Wyniki wyszukiwania
Fraza: ramiona Liczba wyników: 192Ma 18 lat, waże 58 kg przy wzroście 1,71m, mam typowo sportowa budowe: odpasa w gore jestem bardzo drobna, natomiast nogi i pośladki (które są moja zmora) mam dość mocno rozbudowane. chciałabym trochę schudnać (proszę nie segerować się moją wagą) Ćwiczę co drugi dzień (od roku prowadze aktywny tryb życia), w dniu treningu wstaje o 5.30 i o 6.00 idę biegać około 40 minut(póki co sa to marszobiegi, co tydzień zwiekszam bieg o 1 minute, aktualnie: 4 min biegu i 1 min marszu), a po południu lub wieczorem robie trening siłowy 30-40minut (jednego dnia: klatka piersiowa, plecy, ramiona. drugiego: nogi i posladki. trzeciego cale ciało i czwartego cardio). Zjadam około 1700 kcal (jest to moje wyliczone zapotrzebowanie, aby schudnąć, a aby utrzymać wage wynosi ono 2300 kcal). Nie wiem czemu ale (w dni nie trendowe) jem tak ze 2 pierwsze posiłki składają się glównie (ale nie tylko) z weglowodanów, jeśli to zle to powiedzcie mi o tym), a i ograniczylam do minimum nabal, jem tylko 1-2 razy w tygodniu twaróg chudy.
dzien treningowy
6.00 bieg 40 minut
po powrocie około 7.00 śniadanie: jakieś owoc (np mała miseczka borówek) omlet z jednego jajka i 2 bialek z wędlina z indyka + masa pomidorkow koktajlowych albo zwykłych
około 9.30 cos przegryzam: mała garstka orzechów/talerz zupy ewentualnie
12.30 kanapki (chleb żytni, chuda kiełbasa/indyk dużo warzyw)/ platki owsiane
16.00 obiad: kurczak z ryżem brązowym z warzywami lub sosem słodko-kwaśny/ ryba pieczona z ziemniakami i salatka itp.
około 18-19 robie trening siłowy bądź cardio i po tym jem przeważnie tylko białko i trochę węglowodanów prostych: kurczak z warzywami lub sosem słodko-kwaśny.
dzien nie treningowy roznie się tylko mniejszym spożyciem bialka, bo moje sniadanie składa się głównie z węglowodanów złożonych, na kolacje przeważnie jem zupy.
to już koniec, dziekuje dla wytrwałych, za przeczytanie i proszę odpowiedzi (mogą być równie dlugie :P )
hej
Mam 18 lat, 171 cm wzrostu przy wadze 58 kg. Mam budowe typowo sportowa (góra bardzo drobna, zaś dół bardziej masywny). od wielu miesięcy próbuje schudnąć, jednak bez skutku. ćwicze 3-4 razy w tygodniu:
poniedziałek: 6.00 biegam około 30 minut średnim tępem, a o 18.00 mam zajęcia zumby i aerobiku.
środa: tylko biegam (czasem robię również trening na ramiona, klatkę piersiową, plecy z obciążeniem)
czwartek: wygląda tak samo jak poniedziałek
sobota: biegam rano, a wieczorem trening z obiążeniem na nogi i pośladki.
myśle ze odżywiam sie odpowiednio (moje zapotrzebowanie wynosi około 2400 kcal, w ciągu dnia zjadam 1700 z podziałem na btw: białko:około 90g, węglowodany: 170, tłuszcze 60 g)
unikam nabiału, staram się jeść produkty jak najmniej przetworzone (oczywiście nie jem słodyczy i tego typu rzeczy), jem dużo ryb, raz w tygodniu jem coś słodkiego, przeważnie jakiś kawałek tortu (dla spokoju psychicznego), owoce do śniadania lub po treningu, na kolacje staram się nie jeść węglowodanów.
już od dłuższego czasu tak sie odżywiam i ćwicze, ale nawet najmniejszych efektów nie widzę, nie wiem gdzie robię błąd, a brak postępu coraz mocniej nie zniechęca.
za każdą odpowiedź dziękuje :)
Mam 18 lat, 171 cm wzrostu przy wadze 58 kg. Mam budowe typowo sportowa (góra bardzo drobna, zaś dół bardziej masywny). od wielu miesięcy próbuje schudnąć, jednak bez skutku. ćwicze 3-4 razy w tygodniu:
poniedziałek: 6.00 biegam około 30 minut średnim tępem, a o 18.00 mam zajęcia zumby i aerobiku.
środa: tylko biegam (czasem robię również trening na ramiona, klatkę piersiową, plecy z obciążeniem)
czwartek: wygląda tak samo jak poniedziałek
sobota: biegam rano, a wieczorem trening z obiążeniem na nogi i pośladki.
myśle ze odżywiam sie odpowiednio (moje zapotrzebowanie wynosi około 2400 kcal, w ciągu dnia zjadam 1800 z podziałem na btw: białko:około 110g, węglowodany: 200g, tłuszcze 60 g)
unikam nabiału, staram się jeść produkty jak najmniej przetworzone (oczywiście nie jem słodyczy i tego typu rzeczy), jem dużo ryb, raz w tygodniu jem coś słodkiego, przeważnie jakiś kawałek tortu (dla spokoju psychicznego), owoce do śniadania lub po treningu, na kolacje staram się nie jeść węglowodanów. (chyba ze biegam na drugi dzień z rana)
już od dłuższego czasu tak sie odżywiam i ćwicze, ale nawet najmniejszych efektów nie widzę, nie wiem gdzie robię błąd, a brak postępu coraz mocniej nie zniechęca. wprawdzie nie mam nadwagi jednak moje ciało mi sie nie podoba, wiem ze im mniejszy % tkanki tłuszczowej w organizmie tym ciężej zrzucić nawet 1kg (moim celem sa 3kg) Czym mogę zaskoczyć organizm żeby zaczął reagować ?
za każdą odpowiedź dziękuje :)
Witam mam pytanko czy tłuszcz z brzucha u mężczyzn tak opornie zawsze schodzi ? ramiona znacznie spadly nogi uda tez spadly widocznie.Góra brzucha jest tak już bardziej płaska i tak jakby to 'spłyneło na dół ten tłuszcz' czy tak zawsze jest że trzeba dopalić wszystko i dopiero na końcu zacznie znikać całkiem brzuch?
I drugie pytanie mam 18 lat i waże 81kg i 2700 mniej więcej kalorii zapotrzebowania czyli na redukcji ok 2300kcal na początek. Makro 145g białka 65g tluszczy oraz 240g węgli (niewiem czy dobrze wyliczyłem) i tu rodzi się pytanie jak np w głupiej kanapce z szynką oszacować ile gram węglowodanów ona mi dostarcza albo jedno jajko ile ma g białka pozdro ! :)
Witam mam pytanko czy tłuszcz z brzucha u mężczyzn tak opornie zawsze schodzi ? ramiona znacznie spadly nogi uda tez spadly widocznie.Góra brzucha jest tak już bardziej płaska i tak jakby to 'spłyneło na dół ten tłuszcz' czy tak zawsze jest że trzeba dopalić wszystko i dopiero na końcu zacznie znikać całkiem brzuch?
I drugie pytanie mam 18 lat i waże 81kg i 2700 mniej więcej kalorii zapotrzebowania czyli na redukcji ok 2300kcal na początek. Makro 145g białka 65g tluszczy oraz 240g węgli (niewiem czy dobrze wyliczyłem) i tu rodzi się pytanie jak np w głupiej kanapce z szynką oszacować ile gram węglowodanów ona mi dostarcza albo jedno jajko ile ma g białka pozdro ! :)
Chciałam prosić o rozpisanie czego powinnam ile spożywać i jak obcinać kalorie a co za tym idzie tez składniki? Są kalkulatory najróżniejsze ale nie mam pojęcia jak się za to zabrać żeby nie obciąć za dużo na początku.. Mam 22 lata jestem kobietą, mój wzrost to 157cm i waga 80kg.. Chodzę na siłownię 6 razy w tygodniu od 3 miesięcy, statam się jak mogę ale widzę, że bez diety się nie obejdzie a czuję się w rozsypce bo nie wiem jak się za to zabrać.Z wagi nie zeszło nic, jedynie trochę ciało się 'zbiło' .. Mięśnie rosną czego nie chcę np w przypadku rąk a tłuszcz został :( Najbardziej zależy mi na biodrach i rękach (mam obwisłe ramiona). Proszę o pomoc ponieważ chcę zdrowo schudnąć :) Postaram się do tej rozpiski ułożyć dietę. Pozdrawiam.