. Mam 20 lat i 3 lata temu urodziłam synka. Problem tkwi w tym że posiadam oponkę na brzuchu oraz grube boki. Chociaż przed ciążą byłam bardzo szczupla. Ćwiczyłam z Chodakowską jak i robiłam dużo brzuszków uprawiałam jazdę na rolkach i rowerze niestety nic nie daje rezultatów. Prosiła bym o radę jakie ćwiczenie byście proponowali oraz jakiś pomysł na diete czy coś w tym stylu. Ręce mi już opadają tyle wysiłku i nadal nic. Mam także problem z pewną nietypową sprawą tzn gdy zjem cokolwiek zaraz wydyma mi brzuch. Raz mam w miarę płaski raz strasznie duży. Czy to z powodu braku jakiś witamin czy nie odpowiedniego odrzywiania? Co zrobić aby takie sytuacje nie miały miejsca? Proszę o wyczerpujące odpowiedzi w każdym z zadanych przezemnie pytań. Pozdrawiam Paulina.
Witam serdecznie! Jestem nastolatką, ale dość wcześnie złapałam sportowego bakcyla. Zaczynałam od ćwiczeń, które znalazłam na yt ok. 1,5 roku temu. Ćwiczyłam ok.40 minut dziennie. Rok temu, przez wakacje, zaczęłam biegać co drugi dzień ok.35 minut. Dodatkowo w dni wolne robiłam kilka ćwiczeń na brzuch, nogi i pośladki. Pod koniec jesieni, kiedy pogoda pogorszyła się na tyle, że bieganie bez specjalnych, kosztownych ubrań chroniących przed zimnem stało się niemożliwe, znów zaczęłam ćwiczyć w domu. Co drugi dzień wykonywałam ostry trening cardio przeplatany z siłowym, który rwał ok.45-50 minut (+rozciąganie trwające 10 minut). Aktualnie znów biegam co drugi dzień, ponieważ jest świetna pogoda i rano (ponieważ wtedy biega mi się najlepiej) mogę sobie na to pozwolić, bo nie koliduje mi to ze szkołą. Biegam ok.7-8 km (zajmuje mi to ok.40 minut), po powrocie do domu robię trening na brzuch i kilka ćwiczeń na pośladki (18 minut), a później dziesięciominutowe rozciąganie. W dniu, w które nie biegam raczej nie ćwiczę, ale często zdarza mi się ostatnio dużo jeździć na rowerze.
Teraz jestem bardzo zadowolona ze swojego wyglądu. odżywiam się zdrowo, ale nie liczę kalorii i zdarza mi się, że od czasu do czasu pozwolę sobie na coś nie do końca zdrowego.
Przez wakacje mam czas i nic nie koliduje z moimi treningami, ale mam świadomość tego, że przez rok szkolny może być z tym ciężko.
Moje pytanie dotyczy tego, jak mam ćwiczyć, żeby zachować efekty, czuć się dobrze i aby nie zajmowało mi to dużo czasu? Czy codzienny trening, który trwałby ok.20 minut, byłby efektywny? Codziennie starałabym się ćwiczyć inną część ciała (cardio, brzuch, nogi, ręce lub pośladki). A może lepiej byłoby, gdybym ćwiczyła dwa dni pod rząd po 30 minut , a w trzeci dzień robiła reset? Jednak wtedy po odjęciu rozgrzewki i rozciągania, treningu właściwego zostaje naprawdę niewiele. Więc może lepiej zostać przy ćwiczenia co drugi dzień, które trwałyby 45 minut (łącznie z dziesięciominutowym rozciąganiem)?
Przypominam, że chodzi mi o utrzymanie wagi i pewność, że nawet kiedy zjem więcej kalorii niż powinnam, moje ciało się nie zmieni.
Z góry dziękuję za odpowiedz i przepraszam za bardzo obszerne pytanie ;)
Co Myślicie o tym żeby codziennie robić ręce ? ;) Żeby były Duże ! ! ;)
Daje Linka ! ;)
https://www.youtube.com/watch?v=lOaCb_aWPSI
Hej nazywam się Magda i mam 21 lat. Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie to aby zapisać się na siłownię i tak zrobiłam wczoraj wykupiłam karnet i poszłam na pierwszy trening. Najpierw bieżnia ,później różne ćwiczenia i na ręce i na nogi ,tak ogólnie aby zapoznać się z maszynami i na koniec znów bieżnia.
Nie mogę narzekać na sylwetkę ,mam 166 wzrostu ,54 kg ,normalne ciało bez żadnego zbędnego tłuszczu. Moim celem jest tylko wyrzeźbienie sobie ładnie ciała z większym naciskiem na nogi (ponieważ ich nie lubię :D zwłaszcza łydek) no i wiadomo pośladki to podstawa ,brzuch i cała reszta aby wszystko ładnie się ze sobą łączyło. Czy byłaby możliwość aby pomóc mi ułożyć jakiś plan treningowy ogólnorozwojowy dla początkującej dziewczyny ? No i jak to później działa bo jestem kompletnie zielona :D ile czasu wykonywać taki trening ? kiedy przejść do innych treningów ,gdzie na różne dni mam rozłożone różne partie ciała ,a nie trening ogólnorozwojowy ? ;)
Witam moim problemem są masywne uda. Trenuję na siłowni na masę mięśniową od roku, ręce mam bardzo szczupłe w porównaniu do reszty ciała. Mam 17 lat. Problemem jest fakt, że mam tylko 7 kg tłuszczu przy wadze 55 kg co stanowi 12,5% masy mojego ciała. Nie mam też nie wiadomo ile tłuszczu w nogach, tylko po 1,2 kg w każdej. W udach mam 57 cm w najszerszym miejscu, ale łydki mam bardzo chude -33cm. 168 cm wzrostu. Największy problem mam z wewnętrzną stroną ud. Nie chce chudnąć, bo zapracowałam się by usyzkać masę mięśniową i chcę ją lekko zwiększyć jeszcze. Ćwiczę siłowo 5 razy w tyg, reszta to albo wolne albo 30 minut cardio, zależy od tego czy mam siłę. Bardzo mi się nie podoba proporcja mojego ciała. Czy mam włączyć do mojego planu jakieś konkretne ćwiczenia? Może jakaś dieta? Wygląda to okropnie a do lata na plażę chciałabym jakoś wyglądać...